Autor Wątek: Paradise Lost  (Przeczytany 6033 razy)

Online october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Paradise Lost
« 14 Lut, 2010, 12:56:18 »
Sytuacja z zespołem wygląda bardzo podobnie do Katatonii. Po lekkim romansie z lżejszym graniem zespół wrócił do cięższego grania.

"Faith Divides Us - Death Unites Us" - muzyka z którą warto się zapoznać. Siedzi w moim odtwarzaczu od kilku miesięcy i jeszcze na kilka na pewno zostanie. Zdecydowanie lepsza płyta od "In Requiem"

Najnowszy klip:



Na płycie oczywiście są zdecydowanie cięższe numery:



BIOGRAFIA

Paradise Lost - grupa metalowa powstała w 1988 roku w Halifax w Anglii.



Paradise Lost został założony przez Nicka Holmesa, Grega Mackintosha, Stevena Edmondsona, Aarona Aedy oraz Matta Archera. Nazwa grupy jest inspirowana poematem Johna Miltona "Raj utracony". Rozpoczęli karierę wiążąc się z wytwórnią Music for Nations, w której stajni znajdowały się dwie inne grupy: Anathema i My Dying Bride. Albumy wydane przez te trzy grupy zostały określone mianem brytyjskiej szkoły doom-death metalu. Każda z nich grała muzykę wolną, ciężką do mrocznych, "gotyckich" tekstów. Za przełomową płytę Paradise Lost uznano album Gothic. Został on uznany za kanon gatunku, który nazwano gothic metal. Podobnie zresztą jak pozostałe dwie grupy, Paradise Lost nie przywiązał się do stylu muzycznego z pierwszych płyt. Stopniowo zaczęli rezygnować z charakterystycznych dla nich wokali (męski growl połączony z żeńskim wokalem), jednocześnie muzycznie zmierzając w kierunku bardziej klasycznych odmian metalu, niż samego death metalu. Kulminacją tego etapu muzycznego była płyta, która do dziś jest największym sukcesem komercyjnym Paradise Lost Draconian Times.

Przed nagraniem Draconian Times perkusistę Matta Archera zastąpił Lee Morris. Po nagraniu tego albumu kompozytor grupy, Greg Mackintosh zafascynował się instrumentami elektronicznymi. To, oraz inspiracje Sisters of Mercy, które zaczęły się manifestować przy okazji Draconian Times (cover utworu Walk Away na stronie B singla The Last Time), przyczyniły się do powstania zaskakująco lekkiej i prostej gitarowo płyty One Second, której bliżej było do rocka gotyckiego niż do metalu. Co więcej, dalej postępowała metamorfoza wokalna Nicka Holmesa, który na tej płycie śpiewał już czystym, popowym wręcz głosem, przy wsparciu śpiewającego perkusisty Lee Morrisa. Płyta była szokiem dla wielu fanów, oraz znakiem, że czas grupy na scenie metalowej się kończy. Wraz z tą płytą zakończył się także kontrakt grupy z Music for Nations, a grupa ruszyła na podbój świata podpisując umowę z EMI. Rezultatem tej umowy były dwie kolejne płyty. Pierwsza z nich, Host jest już płytą niemal zupełnie elektroniczną. W brzmieniu zespołu nie ma nawet śladu grupy, która nagrywała pierwsze płyty. Przez wielu była porównywana do dokonań Depeche Mode (w szczególności do najbardziej gitarowej płyty Songs of Faith and Devotion oraz do Ultra), tym bardziej, że jej producentem był Steve Lyon, który współpracował również z Depeche Mode.

Następna płyta była jednak sygnałem, że ten etap rozwoju grupa ma już również za sobą. Płyta Believe in Nothing stanowiła dziwny mariaż nowego brzmienia z rockiem. Od tego momentu grupa określa swoją muzykę jako dark rock. Płyta ta kończy okres współpracy grupy z EMI. Nowym wydawcą zostaje GUN records związana z BMG. Wydaje się, że okres eksperymentów grupa ma za sobą. Płyty Symbol of Life i Paradise Lost są nieco mniej odważne, lecz starają się odnaleźć swoistą syntezę elektronicznych sympatii grupy z brzmieniami z płyty Draconian Times. Po płycie Symbol of Life zespół rozstaje się z Lee Morrisem. Jako perkusista sesyjny dołącza do grupy Jeff Singer, który wkrótce ustępuje mijesca Adriana Erlandsson'a. Ironią jest to, że Paradise Lost jest prawie nieznany w swojej ojczyźnie, ale w Europie kontynentalnej jest bardzo popularny od wielu lat, gdzie jest postrzegany jako gwiazda pierwszej wielkości.

