Autor Wątek: Kącik humoru wujka purpla ;-) [jeden dowcip w poście!]  (Przeczytany 660259 razy)

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
- Holmesie? Skąd wiedziałeś, że ta kobieta to cyklistka?
- Drogi Watsonie. Wskazują na to jej kształtne łydki. Wiotkie biodra. Mocny uścisk dłoni. Intonacja jej głosu wskazuje na to, że często przeżywa bardzo intensywne orgazmy. No i dodatkowo zostawiła rower pod naszym domem.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Co jest: białe, szybkie i przeszkadza w obiedzie?
Spoiler

Offline .rogaty

  • Gaduła
  • Wiadomości: 287
  • Dolina Magicznego Jednorożca Nińdzia!
Niedźwiadek polarny Kola utknął na krze i zaczął dryfować po oceanie. Dryfował i dryfował, i byłby zdechł z głodu i chłodu, gdyby nie radziecki lodołamacz "Przyjaźń", który miłosiernie...
Spoiler
It's always nice to have a penis.

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 303
  • Wut?
    • Mein zespół
Z cyklu betonowych zagadek jak 2 posty wyżej:
Co to jest: czerwone i szkodzi na zęby?

Spoiler

Z cyklu kawałów greenpeace'owych:

Co robi miś koala, gdy płonie las eukaliptusowy?

Spoiler

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
- Jak spośród stu kobiet wybrać dwie najgłupsze ?
- Losowo
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Trzy kobiety w ciąży czekają w poczekalni u ginekologa. Dwie czytają gazetę, jedna robi na drutach. Nagle pierwsza z nich odkłada gazetę, wyjmuje z torebki tabletkę i ją połyka. Dwie pozostałe z zaciekawieniem pytają co to było.
-Och, to było żelazo, aby moje dziecko było silne.
Po chwili druga odkłada gazetę, wyjmuje pigułkę z torebki i łyka. Widząc zdziwione spojrzenia mówi:
-Och, to tylko witamina C, aby moje dziecko było zdrowe.
W końcu trzecia z nich odkłada druty, wyjmuje tabletkę z torebki i ją połyka. Dwie pozostałe ponownie pytają co to było.
-Och, to tylko talidomid, nigdy nie nauczę się robić tych pierdolonych rękawów.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
1950: Chcę pokazać ci rozgwieżdżone niebo nad jeziorem.
2013: Wysłać ci zdjęcie mojego ogolonego penisa?
Ludzie strasznie się zmienili na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Dreptał sobie jeżyk przez las i nagle wypatrzył jabłoń. Piękne drzewo, które niestety miało już ostatni owoc na swoich gałęziach. Dorodne, piękne i okazałe jabłko. Jednakże, jabłuszko było bliskie urwania się z gałęzi i spadnięcia. Jeżyk więc poczekał cierpliwie aż wiatr zawieje mocniej i strąci owoc. Wiatr zawiał mocniej, jabłko się oberwało i spada. Jeżyk biegnie, przebiera łapkami aby zdążyć i nadziać piękny owoc na swoje kolce. Gdy był już blisko nagle ziemia zatrzęsła się, rozstąpiła na dwa tuż pod jabłkiem odrzucając jeżyka w tył. Z wyryw wyskoczyła wielka dupa i połknęła jabłko z mlaskiem, znikając w wielkiej dziurze.
Zszokowany jeżyk, przecierając oczy wykrzyczał
- Co to kurwa było?!
Na co ziemia znowu się rozstąpiła, a dupa ponowie wyskoczyła mówiąc
Spoiler
« Ostatnia zmiana: 13 Sie, 2013, 15:31:24 wysłana przez Gveir »
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline Jesus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
  • Djesus Chytrus
Dreptał sobie jeżyk przez las i nagle wypatrzył jabłoń. Piękne drzewo, które niestety miało już ostatni owoc na swoich gałęziach. Dorodne, piękne i okazałe jabłko. Jednakże, jabłuszko było bliskie urwania się z gałęzi i spadnięcia. Jeżyk więc poczekał cierpliwie aż wiatr zawieje mocniej i strąci owoc. Wiatr zawiał mocniej, jabłko się oberwało i spada. Jeżyk biegnie, przebiera łapkami aby zdążyć i nadziać piękny owoc na swoje kolce. Gdy był już blisko nagle ziemia zatrzęsła się, rozstąpiła na dwa tuż pod jabłkiem odrzucając jeżyka w tył. Z wyryw wyskoczyła wielka dupa i połknęła jabłko z mlaskiem, znikając w wielkiej dziurze.
Zszokowany jeżyk, przecierając oczy wykrzyczał
- Co to kurwa było?!
Na co ziemia znowu się rozstąpiła, a dupa ponowie wyskoczyła mówiąc
Spoiler

