Wiesz, na got-djent jest w ścisłej dwudziestce najlepszych djentowców, o ile dobrze pamiętam. Pije też jak zły
. Świetny kompan, a jest tak fajnym facetem, jak gitarzystą. Zapraszam kiedyś w nasze strony, bo na forum już rzadko można się skontaktować, bo nieczęsto bywa tu pan Świstak.