Najgorsza rzecz jaką uczyniliście swojej gitarze, pierwsze obicie, zadrapanie, coś co sprawia niemal fizyczny ból, jak do tego doszło, generalnie czego się wystrzegać. Foty obowiązkowe. Ja trochę wystraszyłam się efektu swojej reperatury, dlatego chcę się podzielić swoim bólem, ewentualnie ustrzec innych użytkowników przed takimi babolami.
Jedziemy!
Postanowiłam wymienić klucze (nie wiem po kiego grzyba) w mojej nowej gitarze, robionej na zamówienie w Nexus Guitars. Planet Waves Auto Trim, mają gwint na klucz 12, oryginalnie założone w gitarze, Schaller Locking Tuners mają gwint na klucz 10. Efekt swojej "pracy" zobaczyłam, kiedy odwróciłam gitarę główką do siebie. Gitara obecnie jest w naprawie w Nexus Guitars, temat uzupełnię o fotki po naprawie.
Edit: klucze wchodziły trochę ciasno, więc użyłam kawałka drewienka, oraz młotka ... Bez komentarzy proszę