Co prawda nie mialem w zwyczaju opisywac efektow przed publikacja testow, ale mysle ze to dobry pomysl, by odejsc od tej zasady. W tej chwili mam 7 efektow (kolejne dwa w drodze) z grupy OD/boost/distortion, ze jest to niepowtarzalny moment, by je ze soba zestawic i ewentualnie pomoc kilku z Was we wlasciwym wyborze, tymbardziej, ze wiem, ze kilkoro, miedzy innymi Ty James jestescie przed zakupami efektow z tej grupy. Ja mam takie odczucia:
BB ma bardzo charakterystyczny brytyjski klimat, bardzo wrazliwy na zabiegi kostka, poddaje sie WZOROWO dynamice, pieknie oczyszcza, nie tracac gory. Nie musimy skrecac galki glosnosci, przez co nie tracimy nic z brzmienia, moim zdaniem do solowania nie ma nic lepszego, pomysl - satriani. Aczkolwiek do gry na power chordach sa lepsi, nie kazdy lubi brytyjski typ w grze na power chordach. OCD tu sie bardzo dobrze zachowuje, jeszcze lepiej w akordach z uzyciem pustych strun, bardzo duzo overtonow, igielkowaty, bardziej hamerykanski klimat, szybki atak, agresywny, ale w solo mi nie pasi. TRO meczylem bardzo dlugo, do czasu kiedy podlaczylem BB byl to moj wzorzec metra wsrod przesterow. Zupelnie inny charakter, bardzo przezroczysty, gruby i szybki overdrive, zachowuje charakter przetwornikow, zmieniasz selektorem pikap mostkowy na szyjke i jestes w innej bajce, nie jestem pewny na ile to mylne wrazenie, a na ile fakt, ale wydaje mi sie jakby na sumie wyjscia byly miksowane dwa tory - przesterowany z czystym, efekt = mega selektywnosc i grubasnosc, zdecydowanie najmniejszy zakres gainu, ale ten efekt mozna pokochac. Na ta chwile wyrobilem sobie zdanie na temat tych trzech efektow, pozostale przelaczalem sporadycznie. Gdybym byl w sklepie, a nie u siebie na jamie, to na ta chwile bym pewnie wzial BB, aczkolwiek po RTO bym wrocil przy nastepnym przyplywie gotowki
Ja wlasnie tez testuje BB w tym momencie 
co prawda poki co na malym piecu, ale na lampie bedzie lepiej. Bardzo fajny clean boost, fajny overdrive i distortion. Cos jak 3 in 1.
Ale zwykle, czy +
