[NAD] ENGL Savage 120 KT88 - Powrót syna marnotrawnego po latach...

[Stivo2005]

Siema,

znów, tak, znów trafił do mnie najlepszy z ENGLi na jakich grałem, a w sumie kilka ich było, mowa oczywiście o ENGL Savage 120 z KT88 na końcówce. O przewadze, w moim odczuciu, lamp KT88 w tym wzmaku nad 6550 nie będę się rozpisywał, niech wystarczy tylko tyle, że o ile 6550 kurwi, to KT88 kurwi kwadrat 

Dobra dość pisania, bo już kiedyś przy pierwszym NAD napisałem o nim chyba wszystko co mogłem. Dodam tylko, że kupiony za grosze (podobno stał 6 lat nieużywany) i bardzo dziękuję @zerotolerance za olbrzymią pomoc w jego zakupie!

[niedziak]

Poprosimy nowe próbki i ewentualne porównanie z Axe FX II

[excubitor]

łohoho, Vertigo też mówił, że na KT88 jest jeszcze lepiej. Też czekam na próbki.

[Stivo2005]

Poprosimy nowe próbki i ewentualne porównanie z Axe FX II

No właśnie nie wiem czy jest sens porównywać z Axe, bo tam Savage był modelowany po 6550, a z tego co wiem, to wersje na KT88 miały inne, mniejsze trafa, i o ile w lampy w AXE zasymulować inne to pikuś, o tyle trafa, choć da się, to już dla mnie magia. Choć pewnie jak będę miał czas to spróbuję.

[Zomballo]

...Savage był modelowany po 6550, a z tego co wiem, to wersje na KT88 miały inne, mniejsze trafa...

Toż to to samo. Co ten Engl?
W Axe możesz samymi ustawieniami trafa fajnie przytłuścić ampsima. Bardzo mnie się to podobało!
A tak w ogóle to:

Spoiler