Autor Wątek: Crybaby 95Q czy ZW-45  (Przeczytany 22602 razy)

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Crybaby 95Q czy ZW-45
« 17 Lis, 2009, 09:45:41 »
Zastanawiam się ostatnio nad wymianą mojej wysłużonej kaczki GCB95 na coś innego i tutaj myślę nad dwoma modelmai - 95Q oraz ZW-45. Bardziej przychylam się w stronie 95Q, bo i ma możliwość regulacji zakresu wah'niecia i włącza się od razu... jednak sygnatura mistrza Zakk'a tysz do mnie przemawia. W sumie jestem już przyzwyczajony do odpalania kwakacza tradycyjnie... jakie Wy macie doświadczenie z tym kwakami?
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline Budzan

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 084
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #1 17 Lis, 2009, 09:49:53 »
Zakk jest lipny IMO, strasznie mułem wali, ale inni sie tym mułem zachwycają :D więc może ja jestem dziwny? W każdym razie zakk gada tak samo jak hendrix, jakbys mial problem z namierzeniem zakka.

Jak koniecznie chcesz dunlopa to dimebag jest fajny (akurat sprzedaje, ale opinia jest niezwiazana z tym faktem). miałem już kilka razy dime, naprawde godna kaczka, tylko boli fakt ze nie ma true bypassu, jednakże poza 535q nowa to żaden dunlop chyba nie ma? tak czy siak nie tnie az tak bardzo jak gcb95, wiec idzie to znieść.

Fajna tez jest z dunlopów 535q, ma TB, regulujesz sobie tam różne rzeczy, juz nie pamietam co ale jest tego wiecej niz w 95q.

a jak niekoniecznie chcesz dunlopa to np Budda jest odrobine drozsza, ale również fajna, no i masz oryginalnie brzmiące kwaknięcia, bo budde mało kto ma :)
« Ostatnia zmiana: 17 Lis, 2009, 09:52:39 wysłana przez Budzan »

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #2 17 Lis, 2009, 10:13:12 »
Zastanawiam się ostatnio nad wymianą mojej wysłużonej kaczki GCB95 na coś innego i tutaj myślę nad dwoma modelmai - 95Q oraz ZW-45. Bardziej przychylam się w stronie 95Q.

Zakka nie macałem ;) Za to nasz drugi gitarzysta ma 95Q i gada zajebiście, plus ta wygoda. Obaj mamy teraz kaczki optyczne i troszeczkę pokwakamy razem w niektórych numerach i zaraz jazda dalej, a mam też kilka fragmentów, gdzie pół taktu kwaczę, a potem nie. Weź to dobrze zrób na kaczce "z guzikiem" ;). Nie chcę już kaczek załączanych tradycyjnie, tyle powiem!
Paczki z głów!

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #3 17 Lis, 2009, 12:08:11 »
Zakk jest lipny IMO, strasznie mułem wali, ale inni sie tym mułem zachwycają :D więc może ja jestem dziwny? W każdym razie zakk gada tak samo jak hendrix, jakbys mial problem z namierzeniem zakka.
IMO G.prawda, jesteś dziwny :D
Zakk jest fajną kaczką, i nie gada jak hendrix :D
W bardzo prosty sposób możesz swoją gcb95 przerobić na zakka, może warto :)
Co do 95q - nie wiem, nie grałem :)
Ze swojej strony polecam voxa v848, może ciężko dostać ale jest to jeden z fajnieszjszych kaczorków jakie deptałem :)
Cytat: wuj Batman
Weź to dobrze zrób na kaczce "z guzikiem" ;). Nie chcę już kaczek załączanych tradycyjnie, tyle powiem!
Można kupić podstawke od glab :P
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #4 17 Lis, 2009, 12:10:33 »
Tak, to i ja polecam Morleya Bad Horsie II, mam wersję Contour. Optyka, fajne wymiary, regulacja podbicia głośności kwakania i jego górki, ale z tych, o które pyta Gohes, to Q
Paczki z głów!

