Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1383600 razy)

Offline aRRRaiS

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 10
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #925 22 Lip, 2011, 17:53:44 »
Bo ich k***a stać ;P

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Paczki z głów!

Offline aRRRaiS

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 10
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #927 22 Lip, 2011, 20:22:37 »
WTF ?

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #928 22 Lip, 2011, 20:49:46 »
Ktoś komuś kiedyś powiedział: "To twoja twarz czy dupa?" I teraz z twarzy robią dupę.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #929 22 Lip, 2011, 20:58:59 »
Japońce zawsze mieli najebane. Jak chcesz żeby ktoś umierał długo i nie stracił przytomności, to wyślij go na tortury do Japonii.
Automaty z brudnymi majtkami trzynastolatek, kościoły szatana, tam to wszystko jest.
Z jednej strony geniusz, z drugiej totalny pierdolec... nie ogarniam.
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #930 22 Lip, 2011, 21:04:42 »
Kiszą się we własnej feudalno-imperialistycznej kulturze od kilku tysięcy lat, pierwszy raz od wieków przegrali wojnę co odzwierciedla się w mentalności, do tego ten ciągle obecny system kastowy. Nic dziwnego, że im odpierdala.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #931 22 Lip, 2011, 21:45:33 »
no ale kurwa, pączka sobie jebnąć na czoło, albo zrobić wyżej wspomnianą dupę na czole to już niewytłumaczalne :D
B ( o ) ( o ) B S

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #932 22 Lip, 2011, 22:20:32 »
Cytuj
Z jednej strony geniusz, z drugiej totalny pierdolec... nie ogarniam.
Ja też ich nie czaję, długo by pisać. Ale chyba najbardziej nie rozumiem mitu samuraja - szlachetnego rycerza, broniącego słabszych  :lol: . Primo, Japonczycy empatię uważają za wadę, secundo, ich etos nie miał absolutnie nic wspólnego z europejskim etosem rycerza. Mieli zwyczaj testować katany na szyjach jeńców - im więcej przecięła za jednym zamachem tym lepsza, potomkowie samurajów tworzą teraz jedną z największych organizacji przestępczych na świecie - yakuzę. A właśnie, co do tematu, miałem nie szokować w ten sposób, ale znam kolejny ciekawy dokument warty obejrzenia, mianowicie "Man behind the sun" opowiadający o losach jeńców tajnej jednostki wojskowej cesarskiej armii japońskiej, znanej także jako obóz 731. Z góry ostrzegam - tylko dla widzów o bardzo mocnych nerwach, jako iż są tam przedstawione tortury niczym z filmów typu hostel, ale niestety te działy się na prawdę.
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...


Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #934 22 Lip, 2011, 23:46:43 »
Cytuj
Z jednej strony geniusz, z drugiej totalny pierdolec... nie ogarniam.
Ja też ich nie czaję, długo by pisać. Ale chyba najbardziej nie rozumiem mitu samuraja - szlachetnego rycerza, broniącego słabszych  :lol: . Primo, Japonczycy empatię uważają za wadę, secundo, ich etos nie miał absolutnie nic wspólnego z europejskim etosem rycerza. Mieli zwyczaj testować katany na szyjach jeńców - im więcej przecięła za jednym zamachem tym lepsza, potomkowie samurajów tworzą teraz jedną z największych organizacji przestępczych na świecie - yakuzę. A właśnie, co do tematu, miałem nie szokować w ten sposób, ale znam kolejny ciekawy dokument warty obejrzenia, mianowicie "Man behind the sun" opowiadający o losach jeńców tajnej jednostki wojskowej cesarskiej armii japońskiej, znanej także jako obóz 731. Z góry ostrzegam - tylko dla widzów o bardzo mocnych nerwach, jako iż są tam przedstawione tortury niczym z filmów typu hostel, ale niestety te działy się na prawdę.
BTW oni uczyli Niemców ;) Tak wszyscy mi mówią, że mam manie.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #935 23 Lip, 2011, 00:23:58 »
Z jednej strony geniusz, z drugiej totalny pierdolec...
Ależ to po prostu bardzo często idzie w parze ;)
Paczki z głów!

