George Lynch Screamin Deamon tak genialnie spisuje się pod gryfem i jest tak czytelny artykulacyjnie, że tylko jeden pickup był wstanie spasować się w parze.
Nasłuchałem się próbek i twierdzę, że OMEGA to najbardziej czytelny humbpod most jaki mógłbym sobie wyobrazić przy jego specyficznym nasyceniu.
PERYFERIE mam w dupie. Nie moja muza. Natomiast Omega po testach MERROW'a zwróciła moją uwagę na tyle by wybulić w granicach 700zł na ten przetwornik.
Powiem krótko. Dostajecie dokładnie taka czytelność i genialnie wyważoną kompresję jaką słyszycie tutaj.
Uwielbiam to usunięcie dolnych częstotliwości i uwypuklenie środka wraz z czystą, ale nie przekompresowaną górką.
Wspólnym mianownikiem z Lynchem jest czytelność dźwięków przy akordach i specyficzna sztywność, która genialnie przebija się przez instrumenty. Lynch ma więcej basu ale w innym wymiarze i nie dudni pod gryfem jak Jazz czy 59 bo oryginalnie to przecież pickup pod most. Moim zdaniem pasmo Lyncha i Omegi dają genialny klimat. Wiosło potrafi zagrać ciężary jak rasowy Gibol a pickupy rozłączone na cewki ostro konkurują mi z Fenderem i pickupami Custom Shop 69.
POLECAM W CHUJ taki mod.