Autor Wątek: Drogie Bravo - czyli co śmieszy do łez!...  (Przeczytany 245728 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Paczki z głów!


Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
4string

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Paczki z głów!

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 768
Tym razę kol. Wróó rozpierdolił komentarzę

https://www.facebook.com/Tonskladowy/posts/612345192795258
@coin777 Ty miałeś jakieś dziwne kable zasilające kiedyś, jak grały? :D

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Jako ex ałdjofil nie zdziwię się, jak napisze, że miały "lekko uwypuklone przejście między średnicą i klarowną górą, scena była szersza, a osadzenie źródeł w przestrzeni 3D wzorcowe" :D I naprawdę myślałem, że słyszę różnice w rzeczach, które jej dawać nie mogły :D
Paczki z głów!

Online gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Wroo z tym, jakie ma gadane, to w sumie taki protoinfluencer: tworzył własne Make Life Harder zanim powstało.
Spoiler

Offline coin777

  • Pr0
  • Wiadomości: 770
  • Nie moge Tego
    • YT
Tym razę kol. Wróó rozpierdolił komentarzę

https://www.facebook.com/Tonskladowy/posts/612345192795258
@coin777 Ty miałeś jakieś dziwne kable zasilające kiedyś, jak grały? :D

Specjalnie kupuje grube kable zasilające, mają bardziej masywne brzmienie ;)
« Ostatnia zmiana: 30 Wrz, 2020, 11:53:26 wysłana przez coin777 »
Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Wroo z tym, jakie ma gadane, to w sumie taki protoinfluencer: tworzył własne Make Life Harder zanim powstało.
Spoiler
A może wykorzystuje jego poziom absurdu? Jak wkręcił kolesia, że potrzebuje specjalnego kabla do słuchania określonego typu bluesa to poezja :D :D
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Paczki z głów!

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
:dobre:

( Obraz usunięty.)

Z drugiej strony jak masz wyjebanie duże studio, które zajmuje się tylko i wyłącznie obróbką video, to wbijasz w fakturę i elo :D Ale fakt faktem, popierdoliło ich, że za cenę małego mieszkania w jakimś chujowym punkcie (ale nadal kurwa mieszkania) możesz mieć sprzęt AGD :D

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Tak samo jak producentów samochodów pojebalo, ze za cenę willi z basenem możesz kupić auto, które w korkach będzie stać tak samo jak Fiat Uno za 600 pln, a nawet będzie gorsze od Fiata, bo nie podjedzie na krawężnik pod blokiem z wielkiej płyty, gdzie Uno sobie z tym radzi.
Nie bronię polityki cenowej Apple, ale sprzet z taka specka raczej nie jest stworzony z myślą o Kowalskim, który na kompie ogranicza się do gry w fortnite i skrolowania fejsbuczka.
Jak składasz taki config, to wiesz do czego on służy i najprawdopodobniej zwróci ci się szybciej niż później. Duuh...
B ( o ) ( o ) B S

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Wszędzie poza Apple zjedziesz do 25-30% tej ceny.
Paczki z głów!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Wszędzie poza Apple zjedziesz do 25-30% tej ceny.

Ale to nie będzie Apple. Od pewnego pułapu kończy się konieczność zdrowego rozsądku i zaczynają się widzimisie. Sam przy telefonach i tabletach dopłacam, żeby mieć japko, bo lubię, chce i mogę.
B ( o ) ( o ) B S

Zomballo

  • Gość
...i najprawdopodobniej zwróci ci się szybciej niż później. Duuh...
Ha! Gdzieś po 4 latach, a taki jest okres amortyzacji sprzętu komputerowego się zwróci? No chyba, że trafnie obliczy szóstkę w totka.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
...i najprawdopodobniej zwróci ci się szybciej niż później. Duuh...
Ha! Gdzieś po 4 latach, a taki jest okres amortyzacji sprzętu komputerowego się zwróci? No chyba, że trafnie obliczy szóstkę w totka.

Jeśli zakładasz, ze realizujesz na tym projekty pracując na etacie za średnia krajowa, to faktycznie tylko to Ci pozostaje ;) Znam człowieka, który miesięcznie zarabia pieciocyfrowe kwoty, które są bliżej tych sześciocyfrowych niż czterocyfrowych, myśle ze np w jego przypadku jest to już możliwe.
B ( o ) ( o ) B S

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Wszędzie poza Apple zjedziesz do 25-30% tej ceny.

Ale to nie będzie Apple.
Ha ha, no właśnie TEN argument :D :D Potem na pewno wszyscy ludzie szukają malutkiego napisu "zrobione na Apple" i sikają z podziwu.
Myślę, że od pewnego poziomu zawodowego to ważne jest co sprzęt robi, a nie jak się nazywa i ile błyszczy.