Mistrz, kiedyś mój sztandarowy :D
return to monke

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 761
- Jak spośród stu kobiet wybrać dwie najgłupsze ?
- Losowo

Paczki z głów!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Rozbił się okręt. Na bezludnej wyspie wylądowało 50 facetów i 1 kobieta.
Po miesiącu kobieta mówi:
- Dosyć tych świństw! - i popełniła samobójstwo. Po trzydziestu dniach zebrali się faceci i zadecydowali:
- Dosyć tych świństw! Trzeba ja pochować.
Mija następne 30 dni. Faceci podejmują decyzje:
- Dosyć tych świństw! Wykopujemy ja z powrotem.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Venus as a goodboi
Policjant zatrzymuje dresiarza w BMW i pyta:
- Imię?
- Adam.
- Nazwisko?
- Kowalski.
- Adres?
- Adidas, nie widać?

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 612
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
i always go full retard

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Dwóm biznesmenom udało się sprzedać jakąś bardzo ważną reklamę. Jeden z nich chciałby, jak to na polaka przystało, jakoś uczcić.
-Stary chodź do baru, walniemy po kielichu - mówi jeden
-Nie, nie nie lubię pić wódki zawsze mam problemy z żołądkiem - odpowiedział drugi.
-No chodź w końcu udało nam się sprzedać tą reklamę wypadało by to uczcić.
-No ok.
Weszli do baru wypili po kielichu.
-No to może po drugim?
-Nie nie, ja więcej nie mogę.Zawsze źle kończę, urzygam się cały, jak wrócę do domu to żona mi będzie pie**olić.
-To czekaj ja Ci pokażę sposób.Patrz na moją kieszonkę w koszuli, zawsze noszę tam 20zł. Jak się porzygam czy coś, to mówię, że to ktoś inny na mnie narzygał i dał mi 20 zł na pralnie. Zawsze działa
-Ty, to nawet dobry pomysł. To dawaj pijemy
No i tak sobie wypili ze 2/3 butelki i ten drugi wraca do domu, cały obrzygany uj***ny w jakimś błocie, staje w drzwiach.
I żona mówi:
-Piłeś!
-Piłem! - odpowiedział
-Obrzygałeś się!
-Nie obrzygałem - odpowiedział
-No jak przecież widzę.
No i wyjmuje te pieniądze i mówi
-Jakiś koleś na mnie narzygał i dał mi 20zł na pralnie.
Żona mówi, że spoko, ale po chwili mówi
-Ty tutaj jest 40zł, a nie 20.
Spoiler
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
Pewna kobieta puściła się z z mechanikiem. Nie spodziewała się jednak, że jej mąż wcześniej wróci z pracy. W momencie kiedy ona trzymała w pysku ku*asa, wpada mąż. Ta przerażona mówi:
-Boże błagam, pomóż!
I w tym momencie czas się zatrzymuje, kobietę razi blask w oczy i słyszy głos:
Pomogę Ci, cofnę czas o 10 godzin, ale pod jednym warunkiem... Zginiesz na dużej wodzie.
- Zgadzam się! Odparła zdesperowana kobieta.
I tak, czas się cofnął, kobieta zmieniła bieg wydarzeń, a mąż o niczym się nie dowiedział. Przez kolejne 2 lata unikała jakiegokolwiek kontaktu ze zbiornikami wodnym większymi od stawu, aż pewnego razu... Wypełniła kupon z magazynu dla kobiet i wygrała wycieczkę do Szwecji. Niestety, pewien odcinek trzeba było pokonać promem. Mimo wszystko zdecydowała się. Wsiadła na prom, a w połowie drogi zaczął on tonąć. Przerażona kobieta wiedząc, że nadchodzi koniec krzyczy:
-Boże, pomocy!
W jednej chwili czas się zatrzymuje, wyłania się Bóg i pyta:
O co chodzi?
-Panie Boże, ja rozumiem, że byłam zła, ale chyba nie zabijesz tych wszystkich kobiet na pokładzie?
Spoiler
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Idzie zajączek przez las i widzi na brzegu rzeki miotającą się w konwulsjach złotą rybkę. Co sił podbiega i wrzuca ją do wody.
Ta po chwili wypływa i przemawia pełna wdzięczność
- Dziękuje! Jeszcze chwila i bym zdechła. Muszę się Ci odwdzięczyć, dlatego podaj swoje jedno życzenie.
Zajączek myśli i myśli. Jedno życzenie to lipa, chyba że... W końcu mówi
- Dobra! Spełnij pierwsze słowa misia po jego przebudzeniu z snu zmiowego.
- Jesteś pewien?! Przecież to bezsens...
- Spoko, spoko! Wszystko przemyślałem.
Rybka strzeliła płetwą i zapewniła, że tak się stanie.
Tymczasem w leżu misia. Miś wstaje z snu zimowego, otrzepuje się z ściółki i liści. Przeciąga, ziewa mocno i drapiąc się po plecach mówi:
Spoiler
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Dlaczego żuki nie piją alkoholu?
Spoiler
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.


