No przesadzilem z tym zjechaniem evo, bo na poczatku mi sie podobalo. Szczegolnie jak gitara grala sama. Jednak po kilku porownaniach i bezposredniej wymianie z evo na PAF duzo bardziej podszedl mi ten drugi. Z tym ze ja ogolnie nie lubie mahoniu w 7-kach i gitara poszla w swiat, bo w kapeli brzmiala zbyt mulowato(wtedy to z mesa DR pracowalo).
Hmm, roznic tak konkretnie Ci nie powiem, jedyne co pamietam to to ze z PAFem gita zagrala pelniej(ale ałtput byl nizszy), evo byl bardziej "plaski", nie mial tyle srodka. Myslalem na poczatku ze fajniej gada od Blaze'ow ktore mialem w Uv ale myslilem sie. Zrobilem bezposrednie porownanie po wymianie strun w obu patykach i lipowe Uv z Blaze'ami zostalo a w K7 wrocil PAF. Co i tak nie zapobieglo temu zeby ostatecznie wyladowal u kogo innego.
No ale za ja nie lubie, nie znaczy ze ktos inny nie polubi. Dla mnie ten pikap w K7 dawal pozory mocy, nie dawalo to wszystko tak jak nalezy(inna sprawa ze wtedy mialem bulowata mese, ktora tez swoje 3 grosze tutaj dodawala).
Z mojego doswiadczenia polecic moge SD SH-4 do mahoniu(gitara mahon i klonowy gryf z palisandrowa podstrunnica) - dalej ciemno i nie dokonca jak lubie, ale pikap podobal mi sie bardziej niz evo. Blaze tez by mogly fajnie zagrac, ale nie wiem jak by sie zachowaly w mahoniu.
Mnie zabija teraz BKP nailbomb - mega pikap na magnesie alnico, tyle ze ja go mam w lipie. W kazdym razie jak narazie w takim zestawieniu mnie poskladal.