Autor Wątek: TEST GIBSON FLYING V GOTHIC rocznik 2001  (Przeczytany 16109 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 420
  • It is useless, to resist.
Szczerze to najlepiej strojącym i nierozstającym się Gibsonem jaki miałem miałem w rękach był ten:
a najgorszym pod tym względem ten:


A co najlepsze, Mirror na tym filmie brzmi i stroi lepiej, niż Gothic XD


Także sprowadzę trochę Twoje pytanie na ziemię odpowiedzią ...    ... nie, nie jest lepiej tak nie napierdalać.
Ja preferuję dokładne, w chuj dynamiczne, siłowe granie niż jakieś pieprzenie się ze zwracaniem uwagi na głaskanie strun przy jakimś dupnym "shredding'u".

Autor wątku poległ na całej linii, włącznie z umiejętnościami, ale nagrywa jakieś tam filmy i raczej ma odbiorców więc niech mu koło dalej się kręci. Jak nie wyciągnie wniosków z opinii na temat jego filmów to ludzie będą odpalać je na parę sekund i w pizdu. Zanudzi odbiorców na śmierć.

Obaj dochodzicie do tego samego wniosku: wszystko rozbija się o setup. Eb na 13-56 to spore ekstremum, tak samo jak A na 13-72 w Gibsonie, które ja miałem np. Do obydwu tematów trzeba podejść z odpowiednią starannością i wziąć pod uwagę zarówno konstrukcję gitary jak i preferencje użyszkodnika. Ja dawno temu miałem 12-68 w C# na Vce. Dziś nie rozumiem, jakim prawem mi to wtedy mogło grać, pomimo, że napierdalałem za łebka dużo mocniej niż obecnie.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
6873 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lis, 2013, 09:58:51
wysłana przez Drozd
11 Odpowiedzi
4223 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Mar, 2015, 23:25:17
wysłana przez lefty
0 Odpowiedzi
2412 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Lis, 2016, 15:17:45
wysłana przez Stivo2005
6 Odpowiedzi
2686 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Lis, 2017, 21:44:26
wysłana przez Zomballo
5 Odpowiedzi
1650 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 08 Sie, 2021, 14:04:58
wysłana przez dari555