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #5 17 Lis, 2009, 15:02:00 »
GOHES NIE RÓB TEGO BŁĘDU i nie kupuj 95Q !!! :) Mam to nieszczęście od paru lat. Wygodne? Owszem. Ale zakres przemiatania jest tragicznie przycięty. Regulacja dobroci sprowadza się właściwie do jednorazowego ustawienia na max i tyle ją widziałeś. Natomiast u Domasia macałem ZW i rzeczony Domaś potwierdzić może że strużki śliny leciały równomiernie z obu stron pyska :)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #6 17 Lis, 2009, 15:04:31 »
GOHES NIE RÓB TEGO BŁĘDU i nie kupuj 95Q !!! :) Mam to nieszczęście od paru lat. Wygodne? Owszem. Ale zakres przemiatania jest tragicznie przycięty. Regulacja dobroci sprowadza się właściwie do jednorazowego ustawienia na max i tyle ją widziałeś. Natomiast u Domasia macałem ZW i rzeczony Domaś potwierdzić może że strużki śliny leciały równomiernie z obu stron pyska :)

Zawsze może dać za 30zł do zmodowania - jest taki kolo na allegro, co doda gałeczkę. Albo niech łyka Bad Horsie z Contourem - to se poreguluji jak chce.
Paczki z głów!

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #7 17 Lis, 2009, 15:10:59 »
GOHES NIE RÓB TEGO BŁĘDU i nie kupuj 95Q !!! :) Mam to nieszczęście od paru lat. Wygodne? Owszem. Ale zakres przemiatania jest tragicznie przycięty. Regulacja dobroci sprowadza się właściwie do jednorazowego ustawienia na max i tyle ją widziałeś. Natomiast u Domasia macałem ZW i rzeczony Domaś potwierdzić może że strużki śliny leciały równomiernie z obu stron pyska :)
No to moze cos wiecej o zw bys napisal... w koncu jak bede to to mial brac, to zawsze +15 do lansu, +10 do shreddingu oraz + 10 do gestosci zarostu na pysku ;D
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #8 17 Lis, 2009, 15:22:20 »
Zastanawiam się ostatnio nad wymianą mojej wysłużonej kaczki GCB95 na coś innego i tutaj myślę nad dwoma modelmai - 95Q oraz ZW-45. Bardziej przychylam się w stronie 95Q.

Zakka nie macałem ;) Za to nasz drugi gitarzysta ma 95Q i gada zajebiście, plus ta wygoda. Obaj mamy teraz kaczki optyczne i troszeczkę pokwakamy razem w niektórych numerach i zaraz jazda dalej, a mam też kilka fragmentów, gdzie pół taktu kwaczę, a potem nie. Weź to dobrze zrób na kaczce "z guzikiem" ;). Nie chcę już kaczek załączanych tradycyjnie, tyle powiem!

I dokładnie dlatego pozbywam się swojego Zakka, mimo że kocham jego brzmienie. Włączyć i wyłączyć na pół taktu nie idzie a tylko takie dla niej mam zastosowanie.
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #9 17 Lis, 2009, 15:48:57 »
+ 10 do gestosci zarostu na pysku ;D
Oj to jest akurat przereklamowane-u mnie tylko +3:/
Po tym jak Leoś pograł na moim ZW, to musiałem podłogę ścierać. Dawno chłopak na fajnej kaczce nie grał i się podjarał.
ZW ma dość szeroki zakres wahnięcia, mocno kwacze, słychać wyraźnie efekt, przyjemnie się nim waha, ma regulowany opór pedału.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #10 17 Lis, 2009, 16:01:16 »
No, akurat brzmieniowo to słyszałem opinie, że ZW jest definicją kaczki. Tylko dodać, czyli odjąć przełącznik i byłaby kaka idealna.

