Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1693915 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Wkurwia mnie sklep taniestruny, który wysyła paczki w ratach bo nie mają realnie towaru na stanie. Najlepiej wziąć kasę a później wysyłać w 100 paczkach. Myślałem, że od zamówienia sprawa zostanie załatwiona w 7dni. Niestety srogo się przeliczyłem. Żebym jeszcze zamawiał jakieś unikaty. A zabrakło daddario 10-59. Ani przepraszam, ani spierdalaj. Odpowiedzi w mailach napisane tak, że nie wiadomo o co chodzi. Czego brakuje, co jest i dlaczego. Tanim strunom (które nie są tanie, liczyłem najzwyczajniej na szybką wysyłkę) niestety w przyszłości podziękuję.

Na pocieszenie zostaje zniżka od sevenstring na towar, który nie doszedł w całości ;)
007

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Jak się leży na boku i przykrywa na skos, to plecy są odkryte... :(
I, nie wiem jak ty wuju, ale ci z nas, którzy śpią w jednoosobowych wyrach, nie mają raczej kołder 1:1.
ewentualnie mozesz zaczac uzywac dwoch cienszych kolder, zamiast jednej grubszej - tak, aby nalozone na siebie wyszly miejwiecej tak samo cieplo, ale za to bedzie ci latwiej sie onalesnikowac ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Jak się leży na boku i przykrywa na skos, to plecy są odkryte... :(
I, nie wiem jak ty wuju, ale ci z nas, którzy śpią w jednoosobowych wyrach, nie mają raczej kołder 1:1.

nawet do y=1,414x ;)
Trzeba było iść do technikum albo Specnazu, to byście jakoś dawali radę w takich przypadkach ;D

Spoiler
Paczki z głów!

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
No ale to jakby powiedzieć, że każdy z nas, przeciętny obywatel, może zarabiać nawet do milijona złotych miesięcznie. Pieprzę takie nawet do
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline maarioo

  • Pr0
  • Wiadomości: 659
ale z Was nerwusy, ja jebię... ;D

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
spierdalaj! :evil:

Spoiler
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline maarioo

  • Pr0
  • Wiadomości: 659
sam się zbadaj!

Spoiler


wkurwia mnie chroniczne zmęczenie ::)

o, i wkurwia mnie jeszcze, że jestem taki typowy 'cool story bro', że zawszę kończę topic i później przez kilka dni nikt w danym nic nie pisze :D

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Też tak mam :'(

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Aha, i mnie wkurwia że jestem najarany jak stopięćdziesiąt, ale ktoś się najarał bardziej i wyskoczył z dupy z ceną: http://allegro.pl/epiphone-firebird-custom-i1345372738.html

o, to te wiosła za $300-400 na ebay.com :D
Łe tej.

Offline Didejek

  • Pr0
  • Wiadomości: 743
  • Hodowca BlacKatów
    • BlacKat Guitars
TPSA - razem ze swoim systemem komputerowym i upierdliwymi, nierzetelnymi, kłamliwymi i niedoinformowanymi pracownikami.

Założyłem linię telefoniczną głównie po to, żeby mieć w nowym mieszkaniu neostradę. Po odpaleniu linii poszedłem do salonu Orange, żeby zamówić net i co się okazało? Okazało się, że nie mogę zamówić netu, bo jest za wcześnie i mam przyjść siódmego (linia śmigała od 1.12). Dobra wiadomość była taka, że modem wifi był za darmo.

W międzyczasie odbierałem codziennie po 2-3 telefony od handlowców tepsy, którzy oferowali mi neostradę z dostawą modemu na następny dzień, natychmiastowym odpaleniem usługi, przy czym za modem miałem zabulić 99 zł. W związku z różnicą w cenie uprzejmie ich odsyłałem na drzewo.

Szóstego wieczorem zadzwonił do mnie jakiś kolo, któremu powiedziałem, że będę zamawiał neostradę następnego dnia w salonie Orange, więc stwierdził, że w takim razie on zweryfikuje dla mnie dostępność usługi - zapytał o parametry itd. Siódmego idę do salonu Orange, do kobiety, z którą się umówiłem na podpisanie papiera. Niestety wyszedłem na idiotę, bo okazało się, że już przecież zamówiłem neostradę i mam mieć dostarczony modem 13 grudnia.

Wkurwiony poszedłem do punktu TP gdzie zostałem po odstaniu swojego w kolejce kilkukrotnie przeproszony, co jednak nic nie wniosło do sprawy. Po powrocie do domu zadzwoniłem na błękitną linię i popełniłem największy błąd jaki mogłem zrobić - tj. udało mi się (taaaa) anulować usługę. Zostałem poinformowany, że w ciągu maksymalnie 2 dni zostanie anulowane i będę mógł zamówić usługę ponownie w piątek. W piątek poszedłem do salonu Orange. No zgadnijcie, udało się?

