Witam wszystkich!
To mój pierwszy post na forum. Jestem basistą z 12 letnim stażem, Około 2 lata temu zacząłem swoją przygodę z budową gitar - czysto hobbistycznie, dla siebie. Po skończeniu pierwszego projektu basu, postanowiłem zbudować dla siebie gitarową 6-stkę i w końcu nauczyć się na niej grać.
Chciałem zapytać doświadczonych kolegów o jedną kwestię. Koledzy z forum basscity.eu zwrócili uwagę, że w moim singlecut'ie podstrunnica jest trochę za szeroka. Co o tym sądzicie?
Aha, na szybko: skala 25", 24 progi, korpus olcha, gryf: klon, podstrunnica palisander, bolt on, główka zmiksowana: fender 3+3, pickupy: Merlin Legend Ceramick N+B. vol + przełącznik N/B