Autor Wątek: [NOldGD] Czarny Ibanez, albo przyszła skarbonka bez dna  (Przeczytany 1431 razy)

Online Filun

  • Gaduła
  • Wiadomości: 344
  • gwiazda mangozjebów
Siemanko, jako że samodzielna wymiana progów w moim Bentonie poszła bardzo dobrze i sprawnie to uznałem, iż nadszedł czas na nadanie nowego życia mojej pierwszej gitarce. Pacjent to Ibanez GRX70DX dostępny dobre 10 lat temu w ibanezowskich starter packach (wzmak z tego zestawu pewnie się jeszcze kurzy na strychu w domu rodzinnym). Kilka słów specki:
- body: nato
- gryf: klon (miałem farta bo trafił mi się z oczkami)
- podstrunnica: palisander, radius 12 cali, 22 progi (wcześniej jakieś mediumy, obecnie jumbo Jescary), siodełko obecnie z GraphTecha
- pikapy: ibanezowskie H-S-H, wiadomo że tutaj szału nie ma
- mostek: Ibanez FAT6, ale tutaj uwaga - sprężyny wstawiłem z FR1000 wyjętych z mojego Jacksona i nagle nawet taki szrot potrafi we flutter i trzymanie stroju, magia!
- klucze: Ibanez wstawiał jakieś Jin-Ho, ale niestety trzpienie są chyba w przekroju 8mm więc bez wiercenia się nie obejdzie żeby wstawić tutaj coś sensownego

Garść zdjęć:
Spoiler

Wideł:
Spoiler

Z dodatkowych modyfikacji jakie są poczynione na chwilę obecną:
- gryf jest potraktowany papierem ściernym oraz woskiem, teraz jest ciut szybszy niż pierwotnie
- gałki wymienione na białe strato-podobne, docelowo chyba wszystkie plastiki będą w bieli
- rolkowe drzewka na główce - fabryczne i tak były z gównolitu więc tutaj cokolwiek byłoby upgradem

Jakie plany mam dla tego pacjenta:
- wymiana mostka: najpewniej będzie to Gotoh/Wilkinson, najprawdopodobniej w wersji na 6 śrub (FAT6 ma tak spierdolony rozstaw że i tak nie ma rozsądnego zamiennika)
- wymiana elektrowni: tutaj marzą mi się jakieś low/medium outputowe pikapy w układzie H-S-P90 żeby mieć coś innego w arsenale

Jak możecie łatwo wywnioskować - planowane przeze mnie upgrady znacznie przewyższają wartość samej gitary, ale nic na to nie poradę - jestem sentymentalny i lubię modować tanie gity. Poza tym jestem pod wrażeniem jak zupełnie inaczej leży w łapie ta gitarka dzięki tylko kilku zmianom. Mam zamiar odkopywać ten wątek wraz z kolejnymi postępami w pracach. Na ten moment przynajmniej wiem że najgorsza robota już jest za mną - sloty na progi nie są docięte do brzegu żeby ukryć stopki progów, trochę miałem z tym zabawy podczas wymiany.
gitaro-modyfikator-amator

Post Scriptum: specjalne życzenia dla ✨fOrUm sEveNsTriNg✨ kocham was 🤘😤

Offline Zomballo

  • Gaduła
  • Wiadomości: 301
Woohaa! Nie dość, że oczka to jeszcze prawdziwy palisander a nie kora pożeczki tunguskiej. Progi wklejałeś czy tylko nabite? Kawał dobrej roboty! Gratulacje!

Online Filun

  • Gaduła
  • Wiadomości: 344
  • gwiazda mangozjebów
Progi wklejałeś czy tylko nabite? Kawał dobrej roboty! Gratulacje!
Progi wbite (młotek blacharski) z lekkim liźnięciem klejem na stopce, da się dopatrzeć śladów po cyjanoakrylu na podstrunnicy, aczkolwiek swoje naskrobałem i naszlifowałem już po samym wbiciu. Będzie z tego Ibanez AZ dla ludzi z ograniczonym budżetem.
gitaro-modyfikator-amator

Post Scriptum: specjalne życzenia dla ✨fOrUm sEveNsTriNg✨ kocham was 🤘😤

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
17 Odpowiedzi
7959 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Sie, 2014, 10:53:11
wysłana przez mickthompson
11 Odpowiedzi
3262 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Maj, 2022, 21:20:14
wysłana przez Skuzii