Cytuj
Sam przy telefonach i tabletach dopłacam, żeby mieć japko
No i wszystko jasne ;)

Znam człowieka, który miesięcznie zarabia pieciocyfrowe kwoty, które są bliżej tych sześciocyfrowych niż czterocyfrowych, myśle ze np w jego przypadku jest to już możliwe.
Typowy błąd kognitywny, który niczego nie udowadnia, o niczym nie świadczy, nawet jakbyś znał takich... dwóch. I ich wytapirowane apple-kochanki! ;)



ED:
weź w jakieś firmie poza Gazpromem pokaż to zamówienie dyrektorowi finansowemu. A w firmie jednoosobowej na pewno palec facetowi nie zadrży przed REALNYM kliknięciem Kup Teraz, kiedy te 70% nadpłacone za nazwę Apple może wydać na używane Porsche, pół mieszkania dla dziecka, 6 podróży dookoła świata itd... itd. O zapasie na czarną godzinę nie wspomnę.

No i jeszcze raz: "ale to nie będzie Apple". Dla osoby, która na ulicy czy w Starbucksie chce zaszpanować to OK, ale w działaniach profesjonalnych od kiedy samo to, że Apple to jakaś automatyczna zaleta? Było tak do jakiegoś czasu, ale np. Beato zrobił filmik, że profesjonalnie zrobił się z tego koszmar.
« Ostatnia zmiana: 05 Paź, 2020, 00:33:05 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline michu123PL

  • Pr0
  • Wiadomości: 558
  • Rycerz Cebulowego Stołu
Ale tak na serio. Zawsze jak widzę diss na Apple to rozchodzi się głównie o cenę. Like, ktoś każe to kupować? Głupi nie są. Jeżeli by wiedzieli, że to się za taki hajs nie sprzeda to by za tyle nie oferowali. I tak, sam korzystam z japka (tel, lapek) bo po prostu na tym mi się najlepiej pracuje i po przemieleniu kilku flagowych Androidów miałem już dosyć problemów jakie mi sprawiały. I sam podejmuję świadomą decyzję, żeby dołożyć Z WŁASNEGO PORTFELA na "podatek za japko".

Mniej patrzenia innym do kieszeni, misie.

Tak, cena za tego Maka jest absolutnie pokurwiona.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
28 rdzeni? 1,5tb ram?

Bitch, dawaj mi komputer kwantowy.

____

Japko jest spoko, jednak system operacyjny w codziennym użytkowaniu imho mają o wiele przyjemniejszy od windy i od androida.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
A tak pomyślałem: skoro g-zs zna tego gościa, lepiej czy gorzej, to jakikolwiek kontakt ma. Może by więc zapytać bezpośrednio o opinię kogoś, kto ma jakieś realne opcje na takie kwoty.
Paczki z głów!

Offline Orange

  • Moderator Giełdy
  • Wiadomości: 1 021
  • Loża Szyderców
Mam znajomego ktory projektoje grafiki.

https://tobytinsley.graphics/

Czy sa jakies pytania odnosnie po co, za co i czym placi za swojego maca pro?

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Wszędzie poza Apple zjedziesz do 25-30% tej ceny.

Ale to nie będzie Apple.
Ha ha, no właśnie TEN argument :D :D Potem na pewno wszyscy ludzie szukają malutkiego napisu "zrobione na Apple" i sikają z podziwu.
Myślę, że od pewnego poziomu zawodowego to ważne jest co sprzęt robi, a nie jak się nazywa i ile błyszczy.

I tak i nie, tzn. przyzwyczajenie do konkretnego systemu operacyjnego, swoboda w poruszaniu się i płynąca z tego łatwość i przyjemność jest IMO bardzo istotnym argumentem.

Cytuj
Sam przy telefonach i tabletach dopłacam, żeby mieć japko
No i wszystko jasne ;)

Jak wyżej, kupuję jabłka, bo przez lata przewalając różne sprzęty doszedłem do wniosku, że po prostu najbardziej mi leżą. Jestem świadomy, że ta sama specka jest tańsza u konkurencji, ale za moją przyjemność chętnie dopłacam i nie mam z tego powodu wyrzutów.
Ale np. komp prywatny to zwykły PC na Win10, bo tu liczą się dla mnie inne czynniki. Jeśli w tym wypadku byłaby odwrotna sytuacja, tzn. PC z Windowsem byłby droższy niż Mac, to wybrałbym PC z Windowsem, bo ma dokładnie to czego szukam i co lubię.

