i zobacz, czy jak gitara przesuwa się w kejsie, to przypadkiem nie napiera główką na ściankę futerału, jak tak, to też koniecznie coś podłóż. Ja też zawsze podkłądam coś amortyzującego przy łączeniu korpusu z gryfem, żeby gitara opierała się bardziej korpusem niż samym gryfem,