Autor Wątek: Kącik humoru wujka purpla ;-) [jeden dowcip w poście!]  (Przeczytany 660353 razy)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Dzisiaj coś ciężkiego i tylko dla specyficznej grupy odbiorców. Proszę się przygotować, możecie rozwijać tylko, jeśli jesteście tego pewni.

Spoiler

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Dzisiaj coś ciężkiego i tylko dla specyficznej grupy odbiorców. Proszę się przygotować, możecie rozwijać tylko, jeśli jesteście tego pewni.

Spoiler

Eh, a już rozwijałem w oczekiwaniu na dalszą część kodu... ;)

Offline grz_ost

  • Pr0
  • Wiadomości: 508
Ja bym zadeklarował jako void.
Spoiler

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Ja bym zadeklarował jako void.
Spoiler

Ciężko się nie zgodzić niestety. Chociaż jeszcze trafniejsze wydaje się random float...

Posty połączone: 31 Paź, 2013, 01:42:45
Rozmowa aptekarki z klientem:
- Witam, są prezerwatywy?
- Nie ma.
- No to d*pa...
« Ostatnia zmiana: 31 Paź, 2013, 01:42:45 wysłana przez lwronk »

Offline b3ny666

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 86
  • Guitars&Gear Collector
    • Tam gdzie gram :)
Co robią dziki w zamkach?

Spoiler

bandit112

  • Gość

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
4string

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
Na górze róże
Spoiler

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
GÓWNIANY SUCHAR WARNING
Spoiler

Offline Szorstki_EVL

  • Gaduła
  • Wiadomości: 181
  • Holy Wars
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
-Leczy pan owsiki?
Spoiler

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Pewien żydek zwęszył interes w antykach. Chodził po wsiach i wypytywał wsiurków o stare, niepotrzebne mebelki po dziadkach. Pewnego dnia trafił na chłopa, który wymieniał niedawno meble na nówki z targu, a do stodoły wypieprzył stare. Wchodzą więc we dwóch, a żydowi oczy niemal wyszły z orbit. Między snopkami z sianem stała masa kilkusetletnich antyków niebagatelnej wartości w całkiem dobrym stanie. Kiedy trochę się opanował, mówi do chłopa bez emocji:
- No, no... Trochę tego pan masz... Chyba wezmę.
- A bier pan, na cholere mie to. Powiedz pan jeno, po co panu takie klekoty?
- Wie pan... - zaczął łgać żydek - Węgiel drogi, a tak jak suchych dech nawiozę, to przez zimę pociągnę.
- Ano.
- To ja panu zapłacę z góry, a jutro jakbym pana nie zastał, to wezmę tak czy inaczej.
I dał chłopu kilka ładnych banknotów.
- Panie, dużo to. Za to wyngla byś pan mioł.
- Nie, nie. Zgadza się wszystko. Miłego dnia życzę.
Następnego dnia żyd zajeżdża szczęśliwy pod stodołę z kilkoma pomocnikami. Rozwiera wrota, a tam, pośród snopków siana sterczy stos dech. Żyd pobladł, a w tym momencie wchodzi uradowany chłop i mówi:
- Tyleś pan za ten opał zapłacił, że se myśle, a co mie tam, porąbie w cenie.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
Czym się różni Cyganka od bomby atomowej?

Spoiler

Offline AnkaBB

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 0
Mówił ci ktoś, że jesteś piękna?
- Nie, ty będziesz pierwszy.
- Nie będę...

________________
« Ostatnia zmiana: 22 Lis, 2013, 16:49:32 wysłana przez nikt »

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
- Jasiu, nie bujaj tatusia!
Spoiler
4string

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Ulubiona kapela Świadków Jehowy?
Spoiler
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
 Z forum Onetu ( co prawda nie dowcip, ale puenta jak z dowcipu, dlatego wrzucam tutaj):

Cytuj
~MdeM : Znam lepszy przypadek. Z Gdańska. Dochodziło do spotkania mężczyzny z prostytutka. Ta proponowała rozliczenie finansowe przed stosunkiem, kasowała i wychodziła do łazienki. W tym czasie z drugiego pokoju wychodził rosły pederasta i gwałcił delikwentów. Nikt się nie przyznał. I ten model proponuje rozpropagować

~bywalec salonów do ~MdeM: Zawsze twierdziłem, że strach się umawiać z prostytutka. Lepiej od razu z pederasta

~tristan do ~MdeM: genialne, nawet jej nie ma za co pozwać
- wysoki sądzie, oskarżyciel posiłkowy zapłacił ekstra za seks analny, która to usługa została wykonana, może nie całkiem tak jak sobie tego życzył ale nie doprecyzował on kto ma być stroną bierną.
« Ostatnia zmiana: 24 Lis, 2013, 12:05:47 wysłana przez theremin »
4string

