Jako, ze moj stary dobry Samsung D500 zaczyna powoli padac, musze cos kupic. Podejscie do telefonu mam raczej konserwatywne, Samsung sluzyl mi ponad 5 lat i nie bylo potrzeby wymiany, ale padl mi aparat i dzieje sie cos z ekranem wiec nie ma wyjscia. Postanowilem, ze jak juz kupuje to moze by taki, ktory mi posluzy rowniez jako GPS w aucie.
Polecono mi Nokie 6210 Navigator, ale slyszalem, ze bateria szybko pada z racji tego, ze odbiornik GPS jest wbudowany. Podobno lepiej jest, gdy odbiornik mamy oddzielnie. Kumpel ma jakiegos HTC i wlasnie tak go uzywa.
Jesli chodzi o kase to tak ok. 500zl. i telefon moze byc uzywany. Mile widziane cos rozsuwanego
Moge dolozyc ze dwie stowy, ale nie wiem czy jest sens.