Autor Wątek: Kupuje Les Paul. Doradztwo mile widziane. Hejterzy go home.  (Przeczytany 7991 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Cale zycie gralem i pewnie dalej bede grac na gitarach w kierunku superstrat. Pomyslalem, ze milo bedzie jak do kolekcji dolaczy cos z grubasow.
Jako, ze nie lubie wydwac dwa razy tyle za podobna gitare raczej wykluczam Gibsony.

I tu pojawiaja sie japonskie, nieporeczne i niszczace kregoslup gitary. Zakres cenowy mysle 3 tysiace zlotych.

Obejrzalem OLX i wpadlo mi kilka pozycji

1. Burny Les Paul, na plus, ze ma wymienione progi, fajne pickupy i klucze blokowane. Z drugiej strony za podobna kwote mozna miec Customa. Tylko bez tych udosknalen.

https://www.olx.pl/oferta/burny-les-paul-z-seymour-duncan-gotoh-dunlop-6105-jak-gibson-CID751-IDxXlVi.html#e00b72c8ff

2. Tokai Love Rock. Internet mowi, ze japonskie Tokai sa bardziej Les Paul niz sam Gibson.
Z minusow. Widzialem ta gitare za 2050 na allegro wylicytowana. Teraz ktos chce 2600 po paru msc. Wolny rynek hie.

https://www.olx.pl/oferta/tokai-ls-122-love-rock-les-paul-japan-CID751-IDAOJvV.html#115f9e3345

3. FGN LS 10. O ile sie nie myle to gitary wychodzace z fabryki Ibaneza. Wiec jakosciowo na pewno bym sie nie obawial. Tylko pytanie ile Les Paula w Les Paulu tam jest.

https://www.olx.pl/oferta/gitara-elektryczna-fgn-neo-classic-ls-10-CID751-IDzuWNd.html#c8de10aee2

W Niemczech ostatnio widzialem za 650 euro, ale sprzedala sie.

4. Greco Les Paul Custom. Jest ich pare na OLX. Tylko jakos mam wrazenie, ze lata w tych gitarach zrobily swoje. Wiec pewnie najlepiej byloby obejrzec progi itd. najpierw

https://www.olx.pl/oferta/greco-les-paul-custom-1990-r-CID751-IDBDSQY.html#9cf0cc1e33

5. Framus Panthera Custom. Mam Diablo Custom i to super gitara. Wiec wiem czego sie spodziewac. Tylko drugi Framus obok? Hmm.

Wlasciwie te 5 marek biore pod uwage obecnie.

Kupno z zagranicy tez wchodzi w gre. Jakby ktos cos z wlasnego doswiadczenia dodal bede wdzieczny. Za linki rowniez.

Nie mam jakiegos cisnienia bo mam na czym grac, ale jak cos fajnego wpadnie to czemu nie...

Spoiler
007

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 789
Dopisz do listy jeszcze Edwards i Orville. Też dzielne japońce z nich są.

O zaletach poczytasz sobie w ogłoszeniach, a z wad mogą (ale nie muszą) w takich gitarach wystąpić:
- zużyte progi
- zużyte siodełko ze słabego materiału
- chujowe przetworniki
- --//-- elektronika
- --//-- klucze j.w.
Większość z tych rzeczy można sobie samemu wymienić i cieszyć się porządnym instrumentem.

Zomballo

  • Gość
Jak babcia Krysia radziła cioci Zosi: - Aaaaa w tych piniondzach to Ty se lepiej kup Gibsona LP Studio, Tribute , Fadet itp.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Ja bym wybierał Orville, bo jest to oficjalnie BY GIBSON.

Albo Edwards, bo jest to oficjalnie BY ESP.

