Nie orientuje sie jakie wiosla robi MAYONES, ale znajomy dal im jakis czas temu wioslo do renowacji (ktore kosztowalo 2000$), no i tak mu spierdolili gitare, ze po miesiacu ja sprzedal, a wogole cala historia w biurze firmy i rozmowa z p.Dziewulska to byla jakas parodia. Kumpel chical wystapic na droge sadowa o zwrot pieniedzy za wioslo, ale dogadali sie polubownie, tyle ze musial im uswiadomic, iz nie rozmowiaja z jakims chlopcem tylko z powazna osoba (bo wydawalo im sie inaczej).Dla mnie niekompetentna firma.