RATM
Aerosmith
Motorhead, ale chyba calego bym nie wytrzymal. ale zobaczyc bym chcial.
Slayera moze, raz widzialem, bylo sWeETaśŚniEe!!! ^^
Isis
Incubus
Deftones
Clutch
One Day As a Lion
Kyuss
... wszystko konczy sie tak, ze w na nic nie jezdze, tylko co drugi koncert Dezertera w Poznaniu odwiedzam i jakies legendy lokalne, KNZ, Flapjack, Acidow czasem, a teraz jeszcze moze pojde na Radiohead. a jak znam zycie to na Aerosmith do Spodka by mi sie nie chcialo jechac