Autor Wątek: NGD! Ibanez RG 1527  (Przeczytany 26376 razy)

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #25 27 Maj, 2009, 22:48:29 »
James Dean nie daje emotek i pisze bez polskich znakow
jest tr00 jak Buntownik bez powodu

Offline hofiman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 409
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #26 27 Maj, 2009, 23:18:48 »
żeby zachować resztki wiarygodności dodaje zdjęcia,są w mojej galerii :-*
przykro mi sinner, ja nie zmieniam sprzętu co tydzień.miałem w życiu 4 prztworniki i ten brzmi najlepiej,a ogrywałem wiele więcej i nic mnie tak nie zadowalało jak hellfire.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj, 2009, 23:26:17 wysłana przez hofiman »
mój pies,jest spoko i wie o co chodzi,mówi elo mojej mamie zawsze gdy wychodzi.

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #27 27 Maj, 2009, 23:37:26 »
Gdybyś jeszcze napisał dlaczego, to może bym się nie dopierdalał :) Kurwa, przeciesz wiesz o czym mówię... SS7 to nie forum na takie opinie, wierzę, że to zajebiste PUP'y, ale nie wierzę w opinie tego typu

Offline hofiman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 409
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #28 27 Maj, 2009, 23:57:42 »
okej,postram się opisać brzmienie helki w 1527.
PUP daje najbardziej basem i górką,ma niedużo środka.Na przesterze gra przyjemnym grubym ziarnem.Brzmienie jest selektywne i klarowne,nie jest tak sterylne jak EMG, ma ten pasywny charakter.
Na czystym brak brzmi trochę jak aktyw,sterylnie i mało rockowo.
inaczej nie umiem, ja bym to opisał,że za każdym razem jak usiąde do gitary i pierdolne w struny to się uśmiecham,bo pieści mi mosznę.
mój pies,jest spoko i wie o co chodzi,mówi elo mojej mamie zawsze gdy wychodzi.

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #29 27 Maj, 2009, 23:59:54 »
się uśmiecham,bo pieści mi mosznę.

nie watpie

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #30 28 Maj, 2009, 00:07:34 »
opisywanie brzmeinia wogole jest skazane na porażke, takie rzeczy jak pickupy trzeba samemu ogrywać.

Offline hofiman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 409
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #31 28 Maj, 2009, 00:12:09 »
mówiłem,że nie umiem.
mój pies,jest spoko i wie o co chodzi,mówi elo mojej mamie zawsze gdy wychodzi.

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #32 28 Maj, 2009, 00:33:23 »
nie mówie ze nie umiesz, tylko ze to jest trudne do opisania. Kazdy ma troche inna gitare, inna reszte gratow i inne brzmienie preferuje. Dla jednego za duzo basu to dla innego w sam raz np.

Do tej pory mimo czytania wielu opini nie wiem jak brzmi evo (jak i praktycznie kazdy przetwornik, ktorego nie macałem/słyszałem) :) 

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #33 28 Maj, 2009, 08:40:40 »
Do tej pory mimo czytania wielu opini nie wiem jak brzmi evo (jak i praktycznie kazdy przetwornik, ktorego nie macałem/słyszałem) :) 

Chujowo. Wystarczy? ;)
Napierdala niemiłosiernie oboma extremalnymi krańcami pasma. Miałem go sporo czasu i do dziś się zastanawiam jaką trzeba mieć resztę sprzętu, żeby to naprawdę fajnie gadało

Dajcie odpust, Panowie, nawet najdokładniejszy "OPIS BRZMIENIA" nie gwarantuje, że CZYTAJĄCY USŁYSZY to samo, co Piszący. A potem Czytający weźmie ten sam sprzęt do łapy, zagra i usłyszy to inaczej. Nawet ten sam sprzęt temu samemu człowiekowi brzmi inaczej w zależności od dnia, zmęczenia, wkurwienia, cisnienia itp. Rzeźbienie w gównie IMO, a mówię to jako audiofil.
Paczki z głów!