Jeszcze jedna rzecz warta uwagi. Chłopaki grają na bardzo ładnych Mayonesach w wersji 7string  :gitara:



http://www.mayones.pl/bindata/casestudy/zrodlo/CASE86b6966127142685ab4bd6bfdd7af49e.jpg
007

Offline valentine

  • Gaduła
  • Wiadomości: 395
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #1 14 Lut, 2010, 13:11:03 »
calkiem fajna kapela. ostatnio na nią natrafilem gdy sobie strone mayo oglądalem. generalnie rzecz biorąc to ten romans tez nawet mi sie podoba :-p

Offline Martens_emenems

  • Pr0
  • Wiadomości: 612
  • innowacja
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #2 14 Lut, 2010, 14:33:55 »
Czy tylko ja mam wrażenie, że to m.in. kryptoreklama Mayo? Nie mam nic do Ciebie, cieszę się, że piszesz o tej zacnej muzyce, ale jak zaraz napiszesz o Pain Of Salvation lub My Dying Bride, to się nie zdziwię.
Ściskam!

P.S. Tak poza tym, to ich lubię.
Djent się skończył, zanim się zaczął, a hard rock jest wieczny.

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #3 14 Lut, 2010, 15:15:35 »
Robiąc wczoraj porządki znalazłem to:



Kasetkę kupiłem w podstawówce za kieszonkowe :) To było coś... 10km autobusem przez włości na targowisko, gdzie miał stoisko koleżka z kasetami metal i disco polo. Albumu słuchało się całymi tygodniami, ucząc na pamięć teksty :)
« Ostatnia zmiana: 14 Lut, 2010, 15:35:21 wysłana przez lord_awesomeguy »

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #4 14 Lut, 2010, 18:00:52 »
bo tak sie kiedys traktowało muzykę  :headbang: niech te czasy wrócą
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

Online october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #5 14 Lut, 2010, 19:16:24 »
Cytuj
Kasetkę kupiłem w podstawówce za kieszonkowe

Podobnie pamiętam jak kupiłem jeszcze w podstawówce, ale Draconian Times. Wg mnie najlepsza płyta Paradaise Lost. Kasety mi przepadły. Przyszły płyty :D

Cytuj
Czy tylko ja mam wrażenie, że to m.in. kryptoreklama Mayo? Nie mam nic do Ciebie, cieszę się, że piszesz o tej zacnej muzyce, ale jak zaraz napiszesz o Pain Of Salvation lub My Dying Bride, to się nie zdziwię.
Ściskam!

Kryptoreklama Mayo? W sumie nie widzę nic złego w pokazywaniu fajnych wioseł z PL. Nie mam Mayonesa, ani też szczególnego powodu do wspierania ich. ładne patyki i już...

Poza tym jak powstaje temat o zespole to chyba warto wspomnieć, że gra na polskich instrumentach. To raczej powód do zadowolenia.

My Dying Bride też lubię :D
« Ostatnia zmiana: 14 Lut, 2010, 19:17:57 wysłana przez october »
007

Offline paradiselostpol

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 1
Odp: Paradise Lost
« Odpowiedź #6 12 Sty, 2011, 21:21:58 »
(...ciach...)
Bardzo się cieszymy, że fanklub Paradise Lost się pokazał na forum, ale bardzo nam się nie podoba, gdy ktoś wrzuca ordynarną reklamę bez naszej zgody.
Wyfakowujemy takich Out.
« Ostatnia zmiana: 12 Sty, 2011, 22:10:20 wysłana przez se7en »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
5533 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sty, 2013, 21:26:08
wysłana przez grz_ost
9 Odpowiedzi
1432 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2013, 18:19:11
wysłana przez Franq
3 Odpowiedzi
11193 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2014, 07:15:49
wysłana przez pivo
1 Odpowiedzi
1214 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Mar, 2014, 20:29:50
wysłana przez Gaclav
5 Odpowiedzi
1327 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Cze, 2015, 11:53:33
wysłana przez commelina