;)

A czemu nie Gibson Les Paul Studio? Miałem ich kilka i są zajebiste - jeśli tylko nie boli Cię brak wizualnych wodotrysków.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Studio w sumie są też jakąś opcją. Ze starych trzymałem w reku jedynie jedna sztukę Chomika. Ciężki kawalek solidnej deski, ale poza tym bez szału jakos. I te modele z lat 90tych to sporo powyżej 3tysiecy czesto chodza. Z argumentów na plus, ze te gitary trzymają cenę. Jakby sie trafila jakas konkretna sztuka to nie mówię nie.
007

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Swego czasu sprzedałem Les Paula Studio w kolorze Wine Red, w zajebistym stanie za 3300 złotych orłów bodajże. Rocznik 1994. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Myslalem, ze to oferta. Wisniowe najładniejsze. Za tyle kupilbym
007

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 542
  • Venus as a goodboi
Ja mogę na pewno polecić Edwardsy, miałem jednego i grałem na trzech kolejnych i wszystkie były od dobrych po zajebiste. Jak to z ESP, wszystko tiptop i osprzęt bez zarzutu. Z Burnymi miałem bardziej mieszane odczucia, często te gitary potrafią być zapuszczone, jedna na której grałem w ogóle była głucha i to na nowych strunach. Za to jedna tak dobra, że byłem gotów wtedy za nią zapłacić nawet parę stow powyżej ceny rynkowej, tylko właściciel się uparł, że nie puści jej do grobowej deski.

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Czyli potwierdza sie to co czytałem o Burny, że ze są nierówne w zaleznosci od rocznika. Mozna trafić na paździerza.

A gdyby jednak Studio. Jak kupie 2012 rocznik to znaczy, ze zle zrobiłem?
007

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Ale Gibsony są też bardzo nierówne :D October - rozumiem koncept, żeby grało, a nie kosztowało. Ale miedzy innymi dlatego LP tak gra, bo ma odpowiednio gruby i ciężki korpus itd. itd. Dlatego kapele na codzień nie grające na tym jednak w studio potrafią wziąć do nagrywek. Czyli przygotuj się, że nie będzie aż tak mięsiście. W Skervie udawało się wyjść z tarczą z wyzwań typu: chcę, żeby gitara brzmiała ciężko i masywnie, ale mam problemy z plecami, więc musi być bardzo lekka. Ale to jest wtedy wszystko robione bardzo indywidualnie. Dlatego też EC-1000 tylko wygląda jak LP ;).
Ergo: jeśli ma nie tylko wyglądać - postaraj się najpierw ograć.
Paczki z głów!

Zomballo

  • Gość
Studio z 2012 ma granadillo na podstrunnicy zamiast palisandru i bodajże modern weight relief. Czyli czerwona podstrunnica i deko cięższa od chambered ale lżejsza od pełnego korpusu i traditional weight relief.

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 789
Moje osobista klasyfikacja wymienianych tu modeli (na których miałem okazję dłużej pograć):
Orville LP > Gibson LP Studio (z lat '90) > LTD EC-1000 > Gibson LP Studio (współczesny)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Rocznik 2012 mogę chwilowo wykluczyć.
Przegrałem licytację o 5 euro.  Wnioskuję, że dużo nie straciłem

A to granadillo na podstrunnicy wpływa jakoś negatywnie na gitarę w porównaniu z palisandrem?


007

Zomballo

  • Gość
Absolutnie nie. Tylko wygląda jak wygląda. W moim Studio dało się ładnie przyciemnić olejkiem a grało bardzo fajnie. Myślę, że konstrukcja Gibsona broni się sama w sobie. Uważam, iż mogliby LP zrobić z samej Wrooblowej pożeczki to gita skopała by zadek. W japońcach też jest sporo uroku ale ceny Januszy biznesu znad Wisły są sporo zawyżone. Obczaj dla ciekawostki japońskich handlarzy z ebay.
Edit.
Albo nie bo tam też teraz jest hype na paździerze. :D
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2019, 12:38:59 wysłana przez Dick Retard »

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Jest właśnie jeden Orville Custom z Japonii za 570 euro. Tylko pytanie ile do tego cla i podatku dojdzie. Za 870 jest już ładna sztuka z Niemiec. A to znów mi się  wydaje sporo za odpowiednik Epi na Japonię. No, ale może faktycznie te gitary są takie super.

Za Studio przemawia to, że jak stwierdze ,, co to za kloc z pradawnych czasów,, to łatwo podam dalej

Spotkałem się z opiniami, że jakość tych nowych Studio jest demonizowania. I z reguły jest dobrze. Taka mitologia forumowa. Nawet bym w to uwierzył.

