Zanabyłem sobie w końcu podłogę
Długo myślałem czy jest sens ale w końcu pojawiła się na to promka na kytarach no i masz
Trochę jest jeszcze syf z kablami bo muszę zanabyć sobie jeszcze troche paczkabli, póki co użyłem cokolwiek miałem pod ręką. Podoba mi się patent z tą pianką. Trochę upierdliwie się te kable układa ale też myślę, że jak wezmę sobie parę mocowań na trytki w ciastoramie to będzie git.
Główny atut, że lajtowo mogę sobie w parę sekund wypiąć cały pedalboard, schować do walizki i do szafy. Jak potrzebuję ponakurwiać to z pieca wiszą mi tylko szlauchy z pętli i z wejścia, otwieram walizę, wpinam gite, 3 kable i jazda. Jak wpadną goście i chcę by było ładnie na chacie to wypinam 3 kable, zamykam walizę i do szafy. Cudo
Problem mam tylko z kaczuchą ale to też łatwa sprawa. Ten BCB ma wbudowany zasilacz i zasilanie jedzie szeregowo(albo i równolegle, dunno, grunt że łańcuszkiem xd) z dołączonym kablem. Crybaby ma dość głęboko gniazdo także będę musiał sobie zrobić/skołować przedłużkę i będzie git. Póki co jedzie na baterii.
Fajne są też te wyjścia w górnym lewym rogu. Jak chcę to mogę sobie dwa piece z jednego pedalboarda zasilić xd Ogólnie sporo ułatwiają i jak dla mnie to największy atut tej zabawki no i wbudowany zasilacz.
Polecam cieplutko.
A i jakby ktoś chciał tego małego ts'a to walić na PW.
Spoiler Kurwa, się dopiero skapłem, że portek nie zabrałem z kadru xD Ups. Wranglery jak coś, też polecam cieplutko.