Autor Wątek: [NGD] Zachorowałem na Skervesena - tym razem 8  (Przeczytany 27857 razy)

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Jako ex-skerve potwierdzam chujowość jednego typu wkrętów, niby ze stali nierdzewnej. Owszem czarnych. Jednej śrubie upierdoliłem łeb tylko przy pomocy śrubokręta i kreatyny. Potwierdzam też koszmar wkręcania się w wenge, hebany i inne z gatunków tonących. I nie było to byle co, bo 'szpaksy' i balansowanie na krawędzi by nie urwać łba, ale by detal też nie latał mi na CNC. @wuj Bat nie raz i nie dwa pomagał mi ratować materiał i wydłubywać resztki wkrętów.
Regularnie kupuję narzędzia specjalistyczne, precyzyjne i o konkretnych parametrach. Wcale się nie zdziwię, że czarny wkręt czy śruba może kosztować dwa razy tyle co obecnie zastosowany, a obecnie zastosowany też wcale nie musi być tani.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
6 Odpowiedzi
4471 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Gru, 2010, 08:11:10
wysłana przez Rachet
7 Odpowiedzi
2082 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Wrz, 2012, 17:06:18
wysłana przez deathtom
0 Odpowiedzi
1164 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2014, 14:20:58
wysłana przez Guitar Spot
1 Odpowiedzi
3639 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2017, 13:21:51
wysłana przez Aga_Wl