Gohes - kup 95Q i zmoduj za Zakka - i rozjebiesz wszystkich!
Paczki z głów!

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #11 17 Lis, 2009, 17:33:36 »
temat rzeka. 535q ma zajebista regulacje, ale jakos nigdy nie udalo mi sie jej ustawic tak, zeby mi sie podobalo. zawsze miala za bardzo bulkowate dolne polozenie, albo nie umiem jej obslugiwac. boost bezuzyteczny, chyba ze chcesz zawsze miec podbicie na solo. chcialem kupic nowego Hendrixa, tego z biala plastikowa ramka na dole, bo jest bardzo ale to bardzo fajny i podobalo mi sie jak ona gada (zakres tez byl spoko), ale jakos sie nie udalo, dolar poszedl w gore itede...

teraz mam Voxa V848 i jestem szczesliwy. zacny kaczor, brak zasilania z zasilacza mozna obejsc, zakres bomba, siedzi w miksie zajebiscie, 535q byla fajniejsza jako filtr do Morellowych zastosowan, ale poza tym bomba. ogrywalem tez V847 i to jest popelina a nie kaczka.
Łe tej.

Offline Budzan

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 084
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #12 17 Lis, 2009, 17:39:43 »
ja mialem tego nowego hendrixa i moim zdaniem to bylo niemalze identyczne jak zakk, czytaj, niegodne uwagi, no ale kazdemu pasi co innego.. :)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #13 17 Lis, 2009, 17:48:34 »
ogrywalem tez V847 i to jest popelina a nie kaczka.
Jesli ogrywałeś starą v847 made in USA, to się nie mogę zgodzić. Kaczka bardzo fajna.
Natomiast jeśli ogrywałeś nową made in China to się zgadzam :)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #14 17 Lis, 2009, 17:49:41 »
A mi z gcb95, 535q, V847 najbardziej pasowało to ostatnie. Idealnie mi to siedziało z wszystkim przy emg i 5150 na przesterze.
Te trzy tylko miałem możliwość ogrywania przez dłuższy czas.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #15 17 Lis, 2009, 18:17:43 »
Ja, tak jak Budzan wcześniej mogę polecić kaczuchę Dime'a. Trochę trzeba pokręcić żeby zakwakało tak, jak się chce (przynajmniej ja tak mam) ale łaaał robi fajnie :)

A co do włączania na jedno, dwa wahnięcia, to może TB pad pod wah G-laba? Kumpel to ustrojstwo ma, z całym GSC-2 i sobie chwali ;)
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #16 17 Lis, 2009, 18:21:25 »
ogrywalem tez V847 i to jest popelina a nie kaczka.
Jesli ogrywałeś starą v847 made in USA, to się nie mogę zgodzić. Kaczka bardzo fajna.
Natomiast jeśli ogrywałeś nową made in China to się zgadzam :)

myslalem ze te USA mialy numerek 848, a chinskie 847 ;) ogrywalem chinskiego.
Łe tej.

Offline lis

  • Gaduła
  • Wiadomości: 264
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #17 17 Lis, 2009, 18:58:35 »
Ja od siebie również polecę Dime'a. Miałem GCB 95, Grałem na kwakach Hendrixa, Zakka, na kaczkach Rocktrona i ona wygrała. Jest świetna i strasznie uniwersalna. Zmieniając zespół pokręciłem godzinkę gałeczkami i mam zupełnie inną kwakę do nowego zespołu:)
"It doesn't matter what people say about you, as long as they're talking about you."