No nie. Operacja anulowania była "w trakcie". Na błękitnej linii dowiedziałem się, że "lada moment" będzie ok, najpóźniej jutro. Pani z salonu Orange za to poinformowała mnie, że pomyliła się, bo myślała, że jestem studentem i że modem dla mnie kosztuje jednak 99 zł (!@&#&#@#$!!!!). No ale kuj z tym, już się nastawiłem, że tam się anuluje lada moment itd, więc stwierdziłem, że już to przełknę, byleby już pojawił się stały net, bo eksploatuję teraz jakiegoś iPlusa pożyczonego....

Sobota rano (11 grudnia) - dzwoni kurier na komórę, że ma dla mnie modem z tpsa. Tu niestety popełniłem błąd, bo powiedziałem mu, że zamówienie jest przecież w trakcie anulowania i nie powinni mi przesyłać modemu (zauważcie przy okazji - anulowałem we wtorek, dostawa modemu w sobotę, czyli był wysłany w piątek). Niestety nie odberałem. Dlaczego niestety?

Dzisiaj dostałem smsa z neo, że neostrada na mojej linii już działa :D i że modem zostanie do mnie wysłany kurierem DPD. Wklepuję podany tracking nr. i oczywiście wskazuje na sobotnią próbę dostawy. Dzwonię na błękitną i pytam czy linia jest już odblokowana i czy mogę pójść do punktu orange czy tp, odebrać modem, podpisać umowę i odpalić neo. Dupa. Oczywiście, że nie mogę, ale lada moment będzie odblokowane. Niestety nie potrafią mi powiedzieć kiedy, pewnie najpóźniej jutro.

W wyniku powyższego, każdemu telemarkieterowi tepsy będę mówił natychmiast, żeby spierdalał, zanim zdąży się do końca przedstawić.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Uwielbiam takie epic stories, tym bardziej, ze znam to uczucie, kiedy samemu się w tym jest... Mordowanie, palowanie, obcęgi - różne rzeczy ma się wtedy na myśli.
Paczki z głów!

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
@Didejek
sam pracuje w netii i wiem o czym mowisz ( z tp użeram sie codzennie), ale netia wcale lepsza nie jest ;)
i always go full retard

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Uwielbiam takie epic stories, tym bardziej, ze znam to uczucie, kiedy samemu się w tym jest... [...] obcęgi - różne rzeczy ma się wtedy na myśli.

And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Uwielbiam takie epic stories, tym bardziej, ze znam to uczucie, kiedy samemu się w tym jest... [...] obcęgi - różne rzeczy ma się wtedy na myśli.

( Obraz usunięty.)

He he, Szymonio ma prawie taki sam zestaw. Będę pożyczał od niego na takie okazje ;)
Paczki z głów!

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
TPSA - razem ze swoim systemem komputerowym i upierdliwymi, nierzetelnymi, kłamliwymi i niedoinformowanymi pracownikami.

Założyłem linię telefoniczną głównie po to, żeby mieć w nowym mieszkaniu neostradę. Po odpaleniu linii poszedłem do salonu Orange, żeby zamówić net i co się okazało? Okazało się, że nie mogę zamówić netu, bo jest za wcześnie i mam przyjść siódmego (linia śmigała od 1.12). Dobra wiadomość była taka, że modem wifi był za darmo.

W międzyczasie odbierałem codziennie po 2-3 telefony od handlowców tepsy, którzy oferowali mi neostradę z dostawą modemu na następny dzień, natychmiastowym odpaleniem usługi, przy czym za modem miałem zabulić 99 zł. W związku z różnicą w cenie uprzejmie ich odsyłałem na drzewo.

Szóstego wieczorem zadzwonił do mnie jakiś kolo, któremu powiedziałem, że będę zamawiał neostradę następnego dnia w salonie Orange, więc stwierdził, że w takim razie on zweryfikuje dla mnie dostępność usługi - zapytał o parametry itd. Siódmego idę do salonu Orange, do kobiety, z którą się umówiłem na podpisanie papiera. Niestety wyszedłem na idiotę, bo okazało się, że już przecież zamówiłem neostradę i mam mieć dostarczony modem 13 grudnia.

Wkurwiony poszedłem do punktu TP gdzie zostałem po odstaniu swojego w kolejce kilkukrotnie przeproszony, co jednak nic nie wniosło do sprawy. Po powrocie do domu zadzwoniłem na błękitną linię i popełniłem największy błąd jaki mogłem zrobić - tj. udało mi się (taaaa) anulować usługę. Zostałem poinformowany, że w ciągu maksymalnie 2 dni zostanie anulowane i będę mógł zamówić usługę ponownie w piątek. W piątek poszedłem do salonu Orange. No zgadnijcie, udało się?

No nie. Operacja anulowania była "w trakcie". Na błękitnej linii dowiedziałem się, że "lada moment" będzie ok, najpóźniej jutro. Pani z salonu Orange za to poinformowała mnie, że pomyliła się, bo myślała, że jestem studentem i że modem dla mnie kosztuje jednak 99 zł (!@&#&#@#$!!!!). No ale kuj z tym, już się nastawiłem, że tam się anuluje lada moment itd, więc stwierdziłem, że już to przełknę, byleby już pojawił się stały net, bo eksploatuję teraz jakiegoś iPlusa pożyczonego....

Sobota rano (11 grudnia) - dzwoni kurier na komórę, że ma dla mnie modem z tpsa. Tu niestety popełniłem błąd, bo powiedziałem mu, że zamówienie jest przecież w trakcie anulowania i nie powinni mi przesyłać modemu (zauważcie przy okazji - anulowałem we wtorek, dostawa modemu w sobotę, czyli był wysłany w piątek). Niestety nie odberałem. Dlaczego niestety?

Dzisiaj dostałem smsa z neo, że neostrada na mojej linii już działa :D i że modem zostanie do mnie wysłany kurierem DPD. Wklepuję podany tracking nr. i oczywiście wskazuje na sobotnią próbę dostawy. Dzwonię na błękitną i pytam czy linia jest już odblokowana i czy mogę pójść do punktu orange czy tp, odebrać modem, podpisać umowę i odpalić neo. Dupa. Oczywiście, że nie mogę, ale lada moment będzie odblokowane. Niestety nie potrafią mi powiedzieć kiedy, pewnie najpóźniej jutro.

W wyniku powyższego, każdemu telemarkieterowi tepsy będę mówił natychmiast, żeby spierdalał, zanim zdąży się do końca przedstawić.

To jest NIC jeszcze, ciesz się że nie jesteś w Netii

Spoiler

Offline Didejek

  • Pr0
  • Wiadomości: 743
  • Hodowca BlacKatów
    • BlacKat Guitars
Byłem w Netii, na jedno wychodzi.

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
ja akurat cieszę się że jestem w netii. Przeszedłem z orange, gdzie 2 razy dziennie internet psuł mi się na 2-3 godziny przez prawie cały czas trwania umowy.. Teraz płacę niewiele więcej niż w tepsie za 2mb i mam 16 mb, no i przede wszystkim działa. Do tego można rozdzielać łącze zwykłym słiczem, nie trzeba bawić się w konfigurowanie routera jak w przypadku tepsy. Kupiłem słicz cisco i wszystko działa świetnie tak jak powinno dizała. Netia ftw!

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
A ja pracuję w TPSA i współczuję zwykłym ludziom, którzy chcą załatwić cokolwiek. Co do netu to uważam, że jest na przyzwoitym poziomie. Kto Ci terror każe brać cokolwiek od tepsy? Ja mam swoje i nie pierdolę potem, że złe ;D
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
nikt nie każe, dlatego nie korzystam z ich usług. Ale jak zakładałem kilka lat temu to niewiele było innych możliwości, tylko neostrada i jakaś lipna radiówka, z którą były jaja bo chcieli mi zamontować na dachu odbiornik za parę tysięcy (które ja miałem zapłacić) żeby całe osiedle z niego korzystało.. Później przedłużyłem bo tydzień przed końcem umowy zaczęło dobrze wszystko działać, a po podpisaniu umowy wróciło do tego jak było wcześniej więc obiecałem sobie zmienić tak szybko jak się dało i zmieniłem, z czego bardzo się cieszę :).

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Hehe, Didejek, ja mam linię założoną 29 października tego roku, a neostrady dalej nie mam. Przez ponad miesiąc miesiąc próbowałem wytłumaczyć tepsie, że linia znajduje się w Rzeszowie na konkretnej ulicy, a nie na Słocina działka jak mieli w systemach(Słocina została włączona do Rzeszowa w styczniu 2006). Oczywiście rachunki przychodziły na poprawny adres. Moje zamówienia były anulowane z powodu "braku warunków technicznych - podany adres nie istnieje". W trakcie użerania się z tepsą dostałem 3 umowy i jeden modem - nieliczne z zamówień, które zdążyły wyjść przed anulowaniem. Około 25 listopada zapaliło się światełko w tunelu, bo wreszcie adres przyłącza został zmieniony w jednym systemie, jednak dalej zamówienia były anulowane z powodu "braku warunków technicznych - podany adres nie istnieje". I wtedy okazało się, że w drugim systemie wciąż figurował adres "Słocina działka". No kurwa mać... W sobotę przyłączyli mi wreszcie linię ADSL, a kurier ma się pojawić w środę z umową.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Do tego można rozdzielać łącze zwykłym słiczem, nie trzeba bawić się w konfigurowanie routera jak w przypadku tepsy.
Że niby co?
Ja tam od 4 lat korzystam z Neostrady, przełużyłem niedawno umowe, dostałem liveboxa i dekoder tv za free(ale nie korzystam ani z tego ani z tego) za 10mb płacę 69zł, więc źle nie jest.
To ile razy internet mi nie działał w ciągu całego okresu użytkowania mogę policzyć na palcach obu dłoni... Sama jakość łącza też jest bdb, a mieszkam na wsi, w dziurze można by rzec.
Nigdy nie narzekałem na Neostrade, bo i nie miałem ku temu powodów. 
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
o pewnie zalezy tez gdzie sie mieszka.
ja na moim osiedlu domkowym nie mam wyboru poza neo. tzn, praktycznie nie mam wyboru. bo w chuj droga dsl, posrednictwo innych firm dzierzawiacych lacza tepsy (przerabialem multimo - nie chce mi sie opowiadac calej historii, ale jest zdecydowanie bardziej przejebane, niz neo - w wielkim skrocie: gts energis nie mial wlasnych laczy, tylko lecial po kablach tpsa i jak sie zepsulo, to multimo twierdzilo, ze tpsa walila w chuja, a tpsa, ze multimo - i zgodnie z warunkami przewybitnie dymajacej tlustym kutasem w prosto w dupe umowy nic nie moglismy zrobic, jak tylko zaczekac pare miechow(!) do konca umowy i ja zerwac - wychodzilo taniej, niz placic kary za przedwczesne zerwanie, a udowodnic im, ze to oni wala w CH nie moglismy, z reszta koszta procesowania tez bylyby drozsze i dlugotrwalsze), jakas lipna lokalna siec po wifi, jakies satelity pokroju tooway, czy tez przez sieci komorkowe pokroju iplus - to nie jest zaden wybor.
a sama neo jest o tyle chujowa, ze jest w chuj droga, rzadko kiedy rozpedza sie do chocby polowy deklarowanej predkosci, oraz jak tylko pogoda sie troche psuje (zwlaszcza w zime!) to net co chwila pada tak na pare minut nawet kilka razy w ciagu jednej godziny, gdzie jedynym ratunkiem jest reset routera...
« Ostatnia zmiana: 13 Gru, 2010, 20:17:20 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
@sylkis
z takimi klientami walcze na codzien :D ( internet z netii na kablach tp ;) )
i always go full retard

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
W temacie netu - miałem Neo. Pojeby, pojeby, pojeby, drogo i mega niestabilne łącze. Zwłaszcza kiedy było wilgotno i ciepło. X-remontow skrzynki nic nie dało. Pożegnałem się bez żalu.

Mam netię - pojeby, pojeby, pojeby. Wcale nie tanio. Załatwianie modemu i podłączanie trwało >miesiąc, bo ktoś popierdolił coś w zamówieniu. Łącze stabilne - to plus zdecydowany.

Gdybym miał alternatywę, też bym się pożegnał.

Siostra ma Blueconnect. Kilka razy musiała naprawiać modem aż w końcu wymienili, były też krzaki z rejestrowaniem i ustawianiem, ale od tamtej pory działa nadspodziewanie dobrze, nawet na mini lapcoku 10" ;)

A Moja :love: na przez kabel, mieszka w bloku (ja w domku w raczej średnio eksponowanej dzielnicy).. jak się cokolwiek stanie to w momencie przyjeżdża instalator i na swój koszt wszystko robi, czy to ustawianie czy od razu wymianę jakiś bebechów (zdarzała się). Minusy - działa troszkę za wolno, no i masz stałe IP = odpada oszukiwanie na oglądaniu filmów on-line, chociaż się uczymy ;D

W temacie ogólnie - wkurwiają mnie ludzie gapiący się bezmyślnie w telewizor. I w ogóle kiedy ta trajkota trajkocze bez sensu tylko po to "żeby leciało". Ale w ogóle masakrycznie wkurwia mnie skakanie po kanałach...

ALBO KURWA OGLĄDASZ TEN PROGRAM I GO KURWA ZOSTAW, ALBO KURWA NIE I WYŁĄCZ TO KURWA GÓWNO! :evil: :evil: :evil:
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Wkurwia mnie że mi dźwięk przerywa na moim zajebistym laptopie.

Robiłem to co się robi w takich sytuacjach, czyli wyłączałem po kolei wszystkie urządzenia i sprawdzałem czy nadal są opóźnienia. Do absurdalnych wielkości (133ms?) wskakuje czasem kiedy dysk twardy pracuje, więc tam się pewnie będę doszukiwał przyczyn.