idę zdjąć, bo wyschło
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Gveir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 435
  • Grunge Man
Pewien myśliwy postanowił, że ma dosyć lasów strefy umiarkowanej, sawanny czy stepów. Nawet dżungla nie była wyzwaniem.
Stwierdził, że poleci na Syberię! Polować w tajdze, w śniegu na białe rosyjskie niedźwiedzie.
I tak zrobił. Siedzi i czai się. Widzi miśka który idzie powoli. Bierze na cel i strzela. Niestety pudłuje.
Misiek wstaje na dwie łapy, podchodzi i ludzkim głosem przemawia
- Słuchaj stary, tutaj na Syberii jest taka zasada: jak nie trafisz na polowaniu to musisz dać dupy.
Gość zszokowany ale ok, zasady to zasady natury. Wrócił do domu wkurzony. Kupił lepszą fuzję, poćwiczył. Ok! Poleciał znowu.
Siedzi ukryty, widzi misiek. Celuje, pada strzał. Ale pudło! Misiek podchodzi i mówi:
- No! Kolejne pudło... ale chyba znasz już zasadę?
Nie ma rady. Gościa wyjebano w dupsko. Wraca do domu mega wkurwiony. Zalicza wszelkie konkursy strzeleckie, kurs snajperów w wojsku, wykupuje najlepszy karabin i sprzęt. Obiecuje sobie, że trafi i nie da się wyruchać ponownie.
Ponownie tajga. Mega skupienie, na celowniku misiek. Myśliwy składa się do strzału i strzela.
Pudło! Misiek podchodzi do niego, kręcąc lekko głową w geście zrezygnowania i mówi:
Spoiler
Zwycięzca Grand Prix "Najbiedniejszy Rig na sevenstring.pl" 2013 i 2014
http://muzycznymajdan.blogspot.com/ - pierdolnik muzyczno-płytowy