Szukamy dalej, nie piekarnia
007

Zomballo

  • Gość
Jakość w Gibsonach to loteria. Sam miałem Studio 2003 wine red chrome, 2008 faded all mahogany, 2012 wine red gold, 2013 tribute 60's na p90. Wykonanie podobne we wszystkich z mniejszymi, większymi wtopami. :) Japońce są fajnie wykonane i czasem nawet gryf wklejony na long tenon ale drewno w nich użyte to też loteria. Topy z forniru lub fotofolii a nawet profilowanej na gorąco sklejki. Trzeba czytać, szukać  itp. :D
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2019, 14:25:40 wysłana przez Dick Retard »

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Chcesz mi powiedzieć, że Gibsony Studio po 2000 roku to takie Schectery? Nie spotkałem żadnego, który nie miałby kosmetycznych wad.

007

Zomballo

  • Gość
No właśnie nie. Dlatego gram teraz na Solo 6 i C-1EX. :P

Offline myheaven

  • Gaduła
  • Wiadomości: 475
    • myheaven
Zastanawiam się nad cenami Gibson Les Paul Studio. W latach 90-tych pamiętam że Studio była reklamowana jako tańsza wersja Gibola z hasełkiem że za mniejsze piniundze możesz mieć w studiu nagrane brzmienie Gibsona. Właśnie po to ten model był tworzony. Bez wodotrysków, bindingów, naklejanych ozdobnych topów, sama decha z drewna która ma brzmieć, a nie wyglądać. Marketing robi chyba swoje i po latach podciąga te gitary prawie ze pod flagowe modele  :D.
« Ostatnia zmiana: 04 Paź, 2019, 21:06:00 wysłana przez myheaven »
And there will your heart be also......

https://www.facebook.com/myheaven.myheaven

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Bez przesady, cenowo do flagowców im brakuje. Ale też nie przesadzajmy, nie ma co oczekiwac, że cena na przestrzeni 10 lat będzie tkwiła w miejscu. Przez jakiś czas miałem Tribute '50 na P90 i bardzo miło go wspominam. Kosztował mnie 2300, za tę cenę nie miał konkurencji
B ( o ) ( o ) B S

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Moglibyście obadać tą gitarę po zdjęciach?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/gibson-les-paul-studio-winered-1996/1221773670-74-788

Mam ją niedaleko siebie. Tylko zastanawiają mnie te wytarcia na podstrunnicy i czy to cień na progi pada czy są już tak wyjechane...

007

Offline pshemo

  • Pr0
  • Wiadomości: 838

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Moglibyście obadać tą gitarę po zdjęciach?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/gibson-les-paul-studio-winered-1996/1221773670-74-788

Mam ją niedaleko siebie. Tylko zastanawiają mnie te wytarcia na podstrunnicy i czy to cień na progi pada czy są już tak wyjechane...


Wyglądają na płaskie w chuj.
B ( o ) ( o ) B S

Offline myheaven

  • Gaduła
  • Wiadomości: 475
    • myheaven
Moglibyście obadać tą gitarę po zdjęciach?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/gibson-les-paul-studio-winered-1996/1221773670-74-788

Mam ją niedaleko siebie. Tylko zastanawiają mnie te wytarcia na podstrunnicy i czy to cień na progi pada czy są już tak wyjechane...


Progi szlifowane i bardzo płaskie i widać na podstrunnicy wytarcia. Widać że gitara nie narzekała na to że była mało grana.
And there will your heart be also......

https://www.facebook.com/myheaven.myheaven

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Rozmawiałem ze sprzedawcą i twierdzi, że progi mają jeszcze dużo grania przed sobą. No jakoś moje zaufanie spadło. Odpuszczam. Szkoda bo rocznik i kolor mi się podoba.
007

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
New Way Home

Zaczęty przez utarefson Muzyka

2 Odpowiedzi
2014 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Wrz, 2009, 00:06:48
wysłana przez lord_awesomeguy
3 Odpowiedzi
2167 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Cze, 2011, 21:37:21
wysłana przez Thoth
1 Odpowiedzi
1144 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Wrz, 2011, 05:39:40
wysłana przez Rachet
8 Odpowiedzi
1593 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Lip, 2012, 16:26:53
wysłana przez qqryq
5 Odpowiedzi
2297 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Sie, 2013, 08:09:02
wysłana przez Ghost_of_Cain