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #936 23 Lip, 2011, 19:00:52 »
Amy Winehouse dołączyła do "klubu 27"...
4string

Offline Wojtt

  • Gaduła
  • Wiadomości: 182
    • jutube
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #937 23 Lip, 2011, 19:03:38 »
http://chelmonline.pl/index.php/informacje/1-chelm/2257-chem-chemstok-2011.html
No kurczę, nie spodziewałem się że do tego miasta tyle fajnych bandów przyjedzie.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #938 23 Lip, 2011, 20:54:54 »
Szkoda Amy.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #939 23 Lip, 2011, 21:12:04 »
no szkoda, bo prawie przegoniła kochasiów z rollingstones w ilości gówna w żyłach.
B ( o ) ( o ) B S

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #940 23 Lip, 2011, 21:53:47 »
Amy Winehouse dołączyła do "klubu 27"...
Ale jaki to szok? Dupa starała się ze wszystkich sił się zaćpać i w końcu jej się udało.

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #941 23 Lip, 2011, 22:01:34 »
Zszokowało mnie, że gdy wszedłem na ss.pl to w ostatnich odpowiedziach na wątki nie było żadnej od Racheta.

No offence ofc ;)

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #942 24 Lip, 2011, 00:25:50 »
Cytuj
Amy Winehouse dołączyła do "klubu 27"...
Trzeba było jednak iść na ten "rehab", a nie kręcić nosem ::)
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #943 24 Lip, 2011, 00:44:20 »
Zszokowało mnie, że gdy wszedłem na ss.pl to w ostatnich odpowiedziach na wątki nie było żadnej od Racheta.

No offence ofc ;)

Piłem, daj pan spokój ;)
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #944 24 Lip, 2011, 12:01:39 »
Cytuj
Ale chyba najbardziej nie rozumiem mitu samuraja - szlachetnego rycerza, broniącego słabszych  :lol: . Primo, Japonczycy empatię uważają za wadę, secundo, ich etos nie miał absolutnie nic wspólnego z europejskim etosem rycerza. Mieli zwyczaj testować katany na szyjach jeńców - im więcej przecięła za jednym zamachem tym lepsza, potomkowie samurajów tworzą teraz jedną z największych organizacji przestępczych na świecie - yakuzę.

Mit samuraja jako szlachetnego rycerza powstał po wojnie, głównie na Zachodzie.

Japończycy nie uważają empatii za wadę. Jest to jedna z najbardziej pielęgnowanych cech w buddyzmie, również w jego "bojowej" postaci - Zen.

Etos japońskich rycerzy miał dużo wspólnego z każdym innym etosem wojownika na świecie, w tym europejskiego rycerza: ślepe posłuszeństwo księciu (daimyo), nieprzerwane doskonalenie umiejętności bojowych, szacunek dla innych przedstawicieli profesji (nawet wrogów) etc, etc. Inną sprawą jest przestrzeganie tych zasad przez poszczególne jednostki.

Kling nie testowano na jeńcach, tylko na skazańcach, najczęściej kryminalistach. Test (tameshigiri) wykonywali najlepsi szermierze, najczęściej na zwłokach, jego wyniki często opisywano na samej głowni katany. Było wymienionych ok. 20 punktów ciała, na których wykonywano cięcia: biodra, nadgarstki, kostki, łokcie itp. Szyję, to tam każdy gupi. Wg miejskiej legendy - najlepsi przecinali jednym cięciem stos pięciu zwłok na wysokości bioder.

Co do Yakuza - tu cytat z wiki, bo już mi się nie chce:

Cytuj
Członkowie gangów wywodzą się głównie z marginesowych grup społecznych m.in. burakumin (zajmujących się zawodami "nieczystymi", jak np. chowanie zmarłych, obróbka i farbowanie skór).