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #34 28 Maj, 2009, 12:42:49 »

Napierdala niemiłosiernie oboma extremalnymi krańcami pasma. Miałem go sporo czasu i do dziś się zastanawiam jaką trzeba mieć resztę sprzętu, żeby to naprawdę fajnie gadało

Wystarczy mieć paczke na v30 która wieje środkiem i kocyk położyc dla zlikwidowania  górki którą tez te głośniki wieją :P

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #35 28 Maj, 2009, 13:04:12 »

Napierdala niemiłosiernie oboma extremalnymi krańcami pasma. Miałem go sporo czasu i do dziś się zastanawiam jaką trzeba mieć resztę sprzętu, żeby to naprawdę fajnie gadało

Wystarczy mieć paczke na v30 która wieje środkiem i kocyk położyc dla zlikwidowania  górki którą tez te głośniki wieją :P


Co mnie tam imputuje? ;)
albo paczkę tekturową 4x2" na słuchawkach telefonicznych napędzaną Valvestatem :P
Paczki z głów!

Offline kur_krank

  • Gaduła
  • Wiadomości: 108
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #36 28 Maj, 2009, 21:37:27 »
Niestety mam tylko Marshalla MG100Dfx ;). Kliny są ok, ale przester mi się w chuj nie podoba. Jak dopadnę coś lepszego to skrobnę reckę.
Więcej dołu w evo? Właśnie mam odwrotne wrażenie:P

Na moim zestawie różnica pomiędzy nimi była słyszalna, a co do marshalla to miałem i dołu było tyle co w piaskownicy ;)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #37 28 Maj, 2009, 23:15:37 »
Zgadzam się z Szanownym przedmówcą Batmanem. Poza masakrycznym outputem i sygnaturą Waja, trzeba się sporo nagimnastykować, żeby zagrały po ludzku. No i grać na siódemkach (strunach znaczy). Z pewnością nie są to pixy plug&play. Odstręcza mnie w nich brak środka. To tak jakby będąc chodziarzem pierdolnąć se młotkiem w rzepkę, żeby było trudniej miszczosctfo osiągnąć. Można, tylko po co?

pozdrawiam

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #38 01 Cze, 2009, 09:43:47 »
Dokładnie!  :headbang:
Paczki z głów!

Offline Martens_emenems

  • Pr0
  • Wiadomości: 612
  • innowacja
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #39 01 Cze, 2009, 09:49:41 »
Przyłączam się do gratulacji.
Djent się skończył, zanim się zaczął, a hard rock jest wieczny.

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 732
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #40 01 Cze, 2009, 09:54:52 »
Mi tam evo dobrze gadało. Przy wyborze pikapa do 7620 kierowałem się tym m.in., że  w opisie na stronie dimarzio ma trochę więcej środka niż góry i dołu, a d-sonic ma przewagę dołka w sygnale, a najmniej góry. Po zakupie się zdziwiłem bo evo jakby gdzieś zgubiło ten środek, albo miało zbyt duzo basu, bo grając na wzmaku (flex, spider, bandit) zawsze skręcałem pota bas na godzinę wpółdo 12 ew. na 12. To był chyba jedyny mankament, poza takim "zabiegu" napierdzielał bardzo fajnie.


Przyłączam się do gratulacji.

Dzięki:)
power to a being never dies

Offline NoFear7

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 27
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #41 02 Cze, 2009, 18:13:56 »
Nie wiem dlaczego, ale jakoś cholernie podoba mi się ten kolor właśnie :P
Z tym pikapem pod mostem pewnie wiosło robi ładną rzeź  :)

Gratuluję!  ;)

hoganmw

  • Gość
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #42 23 Lip, 2009, 11:21:14 »
... a czy nowe 1527 już widzieliście   COSMO WHITE czy coś w tym stylu. Ciekawy jestem czy coś jaśniej brzmi na stockowych pickupach. Jak dla mnie nie za bardzo preferuję jasny gatunek drewna na podstrunnicy i dlatego do mojego IBKA 1527 dokupiłem Hellraisera 7 a nie Loomisa

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 732
Odp: NGD! Ibanez RG 1527
« Odpowiedź #43 23 Lip, 2009, 11:38:27 »
No stary temat białego 1527 przewinął się już na tym forum wiele razy. No i nie jest już takie nowe :)
power to a being never dies

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
25 Odpowiedzi
16907 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2009, 23:04:39
wysłana przez pan mikos
12 Odpowiedzi
6894 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Cze, 2009, 12:27:54
wysłana przez Martens_emenems
24 Odpowiedzi
16000 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Wrz, 2009, 09:21:24
wysłana przez Leon
13 Odpowiedzi
7544 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lis, 2009, 11:21:55
wysłana przez nikt
17 Odpowiedzi
7620 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2013, 07:54:25
wysłana przez Szorstki_EVL