Znam człowieka, który miesięcznie zarabia pieciocyfrowe kwoty, które są bliżej tych sześciocyfrowych niż czterocyfrowych, myśle ze np w jego przypadku jest to już możliwe.
Typowy błąd kognitywny, który niczego nie udowadnia, o niczym nie świadczy, nawet jakbyś znał takich... dwóch. I ich wytapirowane apple-kochanki! ;)

Ależ oczywiście że udowadnia, bo była mowa o kwestii cena vs możliwość amortyzacji tego z przychodów. Jeśli jednoosobowa działalność generuje przychód rzędu powiedzmy 500k miesięcznie, to może sobie pozwolić na zakup kompa za 250k. Ale podkreślam, to jest jedyna kwestia, do której się odnosiłem :)

ED:
weź w jakieś firmie poza Gazpromem pokaż to zamówienie dyrektorowi finansowemu. A w firmie jednoosobowej na pewno palec facetowi nie zadrży przed REALNYM kliknięciem Kup Teraz, kiedy te 70% nadpłacone za nazwę Apple może wydać na używane Porsche, pół mieszkania dla dziecka, 6 podróży dookoła świata itd... itd. O zapasie na czarną godzinę nie wspomnę.
A co jeśli ma już używane Porshe, 7 kawalerek w Warszawie, 3 wille, dzieciaki mają odłożone na studia, rachunek z poduszką finansową ma 7cyfrowe kwoty?
Zasada ogarnięcia finansów pozostaje niezmienna, różni się tylko ilość 0 na koncie ;)

Co do reszty - masz też, kontraktowców, którzy sami się wyposażają w sprzęt i oprogramowanie. Z tego co widzę, taka forma współpracy robi się coraz bardziej popularna. Taki człowiek nie musi mieć akceptu ksiegowej, bo sam sobie jest księgowym i jego stan konta mu mówi, czy sobie może na to pozwolić.
To czy potrzebuje, to jest osobna kwestia i tego nie tykam, bo każdy kupuje co chce i lubi. A czy palec zadrży? Czy jak zarabiasz 20k netto, to czy drży Ci palec przy kupnie sobie jakiegoś fajnego, użytecznego (albo i nie, bo przecież nie kupujemy 100% niezbędnych rzeczy) za 50% Twojego dochodu? Wszystko zależy, jak masz ogarnięte finanse.

Ja Ci powiem, że nie wyjebałbym 250k na kompa. Ale dlatego, że nie zarabiam kwot, które by mi na to pozwoliły. Ale jeśli taki zakup na lata byłby jakimś mniejszym % moich rocznych dochodów, to jestem w stanie sobie wyobrazić, że moje realia i postrzeganie cen byłoby inne. Taki przykład z codzienności i na fchuj mniejszych kwotach - kiedyś jak szedłem do sklepu, to na wejściu odpalałem kalkulator i liczyłem wszystko co dodaję do koszyka, a na wyjściu patrzyłem jeszcze na paragon, czy wszystko się zgadza. Teraz idę i wkładam do koszyka to co lubię i - obok składu produktu - to jest dla mnie jedyny wyznacznik.

No i jeszcze raz: "ale to nie będzie Apple". Dla osoby, która na ulicy czy w Starbucksie chce zaszpanować to OK, ale w działaniach profesjonalnych od kiedy samo to, że Apple to jakaś automatyczna zaleta? Było tak do jakiegoś czasu, ale np. Beato zrobił filmik, że profesjonalnie zrobił się z tego koszmar.

Ale dlaczego piszesz, że dla szpanu? Moje japko jest zamknięte w kejsie i nie widać nawet loga. Kupuję dla siebie, nie dla innych. Tak jak napisałem wyżej, przerobiłem przez lata masę telefonów z Androidem i Applowskie (obecnie mam 11) najbardziej mi leży w kwestii użytkowej i wizualnej.

A tak pomyślałem: skoro g-zs zna tego gościa, lepiej czy gorzej, to jakikolwiek kontakt ma. Może by więc zapytać bezpośrednio o opinię kogoś, kto ma jakieś realne opcje na takie kwoty.

Nie zapytam bo się boję xD

Ale serio to jest poziom inżyniersko-dyrektorski w sporej spółce, zajmuje się projektowaniem i rozwijaniem elektrowni w UE.
Znam go z widzenia i miewam dostęp do danych księgowych, "znam" bardziej w formie "kojarzymy się z widzenia", nie "wychodzimy razem na koks i dziwki" ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
Orajt, miła lektura
Paczki z głów!

Offline excubitor

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 74
Wszędzie poza Apple zjedziesz do 25-30% tej ceny.
daj Dellowi jeszcze ze dwa lata
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."

Online gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Cała dyskusja powinna się skończyć na tym, że to specyfikacja z 1,5 TB RAMu typu ECC (od zarania dziejów wiadomo, że RAM lepiej kupić i dołożyć samemu, bo Apple aktywnie zniechęca użytkowników ceną - taki podatek od bycia frajerem) i paroma innymi, zupełnie egzotycznymi wyborami specyfikacyjnymi.