Nie. To nic, nie znaczy. A na pewno nie jest powodem nadania obywatelstwa podobnie jak potrzeby kadry narodowej w piłkę nożną.
ok, to gdzie chcesz postawić granicę? Czy w ogóle nie dawać obywatelstwa, nawet jeżeli ktoś mieszka w danym kraju przez 10, 20, 50 lat? Co z jego potomstwem?
Pomysł zatrudniania obcokrajowców to:
- dostęp do danych ewidencyjnych w tym pesel,
- dostęp do danych meldunkowych,
- dostęp do danych operatorów mediów w tym reamingów.
wątpię żeby byle krawężnik miał dostęp do danych operatorów. Danych ewidencyjnych nie można traktować jako poufne, skoro PESEL każdego członka zarządu i tak jest dostępny np. w KRS, a prawie każdy operator i bank traktuje go jako publiczny unikalny ID użytkownika.
Lepszego prezentu dla służb nie można zaproponować.
od tego jest biuro spraw wewnętrznych i jakieś Greiningardeild Ríkislögreglustjóra, czy inne ABW.
Na końcu to i tak jakiś polityk zrobi prezent obcym służbom i wyoutuje agentów, a nie randomowy Mychajło z drogówki w Piździewicach Górnych.
Swoją drogą, braki kadrowe..
ale to mówimy o nadawaniu obywatelstwa cudzoziemcom, czy zatrudnianiu ich w policji?