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie pierdolnęło!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
Spoiler
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Detaliczny przedstawiciel handlowy firmy kosmetycznej stuka do drzwi jednego z domów. Otwiera dość młoda kobieta z dużym biustem. Wokoło biega trójka dzieciaczków.
- Czy mogę pokazać produkty? - pyta komiwojażer.
- Oczywiście.
Koleś wyjmuje towary i pyta mamuśkę, czy zna choć jeden z nich.
- Tak. Wazelinę. Często jej używamy z mężem.
- Oooo.... Do czego?
- Do seksu.
- Proszę pani, działam w tej branży już 9 lat. Do tej pory wszyscy mówili, że smarują wazeliną zawiasy. Ewentualnie łańcuch w rowerze. A pani tak bezpośrednio... Jak państwo tego używają?
- Normalnie. Smarujemy obrotową klamkę drzwi od sypialni, aby dzieciaki nie otworzyły.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
- Panie doktorze, a jak szybko po operacji będę mogła uprawiać sex?
- [szok, zaskoczenie, zmieszanie] Wie pani, ale pierwszy raz ktoś mnie się o coś takiego pyta przy operacji migdałków...
« Ostatnia zmiana: 03 Gru, 2013, 22:21:53 wysłana przez theremin »
4string

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Natrafiłem dziś na karła stojącego na przystanku autobusowym.
- Wskakuj - mówię do niego. - Podrzucę cię.
- spierdalaj frajerze - odpowiedział karzeł.
Niewdzięczny sukinsyn, pomyślałem sobie, więc zapiąłem plecak i poszedłem dalej.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Żona została wezwana do szpitala, bo mąż miał wypadek samochodowy. Zdenerwowana czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.

- I co?! Co z nim, panie doktorze?!
- Cóż... Żyje. To jest dobra wiadomość. Są złe: mąż, niestety, będzie musiał przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tysięcy złotych...
- Oczywiście, oczywiście - mówi żona.
- Potem potrzebna będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt około 5 tysięcy miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową żona.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje się tego typu urazami, plus rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pani mężowi. A to bardzo drogie leki.
- Ile? - blednie żona.
- Miesięcznie około 12, może 15 tysięcy złotych.
- Jezuuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pani koszt. Tu już może się pani dogadać. Myślę, że znajdzie pani kogoś za 10 zł na godzinę...

Cisza. Żona chowa twarz w dłoniach. Lekarz wybucha serdecznym śmiechem I klepie żonę po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
- Jestem lesbijką - mówi córka do ojca
- W porządku.
- Tato, ja też jestem lesbijką... - mówi druga córka
- Kurwa, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi kutasów?! - pyta ojciec
Cisza.
Spoiler


4string

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Jako Polak uwielbiam zimę bo się mogę ubrać na cebulę.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Jako Polak uwielbiam zimę bo się mogę ubrać na cebulę.

higroskopijne :P

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
W ZOO było miejsce, gdzie mieszkały razem wielkie niedźwiedzie.
Odgrodzone było od zwiedzających głębokim dołem z wodą.
Wszędzie stały tabliczki - "Uwaga zwierzęta bardzo niebezpieczne".
I rzeczywiście co raz wpadał jakiś pijak albo zdeterminowany
samobójca i ślad po nim ginął.
Dozorca pytał o ich los starego niedźwiedzia przywódcę stada,
ale ten wzruszał potężnymi ramionami i pokazywał na tabliczkę.
Czasami mruczał - "mógł uważać".

Aż pewnego razu do niedźwiedziej enklawy wpadł katolicki ksiądz.
Mijają dni a niedźwiedzie coraz bardziej wystraszane i obdarte
zbierają się w jednym miejscu i coś gestykulują.
Po tygodniu roztrzęsiony Stary przywódca stada żąda od dozorcy
przysłania obrońcy praw zwierząt.
Zdziwiony dozorca pyta - co się stało ?
Niedźwiedź z płaczem zaczął opowiadać:
Pierwszego dnia ten ksiądz gdy zaczęliśmy przygotowywać go do
obiadu w charakterze dania zaczął nauczać o Jezusie, który nigdy
nikogo nie zjadł.
Drugiego zaczął spowiadać wszystkie niedźwiedzice.
Trzeciego wyrzucił nas wszystkich z jaskini - bo tam miała powstać
świątynia Pana.
Czwartego nauczył nas żebrać od ludzi.
Piątego chodził z tacą i to co uzbieraliśmy odbierał - bo kupuje organy
i organizuje pomoc dla ubogich niedźwiedzi.
Szóstego zgwałcił wszystkie niedźwiedziątka.
A siódmego kazał nam kopać w poszukiwaniu gorących źródeł,
bo ma zimno na plebanii.