Szukam jakiejś sensownej golarki. Chciałbym aby możliwie jak najmniej włosów wyrzucała na zewnątrz, choć wiem, że jest to chyba niemożliwe do ogarnięcia na sucho.
Raczej składam się w kierunku tych głowicowych. Foliowe też są brane pod uwagę. Raczej odrzucam te naśladujące maszynki do włosów.
Czego używacie forum? Jakieś opinie o Philipsach 3xxx/5xxx ?