Pix or it didn't happen....
wiec najpierw troche porno ktore wszyscy lubimy
full shoot
body:
głowka:
stopka
siodelko z carbonu to czad
z gitara wiaze sie dosyc dziwna historia.. na dobra sprawe wioslo juz mam prawie od roku... ale dopiero w tym tygodniu pierwszy raz je wzialem do lapy. zdazylem je juz sprzedac zeby kupic SRC6 i znowu do mnie wrocilo (ten sam egzemplarz)
i co moge powiedziec?? oplacalo sie czekac :twisted:
gitara zostala zbudowana w tej samej fabryce co moje biale SRC6 i widac cholerna roznice w wykonaniu obu instrumentow, na korzysc B7. lepiej wykonczone progi,podstrunnica, lepiej polakierowana calosc, lepiej rezonuje. obie sa swietne ale ta jest poprostu lepsza.
co mnie uderzylo odrazu.
mam w tej chwili gitare sinnera w domu. model LTD SC607B czyli dokladnie to samo wioslo tylko z Koreii. I sa tak rozne ze az ciezko uwierzyc. B7 ma sporo grubszy i okraglejszy gryf,wyzsza stopke, wyzszy brzuszek archtop
, cienszy korpus i ma podciecie dolnego rogu,607B jest ciezsze (klonowy korpus o ile sie nie myle co do rocznika), gniazda jack maja nawet w innych miejscach
szczerze polecam obydwie gitary. 607b nie ma sie absolutnie czego wstydzic przy swoim braciszku, powiem wiecej. Mysle ze przelicznik jakosc do ceny jest w tym przypadku lepszy i warto kupic ten model jesli sie chce czuc ze kazda zlotowka byla wydana na podzespoly i jakosc wykonania
B7 jest dopieszczone, ale jest tez drogie. Cena w Polskich sklepach wzbudza u mnie pranoiczny smiech (16tys zl), w USA list price za model 2007 to 3330$ a jest to model Signature Series a nie Custom Shop.
I gdyby nie fakt ze kupilem ja bardzo okazyjnie to nigdy bym sie na nia nie porwal. za 4k$ mozna juz zamowic CS wedlug swojej specyfikacji (np. wymienic pickupy, albo zamiast middle dac neckowy, zmienic drewno jak komus nie pasuje).
dobra nie mam sily wiecej pisac. ide pociulac