[NGD] Gitara jutubera tania to chujowa, wiadomo

[Mother Puncher]

Co tu dużo mówić. Obejrzałem na YT, ograłem, zajarałem się, pojawił się B-stock, to zamówiłem. I voila: przed Państwem Ksantyp Signtaure Mensinger

Spoiler

Nie no dobra, przecież to oczywiste co wziąłem XD

Spoiler

Żeby nie przedłużać. 28", stalówki, cena, b-stock. Trochę mi się tęskniło do Epi Baritone które miałem i sprzedałem, żeby sfinansować Explo Gibona. Ja wiem, że habety tanie, gówno a płacić dwa koła za taką i to jeszcze sygnaturę jakiegoś cringe pokurwieńca z jutuba. No ale ogólnie wziąłem na próbę, żeby się samemu przekonać. Już ten basik 5tka miał potencjał, żeby być fajną mod platformą. Tego w sumie też kupiłem na próbę, czy będzie lepsza/taka sama jak SC-607B. Wątpiłem, no bo jak lepsza od LTD z fajnego okresu? No ni chuja. No i jak wyszło:

Wykonanie: 9/10. Poskładana jak tatyne w mamyne. Jedna pierdoła, ale to na sam koniec o tym powiem. Gryf jest super, progi super (można byłoby je ciut lepiej polernąć, tak dosłownie ociupinkę na lustro). Zakładam, że zwrot mógł pójść przez za mało czarny heban. Jest przejaśnienie ale IMO mi siedzi, fajny smaczek.
QC 9/10: parę pierdółek, jedna od pilnika, druga coś przy siodełku. Koniec. Serio.
Setup, ergonomia itp. 9/10 Moje ręce ułożyły się automatycznie. Gitara jest zaskakująco mała jeśli chodzi o korpus, ale zajebiście wygodna. Chwilę musiałem posiedzieć z ustawieniem, miałem chwilę zwątpienia, ale się wszystko poukładało.
Brzmienie niewiem/10. Struny jakieś śmietnikowe, martwe, więc ciężko jest mi określić czy te pasywy są spoko czy nie. Zakładam, że raczej średnie, nie spodziewam się, żeby u mnie zostały i tak. Z drugiej strony nie wiem czy chcę wsadzać pełen set ulubionych EMG 57/66 bo i tak 99% będę grał na mostku. Chciałbym może Lundgrena M6 i zostawić ją na pasywach. Nie wiem, doradźcie coś Z dechy natomiast głośna kurwa, wszystko pracuje i wybrzmiewa, więc będzie potencjał.

Werdykt: szok/10. Wziąłem z ciekawości i jednak nutką nadziei, że zastąpi Carpentera 607B i sobie wrócę po prostu do grania na barytonowych szóstkach. I chyba wrócę. Jak dropną jakiś nowy kolor to se wezmę drugą Za ten hajs to zbrodnia nie wziąć jak ktoś szuka barytona w okolicach 28".

Spoiler

A ta pierdoła to źle dopasowana ramka. Nie siedzi równo z korpusem XD

Spoiler

[Filun]

Jezu tyle hype kręcił żeby okazało się że kupił jutubową Habetę, w dodatku bez EMG.

Spoiler

Zajebiście się prezentuje, na pohybel cenom Epifonów. Gdybym nie miał awersji manualnej do LPków to byłbym nawet zazdrosny

[Tarrant]

Źle nie wygląda, skoro wykonanie jest ok, to czego chcieć więcej. I plus za LP. Lubię LP.

[Mother Puncher]

Jezu tyle hype kręcił żeby okazało się że kupił jutubową Habetę, w dodatku bez EMG.

Spoiler

Zajebiście się prezentuje, na pohybel cenom Epifonów. Gdybym nie miał awersji manualnej do LPków to byłbym nawet zazdrosny

Sam się nakręciliście, przecież to było oczywiste co zamówiłem 

[Zomballo]

Zajebista! Hngd! Gadaj jak akcja strun i ile waży?

[Mother Puncher]

Zajebista! Hngd! Gadaj jak akcja strun i ile waży?

Akcja w okolicy 1,8 - 2,0 mm na 12tym, więc chyba znośnie. Ogólnie jak na takiego barytonga jest spoko, jest jednak różnica w porównaniu do Carpentera, którego jednak jestem w stanie trochę niżej zejść. HaBeta jest jednak od niego znacznie głośniejsza i dźwięczna, sustain jest od kurwy. No i jest dla mnie wygodniejsza, nie wiem jakim cudem i o chuj chodzi, ale prawa łapa zupełnie inaczej mi się układa. 607B ciągle poprawiam i przekładam, tutaj komfort, siedzi na kolanku i elo.

Przestrunowałem ją i poustawiałem cały dzień. Ogólnie te pipaki są lepsze niż sądziłem, ale trochę jednak im odmulenia brakuje. W klasycznym setupie w okolicach powiedzmy drop C byłyby naprawdę spoko. Niżej jednak robi się lekutka zmułka, brakuje wygaru. Myślę, że jeśli na dniach nie pojawi się jakaś pasywna opcja pod most sam, to pójdę klasycznie w secik 57/66.