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Było sobie dwóch kumpli-drwali: Wiesław i Patryk. Poszli pewnego razu do roboty i Wiesiek odrąbał sobie rękę. Patryk - myk, myk - wrzucił rękę do torebki foliowej, Wiesława do samochodu i szybko zawiózł do szpitala.
- Ręka... taaa... - mruczy chirurg. - Będzie ciężko. Za cztery godziny proszę przyjechać po kolegę.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala.
- Gdzie Wiesiek?
- W ping-ponga gra.
Rzeczywiście - drwal napiżdża w pingla przyszytą ręką aż miło.
Po tygodniu Wiesławowi przydarzył się podobny wypadek - odrąbał sobie nogę. Patryk analogicznie - noga, torebka, Wiesiek, samochód, szpital.
- Noga, ciężka sprawa - mówi chirurg. - Proszę przyjść za sześć godzin.
Po tym czasie Patryk przyjeżdża do szpitala, a tam na trawniku Wiesio przyszytą nogą w piłkę gra, aż szyby lecą.
Po tygodniu Wisława dopadł pech jeszcze większy. Odrąbał sobie głowę. Patryk - standard: głowa, torebka, korpus Wiesława, auto, szpital.
- Uuuu... ciężka operacja z tą głową, ale za 10 godzin powinno być OK - mówi chirurg.
Po tym czasie do szpitala zajeżdża Patryk.
- Gdzie Wiesław?
- Nie żyje.
- Jak to?! Przecież miało być OK. Operacja wprawdzie ciężka...
- Bo była ciężka! Ale żeś pan, kuźwa, Wieśka w torebce udusił!
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią.
Kto mi powie czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry, 1775 W Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie
powinni więc ginąć"?
Znowu wstaje Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem i mówi:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej
od Was!
W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę pieprzony japończyku !!!
- Kto to powiedział? - krzyknęła nauczycielka na co Suzuki podniósł rękę i
bez czekania wyrecytował:
- Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
- Rzygać mi się chce...
- Kto to był? - wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
- George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział kwaśno :
- Obciągnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem :
- To już koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Białym Domu - odparł Suzuki bez drgnienia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął :
- Suzuki to kupa gówna!
Na co Suzuki:
- Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerie, nauczycielka mdleje, gdy otwierają
się drzwi i wchodzi dyrektor :
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem !!!
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie
w 2003 roku.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Bylem na disco wczoraj. Przygladalem sie fajnej murzynce i w koncu po 3cim drinie poszedlem zagadac.
"Jestem astronomem,, wiesz?"
"Taaaa, jasne ... i niby w czym sie specjalizujesz?"
"W czarnych dziurach"
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 865
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
 Bóg chciał się dowiedzieć, co słychać na Ziemi. Wszyscy aniołowie byli zajęci, więc wysłał jednego z archaniołów na Ziemię po telewizor....
 Wrócił anioł z 60-cio calową plazmą. Bóg usiadł w fotelu, wziął pilota do ręki i ogląda. Na pierwszym kanale pokazane było jak kobieta rodzi. Lekarze robią co mogą (znieczulenie itp.), ona krzyczy, krew się leje. Bóg zawołał Św. Piotra i pyta:
- Piotrze, co to jest?
- Sam Panie powiedziałeś: "W bólu będziesz rodziła..."
Na co Bóg odrzekł:
- Ale ja... tylko żartowałem...
Więc Bóg przełączył na inny kanał, na którym pokazany był górnik pracujący w kopalni, umorusany od stóp po czubek nosa, cały spocony.
- A to, co to jest? - zapytał Wszechmogący.
- Jak to co? Przecież sam Panie powiedziałeś: "W pocie czoła chleb zdobywać będziesz..."- odrzekł Piotr.
- Ale przecież ja żartowałem... - odrzekł Pan.
Następny program ukazywał katedrę całą w złocie i marmurze. Przed katedrą kilkanaście mercedesów klasy S, a w każdym z nich biskup gruby jak prosię.
- A to... Kto to jest? - z coraz większym zaciekawieniem wypytywał Bóg.
- A to Panie są ci, którzy wiedzieli, że żartowałeś...



Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Dojeżdża Kamaz drogą podporządkowaną na skrzyżowanie. Kierowca rozgląda się. Z lewej Smart, z prawej też nikogo.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .