Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1673012 razy)

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Mój ulubiony manewr jest jak dojeżdżasz prawym pasem do TIRa na szybkiego ruchu, A lewym zapierdala gość. Wyjedziesz? - wjeżdża ci w dupę, daje długimi itd. Nie wyjeżdżasz? - heblujesz i prawie wpierdalasz się w TIRa. Nikt jeszcze  nie wpadł na to, żeby na przykład przyspieszyć troszeczkę, żebym mógł za nim wyjechać, albo zwolnić i puścić. Tak, mógłbym po prostu pizdować auto i szybko się wbić przed niego(co pewnie bym robił), ale nie mam tylu kucy i momentu, żeby tak lajtowo sobie ze 130 przyspieszyć.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Czasami też robi się wesoło, jak ktoś zamula na prawym, wszyscy ładują się na lewy i za chwilę prawy, jedzie się szybciej, niż lewym.


"albo zwolnić i puścić" - o czym Ty marzysz na naszych drogach. :D Dobra, poważnie to nie jest jakoś totalnie starsznie na tych naszych drogach, ale jednak ciągle zbyt wielu osobom duma nie pozwala nikogo wpuścić. Chociaż nie do końca... Oprócz tych, którym duma nie pozwala, jest też druga grupa - kierowców, których zasięg wzroku i myślenia jest ograniczony wyłącznie do kilkunastu metrów przed ich własnym zderzakiem.

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Tiry denerwują na autostradach.  Jeszcze mi sie chyba nie zdarzylo jechać zeby nie bylo wyścigu słoni.  Jeden ma szybszego tira o 2km i oczywiście musi. A z tylu 25 samochodów czeka 
007

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Raz miałem taką sytuację na autostradzie jak jakiś Janusz kierownicy wyprzedzał całą kolumnę tirów. Niby nic, ale co osiągnął prędkość 140 km/h to hamował. Gdyby w Polsce uczyli jeździć, a nie jak zdać egzamin na prawko to zdecydowanie lepiej by się żyło.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
Mój ulubiony manewr jest jak dojeżdżasz prawym pasem do TIRa na szybkiego ruchu, A lewym zapierdala gość. Wyjedziesz? - wjeżdża ci w dupę, daje długimi itd. Nie wyjeżdżasz? - heblujesz i prawie wpierdalasz się w TIRa.
Może czegoś nie pojmuję ale dlaczego miałbyś heblować? TIRy nie wyskakują znienacka na eskach, a nawet jeżeli wjeżdżają z rozbiegowego to zazwyczaj widać to jeszcze daleko zanim się do tego wjazdu na eske dojedzie.
Ot jakoś mi się nie zdarzyła sytuacja z takim dylematem. Zawsze zanim jeszcze dojadę do danego ciężarowca czy kogokolwiek na prawym to mam mnóstwo czasu by ogarnąć czy siąść mu na dupie i dostosować sobie prędkość i odległość na tyle by nawet w przypadku gdyby typowi spod asfaltu łoś wyskoczył to żebym miał czas zareagować czy go wyprzedzać i akurat jak ktoś już śmigał lewym to po prostu puszczałem go przodem, wsio. Byle nikomu się centralnie pod maskę nie wpieprzać.

Natomiast widziałem takie zjawisko u gości co traktują wyprzedzanie jak jakąś zniewagę. Taki się wlecze tym prawym długo jeszcze zanim do niego dojedziesz ale jak tylko zobaczy, że się z lewej zbliżasz to no musi rzucić ten lewy kierunek i brać się za wyprzedzanie, bez uwagi na to ile masz na liczniku. W takich sytuacjach owszem, heblować parę razy trzeba było.
« Ostatnia zmiana: 16 Kwi, 2017, 07:44:15 wysłana przez blendamed »

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Mój ulubiony manewr jest jak dojeżdżasz prawym pasem do TIRa na szybkiego ruchu, A lewym zapierdala gość. Wyjedziesz? - wjeżdża ci w dupę, daje długimi itd. Nie wyjeżdżasz? - heblujesz i prawie wpierdalasz się w TIRa.
Może czegoś nie pojmuję ale dlaczego miałbyś heblować? TIRy nie wyskakują znienacka na eskach, a nawet jeżeli wjeżdżają z rozbiegowego to zazwyczaj widać to jeszcze daleko zanim się do tego wjazdu na eske dojedzie.
Ot jakoś mi się nie zdarzyła sytuacja z takim dylematem. Zawsze zanim jeszcze dojadę do danego ciężarowca czy kogokolwiek na prawym to mam mnóstwo czasu by ogarnąć czy siąść mu na dupie i dostosować sobie prędkość i odległość na tyle by nawet w przypadku gdyby typowi spod asfaltu łoś wyskoczył to żebym miał czas zareagować czy go wyprzedzać i akurat jak ktoś już śmigał lewym to po prostu puszczałem go przodem, wsio. Byle nikomu się centralnie pod maskę nie wpieprzać.

Natomiast widziałem takie zjawisko u gości co traktują wyprzedzanie jak jakąś zniewagę. Taki się wlecze tym prawym długo jeszcze zanim do niego dojedziesz ale jak tylko zobaczy, że się z lewej zbliżasz to no musi rzucić ten lewy kierunek i brać się za wyprzedzanie, bez uwagi na to ile masz na liczniku. W takich sytuacjach owszem, heblować parę razy trzeba było.

Raczej mówię o czymś innym. Jedziesz prawym pasem. Ziomek z lewego jedzie dość blisko, ale trochę szybciej. Zbliżam się do TIRa(czy kogokolwiek innego jadącego wolniej), zero reakcji, dalej zamula. Przyspieszam -> przyspiesza. Pozostaje tylko przyhamować, bo nie ma co liczyć, że ruszy makówką i doda gazu, żebym mógł się wbić za nim, albo delikatnie odpuści jak przyspieszam, żeby wbić się przed niego. Dodam, że takie sytuacje spotykają mnie tylko jak wszyscy wyjeżdżają na drogi. Normalnie, bez żadnych świąt, jakoś każdy przewiduje sytuacje.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
@Thoth, bo w święta za kółka siadają babeczki, których mężowie musieli wypić do świątecznego obiadu, wujaszkowie, którzy pojechali kilkadziesiąt czy więcej kilometrów do rodzinki, a normalnie jeżdżą tylko do sąsiedniej wsi do sklepu i tym podobni "sezonowcy", którzy średnio ogarniają zasady współżycia na drodze.
Już odczuwam ekscytację dzisiejszymi 300km. :D

Offline blendamed

  • Gaduła
  • Wiadomości: 399
@Thoth a czyli muły co cisną ~3km/h więcej lewym pasem i siedzą na tylnim zderzaku z lewej strony :D kumię i popieram, na pal. Fun fact, za cuś takiego mogą wdupić mandacik a już tym bardziej na wszelich eskach i autostradach.

Wczoraj w okolicach Lublina spokojnie o dziwo. Wracałem circa 20:00, drogi prawie puste, zero korków i baranów, dawno mi się tak przyjemnie jechało.

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Nie mandaty, a publiczną serię batów powinni dostawać ludzie, którzy przyśpieszają, kiedy są wyprzedzani. Ojajebię, rozstrzelać. Kiedyś wiozłem jakiegoś gościa z blablacara, rozmawiamy na ten temat, mówię, że to są totalni debile, i tak dalej, a on "no, wiem i się zgadzam, ale na przykład moja mama tak ma." :]

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 366
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Wczoraj w okolicach Lublina spokojnie o dziwo. Wracałem circa 20:00, drogi prawie puste, zero korków i baranów, dawno mi się tak przyjemnie jechało.

Wracałem w sobotę w godzinach 12:00 - 15:30 przez Warmię i Mazury na Podlasie i też coś pustawo. ;) Gdybym miał więcej czasu to bym jeszcze gdzieś w Mikołajkach nad jeziorem posiedział.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Ludzie to jednak wyjątkowi dranie. Kiedyś krowę z oknem można było zobaczyć tylko w instytutach badawczych. Dzisiaj to już niemal norma w stadach hodowlanych.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Weszłem na forum ASG. Po co?... :facepalm: ;) Już po chwili dowiedziałem się, że mój gnat, dzięki któremu np. ostatnio zostałem sam na koniec 3 na 5 strzelanek - jest oczywiście do bani! Bo jak nie kosztował w sumie czterocyfrowej to nie może być dobry!... Itd. itd. w tym tonie kategoryczne stwierdzenia nie znoszącej sprzeciwu prawdy objawionej.
Zawsze wtedy przypomina mie się np. pan David Alan Harvey, który starym aparatem robi przecudne zdjęcia do Nation Geographic, aż od tego dostał fotografa roku...
Paczki z głów!

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 523
  • Venus as a goodboi
On akurat jest znany z tego, że korzysta nie tyle ze starego, co względnie taniego aparatu - Fuji X-T1. ;)

Ale na forum fotograficznym milion ekspertów pewnie by też się znalazło, że tym to najwyżej w formacie pocztówkowym można robić, a wyjdą i tak słabe :D

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Weszłem na forum ASG. Po co?... :facepalm: ;) Już po chwili dowiedziałem się, że mój gnat, dzięki któremu np. ostatnio zostałem sam na koniec 3 na 5 strzelanek - jest oczywiście do bani! Bo jak nie kosztował w sumie czterocyfrowej to nie może być dobry!... Itd. itd. w tym tonie kategoryczne stwierdzenia nie znoszącej sprzeciwu prawdy objawionej.
Zawsze wtedy przypomina mie się np. pan David Alan Harvey, który starym aparatem robi przecudne zdjęcia do Nation Geographic, aż od tego dostał fotografa roku...

To zupełnie tak jak tu :D
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
[...] mój gnat, dzięki któremu np. ostatnio zostałem sam na koniec 3 na 5 strzelanek - jest oczywiście do bani! Bo jak nie kosztował w sumie czterocyfrowej to nie może być dobry!

Co masz? :)
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Paczki z głów!

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
@wuj Bat na szybko obczaiłem parametry. Jest spoko. Bez modów do 400fps wykręca, więc jak na karabinek krótkiego zasięgu to zaboli :D. Jeśli to co piszą to prawda ofc. Ja na takim forum byłem raz i w sumie podobnie. Najlepiej to sprężynę od auta sobie zamontuj, zamiast baterii panel słoneczny i magazynek na 4tyś kulek.

Napisałeś "gnat" myślałem że masz jakieś fajne D.Eagle, albo coś innego ręcznego. A tu armata :D.

Spoiler
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Z bliska przez cienki materiał nadal potrafi uszkodzić skórę... Generalnie z bliska strzela się mocą do 340fps ;). A jest i faktycznie magazynek na... 4000 kulek, z elektrycznym podawaniem ;). Ale wracając do tematu: zawsze można temat sprzętu doprowadzić do absurdu i zrobić z niego fetysz, a chciałbym, żeby to zostało czymś dającym tę pierwotną radochę. Na teraz najwięcej dał mi nie sprzęt, ale Battlefield i CoD ;)
Paczki z głów!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
@wuj Bat, aktualnie pracuję nad zdalnym celownikiem takim jak miał Predator. Jak miniesz etap CoD i wejdziesz na wyższy level to daj znać, prototyp powinien być już na wykończeniu ;D
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Ale czy on jest stabilizowany drganiami neutrin Cezu, bo znowu Bata pogoniom?

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
To będzie sygnatura Misiewicza, ale nikomu nic nie mówicie.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Już przeskoczę etap celownika i poproszę od razu o ten laser ;). I pelerynkę niewidkę.
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
I pamiętaj Bat - torba na granaty, tak do trzech tysięcy powinna starczyć na początek.

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Jeżeli chce nosić 6-8 granatów to wystarczy taka torba sportowa za 500zł ale jeżeli 10 i więcej to potrzebuje już torby COMBAT z uranu i pajęczej sieci, czasami się pojawiają na allegro.
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Mam torbę, ale tylko na dwa granaty. Za to bananów z sześć wejdzie ;).
Paczki z głów!