Pickup do LP

[Qvd]

Siemka chopaki, mam pytanie za które mam nadzieje mnie nie zlinczujecie.

Potrzebuje wymienić mostkowy pickup w 6 strunówce (Gib LP Classic, strojony do C). Cel: uzyskanie miażdżącego i urywającego dupę PM (tak, tak, wiem, paczka, wzmak, dobry grajek etc. nie o to pytam, chodzi o przetwornik, który sobie będzie radził z hi gainami), klarowność etc. Warunek: musi to być coś innego niż emg.

Prosiłbym:) o sugestie.
Duncan SH13 wygląda ciekawie, używał go ktoś?

Standardowy pickup na higainach ma w sobie coś co mnie niemiłosiernie wkurwia, nie ważne do czego wepnę gite, zawsze pojawia się taki charakterystyczny, mało zwarty... hmmm "bzyczek" (oczywiście tylko przy mocnych przesterach).

[wuj Bat]

Co masz tam teraz?

[Qvd]

A co tam siedzi to zagadka. Teoretycznie w tym modelu (dokładnie Classic Plus) montowali 500T, ale ten mój nie brzmi tak mocno jak powinna brzmieć pięćsetka.

[wuj Bat]

Napisałem Ci przedtem i skasowałem, bo powinna siedzieć tam 500T i się dziwię, że masz coś do niej. Dla mnie zamiata to totalnie masakrycznie i nic innego bym nie wsadzał. Może coś nie tak z resztą sprzętu? Nasz drugi gitarnik ma gibola i miał tam wsadzone orginalnie 490T - i fakt, było niedobrze. Dopiero, gdy zapodał 500T - nie ma pytań, coś niesamowitego!

Wykręć gada i zobacz co to jest. Tylko 500T i można zamykać temat!

[maślak]

Tak jak wuj napisał 500T powinien urywać miejsce gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. SH 13 sobie daruj, przereklamowany, to swoisty producent brudu i syfu.

[James Dean]

jak nie chcesz EMG to wez blackoutsy

[wuj Bat]

Nie-nie-nie, tylko Gibon + 500T!

Podejrzenie 1: masz tam jakąś czterysetkę
Podejrzenie 2: 500T może być uszkodzony (przeżyliśmy taki przypadek w kapeli)
Podejrzenie 3: coś nie tak z resztą sprzętu

Sprawdź i wróć do nas

[headcharge]

wujek, a ta 500T jezeli chodzi o haj gej-ny, faktycznie taki kozacki pickup ? Rozumiem, ze nie muli w mahoniu skoro laduja do LP ? Jak sie od tego ma Dirty Fingers ?

[dom?n]

Dirty Fingers to fajny pomysl, ale dziwie sie ze nikt nie powiedzial jeszcze ze Hellfire

[wuj Bat]

500T w puszce ma jeszcze zaletę pt. WYGLĄD. Hellfire daje o wiele mniejszym gruzem, taki młodszy brat, wątlejszy.
Czy muli? Wiesz, my gramy w miarkowanych tempach i podejrzewam, że w thhrrashu tam-taradam-tarrrrradam się nie sprawdzi, ale to siania miazgi typu "jeb w struny i się wszystko trzęsie" i solówek jest idealny. Inna sprawa, że może przez 500T decha w Gibolu SG jest tak zajebiscie cienka.

[Qvd]

Po pierwsze dzięki za oddzew:)

Po drugie wykręciłem dziada... i dalej nic nie wiem. Wygrawerowany napis gib i tyle. Żadnego innego symbolu.
Ale być może poprzedni właściciel wymienił pupy. Są one dość, hmmm dziwnie polutowane. Niby starannie, ale kalafonii najebane dość konkretnie.  Gitara była sprowadzona jakiś czas temu z usa, także nie mam fizycznej możliwości spytania czy było coś zmieniane.
Może to moje nie wiadomo co faktycznie jakieś uszkodzone. Tylko nie chce za bardzo kupować 500T jak się okaże, że już taki siedzi mi w gicie i różnicy nie będzie (dlatego prze mnie ku nowemu:)). Z drugiej strony, już nie pierwszy raz słyszę, że pięćsetka nie powinna sprawiać takich problemów.
Reszta sprzętu raczej sprawna. Z tą gita używałem już paru rzeczy h&k, engle, pre mesy, a teraz rockmastera męczę. I zawsze to samo.

[wuj Bat]

Nie masz tam w Krakowie gdzie pojechać ze swoim wiosłem i porównać z takim, gdzie na 100% siedzi 500T?
Wygląda na to, że masz tam 490T.