Przeciętny samuraj odciął by se chuja scyzorykiem, gdyby miał być w bandzie z pospolitymi bandytami;)




Posty połączone: 24 Lip, 2011, 12:26:07
« Ostatnia zmiana: 24 Lip, 2011, 12:26:07 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #945 24 Lip, 2011, 17:12:57 »
Cytuj
Jest to jedna z najbardziej pielęgnowanych cech w buddyzmie, również w jego "bojowej" postaci - Zen.
To prawda, ale Japończycy we większości w ogóle się do tego nie stosują, tak jak u nas wszechobecne katolickie masy, które najchętniej powybijałyby siebie nawzajem, a jak już wspomniałem japońskie społeczeństwo tępi empatię w sposób niespotykany chyba nigdzie indziej na świecie.

Cytuj
W 1986 Shikagawa Hirofumi 13 letni uczeń z Tokio powiesił się na drzwiach do łazienki na tokijskim dworcu. Zostawił krótki list do rodziców, w którym podał imiona dwóch liderów grupy chłopców, która się nad nim znęcała. W wyniku śledztwa wszczętego po jego śmierci okazało się, ze przez kilka miesięcy był zmuszany do robienie „kolegom" zakupów, czy noszenia za nimi plecaków. Odprawiono mu także publiczny pogrzeb w klasie. Pewnego dnia znalazł on swoją ławkę na środku klasy, udekorowaną wielką kartą kondolencyjną, jego zdjęciem, kwiatami i płonącym zniczem. Kartkę podpisało 41 uczniów, a także 4 nauczycieli, w tym nauczyciel jego klasy (!!!!). Wszyscy pedagodzy zostali dyscyplinarnie zwolnieni, jednak zupełnie nie rozwiązało to problemu. Był to pierwszy przypadek samobójstwa spowodowanego ijime. Wtedy też zaczęto zastanawiać się, skąd bierze się zjawisko i jak mu zapobiegać.

Smutne, ale prawdziwe  :-\ . Motyw historii z nauczycielami gnębiącymi ofiary razem z innymi uczniami jest w Japonii niestety standardem, co np. europejczykom nie mieści się nawet w głowie. Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej na ten temat, polecam ten artykuł:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5765

Cytuj
Etos japońskich rycerzy miał dużo wspólnego z każdym innym etosem wojownika na świecie, w tym europejskiego rycerza: ślepe posłuszeństwo księciu (daimyo), nieprzerwane doskonalenie umiejętności bojowych, szacunek dla innych przedstawicieli profesji (nawet wrogów) etc, etc. Inną sprawą jest przestrzeganie tych zasad przez poszczególne jednostki.
Faktycznie, przesadziłem z tym, że etos samuraja nie miał prawie elementów wspólnych z kodeksem naszych rycerzy, jednakże istnieje między nimi pewna zasadnicza różnica o której boleśnie przekonali się amerykanie podczas II WW, a dotyczy ona traktowania jeńców. Bushidō za nic ma ich los, praktycznie nie przewiduje nawet takiej opcji, jako iż dla samuraja istnieją tylko dwie opcje zakończenia bitwy - zwycięstwo lub śmierć.

http://www.woloszanski.pl/i.php5/ksiazka,0,20,7.html

Tutaj można poczytać sobie jak istotna okazała się ta różnica. Jako ciekawostkę dodam, że w 1929 r. Japonia nie ratyfikowała konwencji genewskiej dotyczącej traktowania jeńców wojennych w przeciwieństwie do Niemców, którzy przynajmniej częściowo ją respektowali.

Cytuj
Kling nie testowano na jeńcach
W świetle tego co napisałem powyżej, niemal pewne jest, że testowali także na jeńcach :)

Cytuj
Przeciętny samuraj odciął by se chuja scyzorykiem, gdyby miał być w bandzie z pospolitymi bandytami;)
Myślę, że określenie yakuzy "pospolitymi bandytami" to dość duże uproszczenie. Oczywiście na samym dole z na pewno mają żołnierzy, którzy są tacy sami chyba w każdej mafii, ale generalnie rzecz biorąc, yakuzy to niesłychanie rozbudowane mafie, których macki sięgają nawet firm z branży "hi-tech". Są obecnie uznawani za największe organizacje przestępcze na świecie. I znowu, polecę świetny dokument (ja to zawsze mam coś w zanadrzu, hehe  :D):



