Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Wydaje mi się że nie ma kompletnie znaczenai czy poszczególne dzwięki skali C są falami o całkowitej liczbie drgań czy nie ponieważ i tak poszczególne nuty trwają jakieś milisekundy i rzadko kiedy dzwięk zakończy się na "dołku". W zasadzie jeszcze jest amplituda która niweluje ten "niekorzystny" efekt.Bajka dobra do straszenia dzieci i szczerze wspolczuje kretynicznego przypisywania temu "złych mocy". Zmienieli strój to zmienili i na chuj drążyć
Skąd akurat te 345m/s do tabelki ?
A jak się wahnie o 0.1 stopnia to będzie następna tabelka... Zajebiste!
Film traktuje o częstotliwości fal dźwiękowych w korelacji do sumy kątów danych figur geometrycznych. Pitagoras tak to postrzegał, jako coś uporządkowanego matematycznie i tak to funkcjonowało od starożytności (wszystkie nuty ustalił matematycznie), aż ktoś o tęgim umyśle wpadł po II wojnie światowej, że to zmieni - najpewniej zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu Bo tak!
Film traktuje o bredniach przeplatanych kocopołami.