[Qvd]

No właśnie nie mam za bardzo do kogo uderzyć o 500t. Grałem z rana znów na emg u kumpla... no za cholerę nie mogę się przekonać do tych pickapów (a może całego wiosła?). Jednak jedną cechę mają zajebistą. Fajny zwarty dźwięk. Mój gib w porównaniu do rg 550 z emg 81 to kopalnia syfu i takiego, hmmm rozlazłego dźwięku na mocnych gainach. Dałby mi jakiś pasyw podobne zwarte brzmienie ale bez całej reszty pochodzącej od emg, bez tego hmm metalicznego, skompresowanego dźwięku?

Jak nie będzie innych propozycji to pozostaje mi zaufać wujowi o zaopatrzyć się w nowa pięćsetkę:)

Aha, napisałeś, że hellfire jest wątlejszy od 500? Hmmmm jeżeli tak to bankowo u mnie siedzi coś innego:/

[Aston]

Grałem na 500T w Epi Utarefsona, moim zdaniem to wyjebisty pickup, szczególnie do LP
może właściciel coś dopowie

[lis]

a ja polecę inny pickup z oferty Merlina mianowicie Sabotage. Siedzi sobie w moim LP (moze to nie gibol ale zawsze LP) i daje taki power i tak swietny PM ze jaja urywa

[Wybielacz666]

Wujku, mógłbyś powiedzieć więcej w kwestii porównania Helfaji i 500T? jaka jest różnica w outputach obu pickupów, który ma więcej dołu, czy 500T też ma sporo góry jak Hellfire? my gramy trochę szybciej, aczkolwiek bez przesady, więc może zainteresowałbym się tą pięćsetą

[utarefson]

Wszystkie kawałki na moim myspace (oprócz ostatnich dwóch) nagrałem na Epi LP z 500T, nie wyobrażam sobie lepszego pikapa do Les Paula szczerze mówiąc. Helfajera do Epiego nie wsadzałem, ale w Jacentym mi nie podszedł specjalnie...

[maślak]

A ja polecę jeszcze SD JB model. Nieźle zamiata w mahoniu.

[DeathMaster]

A ja polecę jeszcze SD JB model. Nieźle zamiata w mahoniu.

dokładnie bym tak samo zrobił,genialny pickup 

[James Dean]

z tym ze dupy to moze nie urwac,
chociaz arch enemy daje rade z tym pickupem

[maślak]

Eeee tam swobodnie na nim metalcore w B napierdzielam. To rzecz gustu tylko.

[Qvd]

To tak, pod uwagę biorę sh4 i 500T. Z bardziej egzotycznych sh15 (dużo dobrego słyszałem) i L500 od Billa (może kojarzycie?):  http://wildepickups.com/ Z przesyłką wyjdzie taniej niż jakieś Duncany, tylko ciekaw jestem jak z jakością.

[maślak]

Jeżeli chodzi o L500XL to pickup ma gryzącą górkę i wykastrowany środek. W ogóle mi nie pasował grał jak taki mocno wkurzający bzyczek. Gość, który go ode mnie kupił był jednak bardzo zachwycony. Na razie bardzo dobrze celujesz to przetworniki, których pasma są dobrze wyważone. Jeżeli ci jakiegoś zabraknie po prostu odkręcisz odpowiednią gałę. Jeżeli masz możliwość to koniecznie posłuchaj czy Ci pasują. Posłuchaj też koniecznie utworków utarefsona bo brzmienia, które "kręci" na 500T to istne mięsko.   

[wuj Bat]

Wujku, mógłbyś powiedzieć więcej w kwestii porównania Helfaji i 500T? jaka jest różnica w outputach obu pickupów, który ma więcej dołu, czy 500T też ma sporo góry jak Hellfire? my gramy trochę szybciej, aczkolwiek bez przesady, więc może zainteresowałbym się tą pięćsetą

500T jest bardziej "błyszczący", tzn. mocniej przebija się w mixie. Gra obiektywnie mniejszym dołem, ale za to niższym środkiem i przez to wydaje się bardziej masywny, dodaje gruboziarnistego gruzu do brzmienia przesterowanego. Górka bardziej śpiewna, harmoniczna. Brzmi trochę jak aktyw, ale bez jego wad. Hellfire bardziej równy w całym paśmie. Pięćsetę polecam, ale sporo osób w porównaniu mogłoby wskazać Hellfire, jest nieco inny i może wypaść lepiej w zależności od reszty sprzętu (drewno wiosła jest tu kluczowe, podejrzewam, że w jasnym drewnie 500T zabije siarą).

[Qvd]

Hmmmm, będzie do mnie wędrował sh15. Jak to to się spisze w mahoniu - dam znać:) Dzięki chopaki za wsparcie:)
Teraz tylko muszę skombinować lutownice.