Conversion necks ???

[Chomick]

https://www.warmoth.com/Guitar/Necks/ConversionNecks.aspx

Jak to możliwe Mebzura to nie tylko dłuższy/krótszy gryf całe cała długość czynna strunny, 12 próg powinie menzurę dzielić na pół, w tym wypadku jak się podmieni gryf juz nie będzie. Niech się wypowie ktoś z doświadczeniem w budowaniu gitar.

[Zomballo]

No przecież środek też się przesunie. Nawet na obrazku masz.

[Chomick]

Ty no w sumie...ale czekaj to czemu normalne barytony zawsze mają mostek przesunięty trochę w głąb korpusu przez co widać większy odstęp między pickupami ? Żeby długość gryfu i odstępy miedzy programi nie musiałybyć takie duże ?
W ogóle to czemu kazda firma robiąca bolt-ony tego nie oferuje ? Tym sposobem kazda gitara mogłaby być dostępna w wersji baritone.

[spacelord7]

Ty no w sumie...ale czekaj to czemu normalne barytony zawsze mają mostek przesunięty trochę w głąb korpusu przez co widać większy odstęp między pickupami ? Żeby długość gryfu i odstępy miedzy programi nie musiałybyć takie duże ?

1. Odstępy między progami zawsze będą takie same dla danej menzury.
2. Pewnie chodzi o wyważenie i wygodę gry.

W ogóle to czemu kazda firma robiąca bolt-ony tego nie oferuje ? Tym sposobem kazda gitara mogłaby być dostępna w wersji baritone.

1. Wprowadzenie takiej modyfikacji w montażu potokowym jest jak wprowadzenie kolejnego modelu.
Jeżeli nie ma wystarczającego popytu, to się modelu nie wprowadza.
2. Wspomniane wyżej warunki ergonomii mogą nie być spełnione.

[Chomick]

Czyli co, jedynie gryf będzie dłuższy niż w normlanym barytonie z cofniętym mostkiem ? W sumie to brzmienie obu pickupow razem powinno być inne bo w konwersji nie bedą one od siebie tak oddalone jakw  normalnym barytonie.

[Algiz]

W tym przypadku weź  jeszcze pod uwagę ilość progów w barytonie masz ich 24 więc będzie pasował do standardowej dechy. Jeśli taki barytonowy gryf miałby 21/22 progi musiałbyś cofnąć mostek do tyłu i dlatego rozstaw przetworników wyglądałby też inaczej. Te akurat gryfy można by użyć wszystkie w standardowej desce tele, ponieważ i most i przetworniki pozostaną na swoim miejscu.

[wuj Bat]

czemu normalne barytony zawsze mają mostek przesunięty trochę w głąb korpusu przez co widać większy odstęp między pickupami ?

Dokładnie - jak pisze @spacelord7 : wyważenie gitary. Miałem barytonga w standardowym układzie elementów, to sobie wyobraź, że po prostu wydłużasz gryf - leci na łeb i musisz mieć łapę pod dziwnym kątem. Dlatego jak potem projektowaliśmy z Jarkiem barytona dla mnie (pierwszą 8 Skerve) do było wszystko tak cofnięte, że nie czuło się barytona.

Też brzmienie zmieni się nieznacznie przez nie przesunięcie pickupów a wydłużenie gryfu. Smutno mi jak widzę gitary multiskalowe z prosto ustawionymi pikapami, jak w Strandbergu. Bardzo często już też i pincza nie wyciśniesz. Normalnie pikapy ustawia się na konkretnej harmonicznej.

[Chomick]

A to zależy - grałem kiedyś na 28 calowym Mushoku ibaneza i jakimś zwykłym Iron Label. Na mushoku nie czułem, że to baryton a na Iron labelu tak i to bardzo.

[wuj Bat]

O, czekej, znalazłem zdjęcia. Zobacz jak bardzo robi się różnica przy tej samej skali, a przesuwaniu elementów w głąb korpusu.

 


Przy okazji: ze skalą poszedłbym w dół, dobrze wspominam 24,75

[Chomick]

Ja jestem zagorzałym zwolennikiem (a raczej niewolnikiem) 24,75  Niestety czuje każdą różnicę. Jak do niedawna miałem LTD EC-1000 który de facto miał 24,8 to zanim zmierzyłem żeby się o tym dowiedzieć to przez cały czas czułem, że coś mi jest przydługa. Na początku myślałem, że se uroiłem bo ma 24 progi i ma cienki korpus i uznałem że po prostu tworzy się takie złudzenie optyczne, ale potem sprawiłem se 1000T CTM z 22 progami i grubym korpusem i dalej było to samo.  Zaś na Epiphonie, Edwardsie było tak samo jak Gibsonie.  No i w zasadzie wszystko było fajnie gdyby nie chęć do strojenia się w drop G# 

[Mat]

O, czekej, znalazłem zdjęcia. Zobacz jak bardzo robi się różnica przy tej samej skali, a przesuwaniu elementów w głąb korpusu.

( Obraz usunięty.)  ( Obraz usunięty.)


Przy okazji: ze skalą poszedłbym w dół, dobrze wspominam 24,75

Zdjecia nie dzialaja.