Cytuj
Słowo Yakuza wywodzi się od tradycyjnej gry karcianej, w której to oznacza osobę przegraną. Jej początki, jako organizacji przestępczej, sięgają czasów panowania cesarza Tokugawy (XVII wiek), który to został sukcesorem po wyniszczającej wojnie domowej. Trzon organizacji tworzyli wtedy samurajowie, którzy zostali pozbawieni swoich majątków, a tym samym zmuszeni do utrzymywania się z działalności przestępczej (rabunki i haracze).

http://kriegzone.wordpress.com/2008/05/03/przestepcza-triada-odslona-druga-yakuza-i-boryokudan/ < źródło

Pozbawieni majątków czy nie - jakby nie było, byli samurajowie. W Europie chyba żadna mafia nie powstała z dawnego rycerstwa, hehe ;)

Przepraszam, jeżeli gdzieś lałem wodę, starałem się jak najkrócej :)
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #946 24 Lip, 2011, 17:40:47 »

Cytuj
Etos japońskich rycerzy miał dużo wspólnego z każdym innym etosem wojownika na świecie, w tym europejskiego rycerza: ślepe posłuszeństwo księciu (daimyo), nieprzerwane doskonalenie umiejętności bojowych, szacunek dla innych przedstawicieli profesji (nawet wrogów) etc, etc. Inną sprawą jest przestrzeganie tych zasad przez poszczególne jednostki.
Faktycznie, przesadziłem z tym, że etos samuraja nie miał prawie elementów wspólnych z kodeksem naszych rycerzy, jednakże istnieje między nimi pewna zasadnicza różnica o której boleśnie przekonali się amerykanie podczas II WW, a dotyczy ona traktowania jeńców. Bushidō za nic ma ich los, praktycznie nie przewiduje nawet takiej opcji, jako iż dla samuraja istnieją tylko dwie opcje zakończenia bitwy - zwycięstwo lub śmierć.


No i wszystko fajnie, ale amerykańscy żołnierze też wcale święci nie byli, i w skurwysyństwie daleko za Japończykami nie stali ;)
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #947 24 Lip, 2011, 17:53:12 »
Teraz jestem w stanie się po części zgodzić. Ale i tak mam wrażenie, że przedstawione przykłady podnoszone są do rangi standardu. Wg mnie, to jednak wyjątki.
Zresztą prześladowanie uczniów, czy fala w wojsku, to u nas też nic nadzwyczajnego.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #948 24 Lip, 2011, 18:18:50 »
(Za Wróó)

Poczytajcie:


Nosz...
Paczki z głów!

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Odp: Co was ostatnio zszokowało?
« Odpowiedź #949 24 Lip, 2011, 20:13:24 »
Teraz jestem w stanie się po części zgodzić. Ale i tak mam wrażenie, że przedstawione przykłady podnoszone są do rangi standardu. Wg mnie, to jednak wyjątki.
Zresztą prześladowanie uczniów, czy fala w wojsku, to u nas też nic nadzwyczajnego.
Oczywiście tego co napisałem nie można rozciągać na wszystkich Japończyków, nie mniej jednak pewne zjawiska i cechy są o wiele bardziej uwydatnione u nich niż u innych narodów. Ogromny odsetek samobójstw w Japonii jest akurat smutnym faktem i pomimo, iż fala w szkole istnieje na całym świecie, to normalnie rozgrywa się pomiędzy uczniami, nie biorą w niej udziału nauczyciele. No i przynajmniej dla mnie mit "szlachetnego samuraja" raczej nim pozostanie ;)

Cytuj
No i wszystko fajnie, ale amerykańscy żołnierze też wcale święci nie byli, i w skurwysyństwie daleko za Japończykami nie stali ;)
Bez obrazy, ale nie jestem pewien, czy zdajesz sobie sprawę co w tej chwili napisałeś  :D

--------

A co do posta Wuja, to ta wtyczka FB potrafi być drażniąca, wiem. Skoro córka tuska chce się spotkać z Zuckerbergiem bo jej się nie podoba, że "chamy jej konto zablokowali" a ona przecież jest córką premiera więc może wszystko, to czemu my mamy być gorsi ;) . Proponuję zbiorową skargę - chłopaki z SS nie gęsi, swoje posty mają :D
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...