Pickup do Setiusa Lizarda

[muzycom]

W końcu kupiłem deskę do krojenia z jaszczurką.

Wczoraj doszła i bardzo mi leży. Mam w niej podobno set Duncanów sh-2, ale wątpię bo są bez napisów na górze. Zdaje mi się, że to sh-1. Zobaczymy Człowiek, który je tam wstawił używał podobno gitary do jazzu.

O ile pod gryfem jest fajnie to przy mostku przydało by się więcej mięsa.

Setius wiadomo: Korpus mahoń, top Amazaque, Szyjka mahoń / klon, podstrunnica palisander.

Gitary będę używał w E, Drop D i ma być w miarę uniwersalna do klimatów rockowo - metalowych.

Idzie teraz na regulacje do lutnika i pytanie co jej zapodać. W domu mam sh-4 i Painkillera w innych wiosłach, myślałem jeszcze nad sh-6. Doradźcie coś żeby z burgerą 6262 wzywało lucyfera 

[Orange]

Sh4 IMO nie bardzo, Założył bym painkillera na probe, sh6 to tez będzie dobry strzał. A szatana wzywać można i na vintage singlach, tak, że wiesz...

[krzy1125]

Mając do wyboru SH4 i SH6 wziąłbym do takiego wiosła SH6.

[Aremenius]

Albo zaszalej i jebnij tam Blackhawka, wbrew pozorom cleany też ładnie uciąga

[muzycom]

Siadam i ogrywam youtjubem Kusi ten sh-6. Jeszcze mi nie było dane

[IndependenT]

od kiedy mam w swoim wiośle painkillera to będę polecał tylko painkillera

[muzycom]

od kiedy mam w swoim wiośle painkillera to będę polecał tylko painkillera

To jeszcze napisz w jakim wiośle. Mój siedzi w Ibanezie MTM2, ale Ibanezowi nawet painkiller nie pomaga w porównaniu z tym Setiusem.

[IndependenT]

Ibanez rgd, korpus z lipy

[mastEr_eXplorer]

od kiedy mam w swoim wiośle painkillera to będę polecał tylko painkillera

To jeszcze napisz w jakim wiośle. Mój siedzi w Ibanezie MTM2, ale Ibanezowi nawet painkiller nie pomaga w porównaniu z tym Setiusem.

BKP nie sprawi nagle, że budżetowy Ibek zabrzmi jak LACS. Prędzej dodatkowo obnaży wszystkie wady taniej gitary.
Ja radzę wyciągnąć Painkillera z MTM i włożyć do Setiusa

[lwronk]

Zawsze możesz wziąć ode mnie set warpigów z ceramicznym mostkowym

[muzycom]

Iwronk kusisz, ale zacznę chyba od Painkillera. 

[lwronk]

Iwronk kusisz, ale zacznę chyba od Painkillera.

Spoko, jakby co, daj znaka a panadol też fajny pipak, mam teraz w siódemce i powoli się z nim oswajam

[muzycom]

W gitarze jednak mam set sh-1 i szczerze to myślałem, że są bardziej wintydżowe.

Wsadziłem Painkillera pod most. W sumie to wiedziałem czego się spodziewać, ale jakoś mi to nie pasuje w tej gitarze.

Jest selektywnie, jest szybki bas i jest cios z półobrotu, ale bardzo liniowy jest ten dźwięk na dłuższą metę i trochę za bardzo agresywny

Mój usypiacz wraca do drop C bo tam jego charakterystyka ma większy sens.

Iwork jak na tle painkillera wypadają te warpigi? Mocno też się zastanawiam nad kupnem sh-6 może jeszcze macie dla mnie jakiegoś kandydata?

[gizmi7]

Bier SH-6 Ewentualnie, jak nie boisz się opcji budżetowej, polecam Teslę VR Extreme - miałem go kiedyś w Epipoku G400 i zgrywał się z tym wiosłem fenomenalnie. A przy gryfie zostaw SH1, bo dobrze się łączy z SH6 (jak i tą Teslą, miałem go w kombinacji z jednym i drugim)

[lwronk]

W gitarze jednak mam set sh-1 i szczerze to myślałem, że są bardziej wintydżowe.

Wsadziłem Painkillera pod most. W sumie to wiedziałem czego się spodziewać, ale jakoś mi to nie pasuje w tej gitarze.

Jest selektywnie, jest szybki bas i jest cios z półobrotu, ale bardzo liniowy jest ten dźwięk na dłuższą metę i trochę za bardzo agresywny

Mój usypiacz wraca do drop C bo tam jego charakterystyka ma większy sens.

Iwork jak na tle painkillera wypadają te warpigi? Mocno też się zastanawiam nad kupnem sh-6 może jeszcze macie dla mnie jakiegoś kandydata?

Painkiller- mniej dolnego środka, więcej górnego i lekko siarkowy charakter, taki karabin maszynowy. Warpig w wersji alnico- czołg, w wersji ceramicznej- granatnik maszynowy

[muzycom]

Gizmi7 Sh-1 pod gryfem mój faworyt jak na razie.

Dobra postanowione idę w klasykę Sh-6 zamówiony. Na teslę przyjdzie jeszcze pora.

Painkiller- więcej górnego i lekko siarkowy charakter.

Dokładnie tego w nim nie lubię

[lwronk]

Gizmi7 Sh-1 pod gryfem mój faworyt jak na razie.

Dobra postanowione idę w klasykę Sh-6 zamówiony. Na teslę przyjdzie jeszcze pora.

Painkiller- więcej górnego i lekko siarkowy charakter.

Dokładnie tego w nim nie lubię

To bierz warpigi, moje niestety nieaktualne.

[muzycom]

Dodaje do listy. "Na co niepotrzebnie wydawać piniądze"