Problem z Voodoo Lab Chorus/pętlą efektów

[sobek]

Jako, że wreszcie mam piec z petla rano postanowilem zlutowac sobie dwa kable i wrzucic w nią Voodoo Laba. Tutaj pojawia sie problem, a konkretnie po wlaczeniu efektu jakiś trudny do określenia syk, pisk, ogolnie mowiac hiss, nie brum. Myslalem, ze zwalilem kable albo petla jest do bani, ale podlaczylem na tych samych kablach Phase 90 i wszystko dziala jak ta lala. Gdy wrzuce w petle tylko patcha i zewre send i return tez nie ma zadnych przydzwiekow. Dzieje sie tak zarowno na baterii i zasilaczy Yankee M-1, ktory teoretycznie ma dwie oddzielne sekcje. Macie jakies pomysly? Czy ten Voodoo tak po prostu ma?

[Budzan]

moj i Krzycha Paula chodziły u mnie w pętli bez problemów, więc napewno ogólnie voodoo tak nie ma

pamiętam, że kiedyś miałem taki problem z chorusem marshalla, ale wtedy problem leżał po stronie zasilacza, który nie miał stabilizacji. Z racji ze masz yankee to to nie tego wina.

Może coś sie rozjebało w tym analog chorusie? albo odwrotnie wpinasz

[Harvest]

A może ta pętla ma swoje kaprysy ? Ja pamiętam za cholerę nie mogłem wsadzić PODa XT bo miałem Bałtyk

[sobek]

Demyt, musze obadac jeszcze jakies modulacyjne w tej petli. Jakbym wpial odwrotnie to po odpaleniu efektu jest cisza. Jak nie sprzedasz Micro Vibe`a do konca tygodnia to podskocze po niego i obadam Jak sie wkurze to zamiast Voodoo kupie Time i Mod factora i po problemie Harvest podpinales do swojej petli jakies stompboxy?

[Harvest]

Sobek, chyba podpinałem ... choć po prawdzie nie pamiętam Do teraz jakoś nie byłem fanem kostek... ale zaczyna mi się faza więc testnę pewnie niebawem już coś ... jak tylko Purple mi wyśle

[Muchatek]

Co to za wzmak? Jak mesa, to sprawa jest dość prosta. Btw. Spróbuj tego Chorusa dać przed pre - w niektórych konfiguracjach potrafi zabrzmieć lepiej niż w pętli.

[sobek]

MG Vintage 30, szeregowa petla bez regulacji. Wlasnie caly czas na poprzednim wzmaku, ktory nie mial petli jechal przed pre i bylo spoko. Mam nadzieje, ze petla nie jest zjebana, tylko akurat z tym chorusem tak ma :/

[yapcok]

widzę że masz MG, jak byłem u Pana MG w jego pracowni, mówił on że cześć efektów gryzie się z jego pętlami , co zresztą nawet napisał w instrukcji obsługi pieca (o ile dobrze pamiętam)

[sobek]

Oo, dzieki za info. Ja niestety kupowalem uzywke i nie dostalem instrakszyn. Demyt, na to by wychodzilo, bo EVH Phase 90 chodzil elegancko. Moze VL jest za bardzo Vintage Tak sobie gdybam, ze moze z Send petli idzie za duzy sygnal, a jako ze Chorus jest mega tru analog oraz nie ma galki glosnosci, to za mocno dostaje po dupie i taki jest tego efekt.

[Budzan]

to czemu u mnie działał zajebiscie a u Ciebie nie działa? moim zdaniem problem nie leży w pętli. napisz do marka i opisz sytuacje, włączając w to sprawe z moim headem.

[sobek]

Twoja ma regulacje, moja nie ma. Napisalem do Marka, zobaczymy co odpisze. Dziwne, ze u Ciebie i Paula dziala ok EDIT: Marek wlasnie odpisal, ze to moze byc problem z petla, demyt

[yapcok]

tak właśnie mi się wydaje ze mówił o tró vintydż analog dileju jak rozmawialiśmy

[Budzan]

nie wiem co to jest tró wintydż analog delay, ale MXR Carbon copy jest analogiem i chodzil u mnie ok.

[yapcok]

ja byłem w Gdyni w lipcu więc pamięć zawodzi, pamiętam że rozmawialiśmy na temat pętli i delaya bo chciałem usłyszeć jak się zachowuje mój ówczesny echo park i czy dogada się z vulturem, i MG wspominał że jakiś klient miał podobne problem do opisanych przez Kolegę (z tego co pamiętam chodziło właśnie o jakiś analogowy delay, ale pociąć się nie dam) dlatego napisałem to co napisałem, i z tego co napisał Sobek to macie inne pętle więc u Ciebie może być ok

[sobek]

Ano, Marek mi napisal w mailu, ze w Vintage 50 i 20 maja inne petle. Nic podjade do niego na serwis w weekend i niech obluka fachowym okiem.

[trigger]

Ja mialem problemy z phase 90. Strasznie w pętli działał. W input gitary było ok. Takie pętle są w Mg.Lubią cyfry.