Autor Wątek: NAD Kupiłem se marshalla... 2  (Przeczytany 6857 razy)

Zomballo

  • Gość
Hooola! Jeszcze nie. No nie miałem bardziej responsywnego wzmacniacza. Wszystko teraz ma znaczenie, wiosła, lampy, nawet struny wyłapuje, że hoho. Nie wiem jak oni to zrobili? Może im prostszy wzmak tym lepiej?  Myślałem, że se pogram i pogonie dalej ale zaskoczył mnie palnik. Po zamianie na Mesę Single Recto (tak miałem taki epizod) to już w ogóle jakbym z rączego rumaka przesiadł się na osła. Dobrze, że Szeryf wrócił bo teraz więcej gram. I się chce tego spróbować, i tamtego. Ramones brzmi jak trzeba AC/DC i GNRy też. :P Mogę jeszcze napisać jak się ma do Splawna Nitro. Sam w sobie ma się nijak bo Nitro ma jak wiadomo dodany jeden stopień wzmocnienia więcej i tego nie da się odłączyć, grasz albo większą rzeź albo mniejszą lub czysty. Szeryf oferuje rokerskie szlagiery a po dopaleniu overdrivem też i rzeź. Nie wiem jak w miksie Nitro by siadł bo jednak tego dołu to miał sporo. Marshalla nie zmulisz niskim strojem a środkiem wybija się nad wszystko co znam. A dlaczego nie zwykła osiemseta? No bo po pierwsze 2555x ma zajebistą pętlę efektów, dwa że sam sobie teraz ustawiam bias bez przyczłapek i kombinacji alpejskich. Wystarczy tylko zwykły multimetr. No i najważniejsze - "Donciu Kraj" wychodzi jak z teledysku.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
8420 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Sie, 2010, 21:17:27
wysłana przez Pan Sinner
7 Odpowiedzi
11379 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2018, 11:28:08
wysłana przez KEDSKY
NAD Kupiłem se Marshalla...

Zaczęty przez Zomballo « 1 2 3 » Wzmacniacze i kolumny

62 Odpowiedzi
15230 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Lut, 2021, 21:52:42
wysłana przez Zomballo
22 Odpowiedzi
2887 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2020, 10:51:40
wysłana przez Zomballo