Autor Wątek: Interesy z AD z Warszawy czyli Soldano Avenger  (Przeczytany 1552 razy)

Offline Łysy

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 27
  • O kurwa, nie jestem handlarzem. Co ja tu robie?
Interesy z AD z Warszawy czyli Soldano Avenger
« 13 Cze, 2016, 19:57:29 »
Napisalem pismo do sprzedawcy o zwrot pieniedzy - nawet nie odebral, nie mam zamiaru sie bawic, wiec copy-pasta z fejsa:

Chcialem sprawe zalatwic ugodowo, potem pismem, niestety ani jedno ani drugie (nie odebrane) nie poskutkowalo, nie mam zamiaru bawic sie w kotka i myszke, wiec opublikuje sprawe na forach, niech kazdy sam osadzi.

1. Zakupilem wzmacniacz, zapytalem przed zakupem czy byl modyfikowany. Cytuje sprzedawce "nie byl modyfikowany". Moglem kupic taki sam z innego kraju. Jakbym chcial kupic niewiadomo co - moglbym rownie dobrze kupic valvestate w obudowie Friedmana.

2. W dniu odbioru wzmaka lampy dziwnie sie zachowywaly. Mam miernik, zmierzylem lampy, mialy bias 50mA i jedna 70ma (bardzo duzo). Otworzylem wzmacniacz. W srodu byly 2 srubki od PCB luzem, w dodatku jeden kabelek prowadzil do nikad. Zrobilem zdjecie, wyslalem do producenta.

3. Po jakims czasie producent odpisal - wzmacniacz byl modyfikowany. Myslalem, ze lampy w transporcie dostaly po tylku, no trudno, czasem tak bywa, dlatego wsadzilem swieze, sprawne, wyregulowalem, pogral pare godzin i wywalil lampy.

4. Chcialem zwrocic wzmacniacz(rozmowa przez telefon, po ktorej jak widac prosilem o kontakt wylacznie e-mailowy), ewentualnie umowic sie na jakies ugodowe rozwiazanie, rozlozyc zwrot na raty, probowalem wytlumaczyc, ze sprzedawca swiadomie lub nie wprowadzil mnie w blad, a konsekwencje ponosze tylko ja (malo powazne podejscie), w sumie kupilem cos czego nie chcialem, jeszcze mi swieze lampy wywalilo.

5. 6 maja otrzymalem informacje, ze sprzedawcy nie bedzie przez tydzien w Warszawie. 18.05 nadalem list priorytetem, 20.05 awizowano, 6.06 albo 8.06 (dziwny zapis) byl zwrot.
Sam fakt, ze wzmacniacz wywalil mi lampy bym przezyl, ale modyfikowany wzmak ktory mi pada - nie za bardzo. Zdarzaja mi sie przypadki drobnych usterek, na ogol z bolem przymykam oko na "mala spostrzegawczosc" rodakow, ale tutaj juz nie dalo rady.

Powstrzymam sie od epitetow, niech kazdy sam wyciagnie wnioski.

Wzmak pojedzie na serwis do Soggotha na przywrocenie do oryginalu i naprawe, umowilem sie ze serwis przygotuje mi liste zmian i ewentualnych roznic tak aby kupujacy wiedzial co dostaje.

Korespondencja (jak widac glownie jednostronna) ponizej - usunalem adresy itp. Byly 2 rozmowy telefonicznie - w sprawie zaplaty i odbioru (przelew, wysylka) i zwrotu (uslyszalem, ze mi sie nie podoba i chce zwrocic, i powinienem "se naprawic")

https://www.dropbox.com/sh/itlpk4qpf6n90ge/AABE6w2JoZPssWpajoCOmwala?dl=0

Moglo byc gorzej, jednak wzmakow mam sporo, mialem sporo i takiej sytuacji nie mialem. Rozumiem, mozna nie wiedziec - wtedy mozna napisac ze sie nie wie, albo brac odpowiedzialnosc. Sprawe z modem zglosilem w dniu odbioru, a nie rok pozniej.
« Ostatnia zmiana: 14 Cze, 2016, 22:29:48 wysłana przez Yony »

Zomballo

  • Gość
AD? :P A tak serio. To jak palnik wróci od Sogga to go pewnie nie prędko będziesz chciał puścić dalej. Trafił w dobre ręce. :D
« Ostatnia zmiana: 19 Cze, 2016, 13:33:08 wysłana przez Zomballo »

Offline Stachu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 339
  • Trv
Hehe ktos ostatnio na fejsie szukal namiarów na Sogocia tez z powodów lecenia w ciulika.
Udane dile: metal, Dale Cooper, Donnie, AngelSTM, MadYarpen, marczaq, Musza, Orange (Polecam!)

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Wiesz co to Ustawa o Ochronie Danych Osobowych? Kupiłeś na Allegro czy gdzie?
« Ostatnia zmiana: 14 Cze, 2016, 22:34:34 wysłana przez Yony »

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Na upartego facet może próbować wytoczyć sprawę o zniesławienie.

