No i teraz, przywiązawszy się do zaczynania frazy z góry i akcentowania tylko z góry mam problem:
grając takie różne blackmetale, przechodząc z wyższej struny na niższą, teoretycznie powinienem zacząć kostkować od dołu. Tym samym, grając tremolo szesnastkami, pierwsze dźwięki na każą część taktu są grane od dołu.
Jak Wy do takich rzeczy podchodzicie? Mogę oczywiście przeskoczyć nad struną i zacząć tradycyjnie od góry, jak robiłem to do tej pory, ale czuję, że za chwile mnie to ograniczy jak będę chciał grać bardziej złożone rzeczy.