@ITHMW Ty te Entwistle ro do każdej chyba HaBety pchasz co nie?

[Dale Cooper]

A nagrasz próbki przed i po zmianie pickupów czy się odmuliło?

[Mother Puncher]

A nagrasz próbki przed i po zmianie pickupów czy się odmuliło?

Nagrasz, pod warunkiem, że dorwę to co chcę

Wczoraj jeszcze pokręciłem trochę gałami, wyregulowałem wysokość pipaka itp. Jest lepiej, natomiast no to nie jest tak, że wymyślili chińczyki z Roswella jakieś niewiadomo chujwieco custom voiced BKP za 20$ set. W bardziej cywilnym graniu ten set byłby w zupełności wystarczający. Ja jednak muszę dostać te moje aktywne smyranie z pipaka.

Ogólnie potencjał jest ogromny, bo z dechy to jest głośna kurwa.

[Dale Cooper]

To proponuje mikrofonem zbierać brzmienie z dechy!

Spoiler

Spoiler

Spoiler

Spoiler

[Mother Puncher]

To proponuje mikrofonem zbierać brzmienie z dechy!

Spoiler

Spoiler

Spoiler

Spoiler

Ale po co, przecież to nyatoh więc brzmienie jest ciemne, ale przez klonowy top trochę jaśniejsze. Gryf z pieczonego klonu daje przyjemne ciemno-jasne brzmienie i atak a heban macassar podbija atak w okolicach 2137hz.

[ITHMW]

Entwistle to dla mnie FINAL DESTINATION. Napierdalam je do wszystkich gitar od lat.
Moje ulubione to neodymowce.
HDN , HV75N czy H90 genialnie spisują się pod niskie stroje. Wszystko zależy od preferencji.

Tu masz strój B. Kolejno sztucznie zrzucany przez Whammy 2, 4 i 5 półtonów w dół co już nie świadczy o możliwości pickupów, ale tylko o tym jak Whammy czyta i przerabia sygnał. Zszedłem do stroju ósemki, ale już tylko na pojedynczych dźwiękach.

https://youtu.be/fDuRWgKz_Bs?si=irq1GDl-IoVUHngh

[Mother Puncher]

Dobrze, czas na mały update, bo po chuj grać na Habecie albo w Stalkerka jak można wam tu jakieś pierdolety pisać.

Wypierdoliłem pipak mostkowy jak widać na zdjęciu. Nie będę pierdolił, że niepodobał mi się jego tone chart czy tego typu bzdety. Grał fajnie, ale miał za mało mięsa. Po taniości wjebalem za namową @Zomballo coś co się Tonerider Firepower nazywa, jakaś nowość. 20kOhm, ceramic. Czy zmieniło się na plus?

No kurwa, oczywiście, że tak. Jest więcej mięsa, trochę bardziej z dołu się odzywa...i to wszystko Ostatnio miałem trochę więcej czasu, grałem więcej i doszedłem do wniosku, że jestem bardzo zadowolony. Niby powinienem wysłać jakieś próbki, ale chyba mi się nie chce Jestem strasznie chujowy w nagrywaniu, muszę się podszkolić. Ogólnie pipak jakość, jak ktoś trafi, to polecam spróbować. Jak mi się uda, to wskoczy tu jeszcze Entwistle X3 z ciekawości i MOŻE HDN ale to w dalszej przyszłości.
Pipaka gryfowego nie ruszam na razie. Bo i tak na nim nie gram. A nawet jak gram - to gra zaskakująco przyjemnie. No ale i tak wyjebane w niego







Jeśli chodzi o kwestie manualne i to jak gitara się z perspektywy czasu zachowuje, ustawia, czy znalazłem QC flopy - wszystko nadal super, przesiadka z 7mki to jednak zbawienie dla moich rąk. Znalazłem tylko parę ciapek na podstrunnicy widocznych pod bardzo mocne światło (kropki jak od długopisa). Więc jeśli chodzi o QC - to takie 8/10. Punkcik za te ciapy i ślady od pilnika oraz punkcik za klucze. Trzymają, ale pracują...no Guykery pracują lepiej W ramach ciekawostki: wnętrze komory



Koniec końców jestem bardzo zadowolony i jak komuś się taka Habeta trafi, to bez wstydu można brać. Nie wiem jak te super tanie (mam zamiar dopiero zamówić, między innymi tego 30" skurwysyna ) ale ta w ogóle nie daje vibe'u taniej chujowizny.

Aha i ten gryf jest serio dojebany.

[Filun]

No i teraz to fajny Tremonti, a przy okazji nie jest PRSem

Spoiler

Na niskich habetach jest większa loteria QC no ale od czego w końcu są zwroty

[ITHMW]

O tyle o ile charakter HDNa mostkowego może być przedmiotem dyskusji/sporów to HDN neckowy to istne dzieło sztuki. Rozłączony na cewki gra piękne cleany, a jako humb jest dość mocny i solowy aż się leją. Wymień tego Roswell'a bo aż razi w oczy hahaha 🤣