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #18 17 Lis, 2009, 20:03:22 »
Wuju nie po to wydawałem kupę ciężko przez rodziców zarobionych piniendzy (taaak, dawno ta kaczkę kupowałem... :)) żeby dziurki wiercić i przerabiać ;)
Gohes więc mówię jakie mam odczucia: najgłębsze WAAAAGH kaczka ma w dolnym paśmie i dlatego moja mnie wkurwia, bo ma go bardzo mało i przelatuje się przez nie błyskawicznie. ZW ma IMO fajniej dobrane przemiatanie plus ten bajer z regulacją oporu. Ustawiłem sobie dość mocny opór (lubię stawiających się pedałów ;)) i bezproblemowo siedziałem cały czas w tym gęstym riffowym wahaniu a'la Home DT, które wiem że uwielbiasz pewnie bardziej ode mnie :D Kwestia włączania i wyłączania jeszcze mnie nie ruszyła bo ogrywać to nie znaczy używać w konkretnym zastosowaniu. Ale myślę że skoro tłumy ludzi mogą to mogę i ja ;)
Mój plan jest taki: kupić se zwykłą GCB-95 i razem z potrzebnymi częścioma wysłać ją purplowi, który w radosnym uniesieniu machnie mi z niej ZW :D
P.S. WYGLĄD ZW kopie dupę! Chromowana kaczka będzie w sam raz pasowała do Twojego Ibka :D
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #19 17 Lis, 2009, 20:06:37 »
Widzisz Gohes, nie zostaje nic tylko walić do mnie na PW :P
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #20 17 Lis, 2009, 20:47:47 »
Mój plan jest taki: kupić se zwykłą GCB-95 i razem z potrzebnymi częścioma wysłać ją purplowi, który w radosnym uniesieniu machnie mi z niej ZW :D
P.S. WYGLĄD ZW kopie dupę! Chromowana kaczka będzie w sam raz pasowała do Twojego Ibka :D
O a to nowość. Uważaj bo gość Cię nieźle skasuje za to :D:D
btw, ona nie jest chromowana :P
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #21 17 Lis, 2009, 23:42:45 »
Gohes ooo tak, wal do Muszy, wal. Twój klimat ;)
Lelu może i nie jest, ale wygląda :) Jak mnie nieźle skasuje to już ze mną więcej na żaden koncert nie jedzie ;) A przecież koncert beze mnie to żadna radocha!
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline Budzan

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 084
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #22 18 Lis, 2009, 00:38:18 »
etam, wal do mnie po dime :D

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #23 18 Lis, 2009, 07:52:19 »
Rzecz w tym, ze ja GCB-95 z pewnoscia sobie zostawie - wystarczy mi to kwakania w domowym zaciszu i na ew. proby z drugim bandem, na ktore i tak popylam z PODem. Poki co sklaniam sie w strone ZW, no ale jeszcze troche czasu mi zostalo, po kwaka planuje wymienic w grudniu, najpozniej w styczniu... teraz siano ze mnie splynelo i w zasadzie powinienem powstrzymac sie przed wydatkami na sprzet, bo przez ostatnie dwa miechy wydalem tyle kasy, ze wole o tym nie myslec ;D
M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: Crybaby 95Q czy ZW-45
« Odpowiedź #24 03 Sty, 2010, 19:55:51 »
[odgrzewam]
a jak jest z modelem sw-95? deptał to ktoś dłużej? zastanawiam się co kupić czy dime-a czy sw, biorę pod uwagę jeszcze 535q. Grałem tylko na dunlopie z napisem hendrix i na jakimś morley-u, nie mam doświadczenia w tym temacie. ale wracając do sygnatury slesza podzieli sie ktos opinią?
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
1847 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Kwi, 2009, 12:23:10
wysłana przez ksantyp
23 Odpowiedzi
14607 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Gru, 2009, 01:17:13
wysłana przez DeathMaster
2 Odpowiedzi
3293 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Wrz, 2010, 09:20:00
wysłana przez TYMEK
[NKD] Orange Crybaby

Zaczęty przez Orange Efekty

10 Odpowiedzi
3708 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Lis, 2012, 10:06:58
wysłana przez Drozd
6 Odpowiedzi
2944 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lut, 2013, 11:16:32
wysłana przez Matt-Carnage