Rzeczywiście aż clipuje od kompresji. Muzycznie nie moje klimaty, ale właśnie wokal jest fajny, surowy, a słyszalny polski akcent wcale nie musi być wadą. Kiedyś też by mi to przeszkadzało, ale od jakiegoś uważam, że to ok jak ktoś ma akcent typowy dla kraju z którego pochodzi. W każdym razie ciekawsze to niż kolejny metalowy wokal, inspirowany znanym wokalistą.