Offline p0ison

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
Błędy jakie zrobiłeś (według mnie):

- zaufałeś jakiemuś polaczkowi sprzedającemu ampa, na którego się napaliłeś - księga ulicy mówi jasno: kto polaczkowi na allegro hajs w ciemno przelewa, tego czeka czarna polewa ;)

- rozumiem, że jest kwestia odległości - ale jak miałbym wydać więcej niż kilka stów, to zanim bym hajs dał komukolwiek do ręki wpierw sam chciałbym do swoich rąk dostać przedmiot zainteresowania i sprawdzić czy wszystko jest jak należy (nie chcę być hipokrytą, bo dwukrotnie samemu zapłaciłem "z góry" bez weryfikacji - jednak była to zaufana osoba-handlarz z ss.org, niemniej też ryzykowałem przysłowiową "wyjebkę")

- przelałeś mu w ciemno hajs zamiast skorzystać z jakiegoś escrow (np. PayU, bądź czegokolwiek innego, gdzie Twoje pieniądze są chronione przed "wyjebką")

- typ ma Cię w dupie, bo czytając dokumenty z dropboxa widać, że po odebraniu wzmacniacza przez Ciebie i sprawdzeniu że coś jest nie tak nastąpił koniec komunikacji z jego strony

- i na koniec to, że podał Ci adres do korespondencji po drugiej stronie świata - w Argentynie :)

Ja na Twoim miejscu zgłosiłbym to do Allegro mając pismo od psów, że założyłeś sprawę - i próbował coś ugrać u nich (w Allegro). Na miejscu typa, który sprzedawał Ci sprzęt, podałbym Ci namiar na konto techniczne do karty prepaidowej i cieszył się z kolejnej "wyjebki".

P. S.

Sorry, jeżeli Cię uraziłem, ale Twoja naiwność dla typowego polaczka-handlarza to wprost zaproszenie na kolejny przekręt.
« Ostatnia zmiana: 17 Cze, 2016, 21:24:53 wysłana przez p0ison »

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 421
  • It is useless, to resist.
Może wystarczy zadzwonić do mamy? Podobno pomaga.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline p0ison

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
Przy kupnie poprzez PayU jest coś takiego jak "ochrona konsumenta" do pewnej kwoty i to PayU wypłaca Tobie siano od ręki, a na siebie bierze dojechanie delikwenta.

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
1. Kupujac na allegro nadal kupuje jako osoba prywatna od osoby prywatnej. Wiec to niczego nie zmienia.
Zmienia, bo zawierasz umowę za pośrednictwem portalu i w tym rozumieniu zawieracie umowę na piśmie.
Cytuj
2. http://autoprawo.pl/na-czym-polega-rekojmia/
w tym wypadku okresla to prawo cywilne art 556, dziala to inaczej niz w przypadku kupna od przedsiebiorcy, ale rowniez jest regulowane prawem
To co powyżej. Kupując auto zawierasz umowę pisemną i wtedy podlega to prawu cywilnemu. Umowa sprzedaży zawierana przez internet pomiędzy dwiema osobami prywatnymi nie ma więc charakteru umowy konsumenckiej bo jest per saldo "na gębę". I jest to słowo przeciwko słowu.
IMO nie do wygrania temat. Jedyna opcja to złożyć pozew cywilny o oszustwo, z powołaniem biegłego itp. I nawet jak wygrasz to nigdy nie zobaczysz kasy, bo koleś wymiga się od płacenia przez 5 lat a potem zostanie dług umorzony jako nieściągalny. Jedynie będziesz mógł opublikować jego dane w internetach, o ile złożysz taki wniosek i sąd się na to zgodzi. Ale bądźmy poważni. W sytuacji gdy sądy działają tak
Cytuj
Znany kupiec roszczeń pan Mossakowski (ten od kamienicy zamordowanej Jolanty Brzeskiej) wydał 50 zł na prawa do kamienicy na Hożej 25 w centrum Warszawy. "Odzyskał" ją za rządów HGW.
Prokuratura odmówiła prowadzenie śledztwa w sprawie przejęcia wartej dziesiątki milionów kamienicy za 50 złotych.
Po przejęciu kamienicy Mossakowski zażądał od miasta jeszcze 5 mln zł za to, że przez lata na niej nie zarabiał. Sąd najpierw Okręgowy potem Apelacyjny wyrok wydał korzystny dla handlarza i nakazał wypłatę odszkodowania wcześniej zwalniając z go z opłat sądowych z uwagi na ubóstwo
chcesz coś wygrać?
Chujowy temat ale niestety, trzeba przełknąć jak kurwa spermę i zapomnieć. Shit happens.
« Ostatnia zmiana: 18 Cze, 2016, 23:14:16 wysłana przez Yony »

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Nie chce mi się szukać dokładnego paragrafu w tej chwili. Próbuję Ci tylko powiedzieć, że bój ewentualny byłby wyjątkowo trudny, nie wiem czy warty wydawania pieniędzy, które musiałbyś wydać. Chujek Cię oszukał i to wiemy. Tylko na Tobie spoczywa w tym momencie obowiązek udowodnienia, że oszustwo miało miejsce. Rozumiem, że wysłałeś mu oświadczenie o odstąpieniu od umowy? Ale w tym momencie wystarczy, że kutas stwierdzi, że wg jego wiedzy wzmak nie był modowany. I już wyłącza art. 556, musisz mu dopiero udowodnić działanie z art. 558 paragraf 2.
W tym momencie jesteś in plus, fakt. Jedynym problemem jest to tak naprawdę, że podaleś w tytule wątku jego imię i nazwisko. Jakby gość był chujem do kwadratu, to by pociągnął temat zniesławienia nie tylko w odniesieniu do Ciebie, ale również do nas, jako właścicieli portalu. Stąd cała polemika wynikła. Poniał?