[NAD] Randall Diavlo RD45h

[rafalek]

Świerzy nabytek wymieniony za Basha.
Na razie mogę powiedzieć, że siedzi mi. Zdziwiony jestem jaki ma fajny dół. Na pewno ma go więcej niż Bash. Prosty piec bez kombinacji. W trybie boost z Tube Screamerem wali dży dży aż miło. Głośny wystarczająco i do tego mały. Na razie same zalety. Niczym nie ustępuje setkom. Dala metalowców jak znalazł. Dziwnie działa potencjometr middle. Najwięcej środka jest w  położeniu na 12 - tą. Presence też super działa. Bardzo zmienia charakter całości. Nie jak w innych piecach w których po prostu dodawał góry. Trochę mi przeszkadza brak podbicia solo. Z g - stringiem też dobrze się dogaduje. Genealnie czad.

[Aremenius]

Jedyny powód dlaczego ten wzmak ode mnie poleciał to brak oddzielnej korekcji dla clean, poza tym wzmak rozpierdala pod każdym względem. Mój człowiek od lamp jak go serwisował powiedział żeby go nigdy nie puszczać (ni chuj nie posłuchałem no bo halo, gitary) chociażby z uwagi na to że jest zaprojektowany idiotoodpornie w chuj

[rafalek]

@Aremenius To może wiesz do czego służy wyjscie głośnikowe oznaczone 8/16 ohm? Są normalne dwa osobne na 4 i 8 Ohm i takie z podwójnym oznaczeniem.