[wuj Bat]

Może terozki. W każdym razie wiadomo o co chodzi.

[Algiz]

O, czekej, znalazłem zdjęcia. Zobacz jak bardzo robi się różnica przy tej samej skali, a przesuwaniu elementów w głąb korpusu.

( Obraz usunięty.)  ( Obraz usunięty.)


Przy okazji: ze skalą poszedłbym w dół, dobrze wspominam 24,75

Zdjecia nie dzialaja.

Jak nie działają jak działają i cały czas działały.

[Chomick]

Może terozki. W każdym razie wiadomo o co chodzi.

BTW z racji Twojej odmiennej orientacji posiadasz w ogóle jakiekolwiek seryjnie produkowane wiosła  ?

[Mat]

O, czekej, znalazłem zdjęcia. Zobacz jak bardzo robi się różnica przy tej samej skali, a przesuwaniu elementów w głąb korpusu.

( Obraz usunięty.)  ( Obraz usunięty.)


Przy okazji: ze skalą poszedłbym w dół, dobrze wspominam 24,75

Zdjecia nie dzialaja.

Jak nie działają jak działają i cały czas działały.

Moze to fajerfoks cos psuje w takim razie.

[wuj Bat]

Może terozki. W każdym razie wiadomo o co chodzi.

BTW z racji Twojej odmiennej orientacji posiadasz w ogóle jakiekolwiek seryjnie produkowane wiosła  ?

Ależ oczywiście, że posiadałem (na ten moment stan wynosi okrągłe 0), bo nieseryjne są drogie . Owszem sam sobie zrobiłem dwie, potem w Skerve miałem customy, ale seryjne też miałem. Np. bardzo dobrze wspominam LTD Vipera.

[Algiz]

[october]

@Algiz mieszkasz gdzieś w Australii czy faktycznie o 4:27 oglądałeś ten filmik?

Fajny temat. Gryf się znudził, zajechał, jest tak sobie wykonany czy naszła chęć zmian. Przykręcasz 4 śruby i tadam! :-)

Skerv mógłby sprzedawać swoje. Nie trzeba by z hameryki importować i wydawać 10tys za całą gitarę

[Algiz]

@Algiz mieszkasz gdzieś w Australii czy faktycznie o 4:27 oglądałeś ten filmik?

Fajny temat. Gryf się znudził, zajechał, jest tak sobie wykonany czy naszła chęć zmian. Przykręcasz 4 śruby i tadam! :-)

Skerv mógłby sprzedawać swoje. Nie trzeba by z hameryki importować i wydawać 10tys za całą gitarę

Czasem tak mam że zabłądzę w internetach i nie wiem jak do domu wrócić 

A co do tych gryfów, to faktycznie jak pisał @wuj Bat  przy standardowym korpusie i barytonowym gryfie może być trochę dziwnie ułożona ręka. Ale jak skok jest niewielki  np: 1,5 cala ze standardowych 25,5  na 27, albo na krótsze jaguarowskie 24 byłoby całkiem spoko chyba.

[wuj Bat]

A co do tych gryfów, to faktycznie jak pisał @wuj Bat  przy standardowym korpusie i barytonowym gryfie może być trochę dziwnie ułożona ręka.

Generalnie zależy jak daleko wgłąb korpusu zamontowany jest mostek i czy masz odpowiednio długą łapkę gryfującą

[Mother Puncher]

Aha zapomniałem się tu wypowiedzieć.

Generalnie ja mam LP Gibsona i LP Baritone w 27,75. Osadzenie mostka, klejenie gryfu i wszystko co związane z korpusem jest 1:1 między nimi. Różnica jest tylko w długości gryfu. Serio. Nic nie jest cofane czy poprawiane, żeby nie leciało na łeb. No i nie leci. Tylko pasek szeroki.

[wuj Bat]

Przeważyć korpusu LP byle czym się nie da, a tym bardziej gryfem bez woluty

[niedziak]

Aha zapomniałem się tu wypowiedzieć.

Generalnie ja mam LP Gibsona i LP Baritone w 27,75. Osadzenie mostka, klejenie gryfu i wszystko co związane z korpusem jest 1:1 między nimi. Różnica jest tylko w długości gryfu. Serio. Nic nie jest cofane czy poprawiane, żeby nie leciało na łeb. No i nie leci. Tylko pasek szeroki.

Mostek i mostkowy pikap masz cofnięty względem zwykłego LP.

[Mother Puncher]

Aha zapomniałem się tu wypowiedzieć.

Generalnie ja mam LP Gibsona i LP Baritone w 27,75. Osadzenie mostka, klejenie gryfu i wszystko co związane z korpusem jest 1:1 między nimi. Różnica jest tylko w długości gryfu. Serio. Nic nie jest cofane czy poprawiane, żeby nie leciało na łeb. No i nie leci. Tylko pasek szeroki.

Mostek i mostkowy pikap masz cofnięty względem zwykłego LP.

No właśnie nie mam. Znaczy może ja to źle jakoś rozumiem, ale one są dokładnie na tej samej wysokości. Tzn korpusy i rozmieszczenie elementów i pipaków jest takie samo.

[niedziak]

To dlaczego pomiędzy przetwornikami jest różnica w odległości?