Autor Wątek: Zestaw do ćwiczeń, atlas, coś takiego...  (Przeczytany 8615 razy)

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Zestaw do ćwiczeń, atlas, coś takiego...
« 06 Sty, 2009, 12:52:30 »
Chciałbym nabyć takie urządzenie, ale nie mam bladego pojęcia czego szukać, ani jaką kwotę należy zainwestować, by kupić porządny sprzęt. Pomożecie?

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 828
1. Czego oczekujesz - kondycja, masa, rzeźba, siła?
2. Co masz - czyli zaczynasz, czy masz już 50cm w łapie (mięśni oczywiście :P) ?
Paczki z głów!

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Zaczynam, nigdy wcześniej nie brałem się za to na serio, tyle, że czasem pomachałem małą hantelką. W ciągu ostatniego roku mam wrażenie, że nieco przytyłem i chcę to spalić, poza tym chcę ćwiczyć przede wszystkim rzeźbę, siłę i kondycję. W tej właśnie kolejności. Masa, ABS, wielki kark i to nie moje klimaty.

Offline Harvest

  • Szatan Osobiście
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 239
    • Sevenstring.pl
No tylko trzeba mieć też co rzeźbić ;)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 828
Zaczynam, nigdy wcześniej nie brałem się za to na serio, tyle, że czasem pomachałem małą hantelką. W ciągu ostatniego roku mam wrażenie, że nieco przytyłem i chcę to spalić, poza tym chcę ćwiczyć przede wszystkim rzeźbę, siłę i kondycję. W tej właśnie kolejności. Masa, ABS, wielki kark i to nie moje klimaty.

Nie biorę na siebie odpowiedzialności :P, ale przetestowane na sobie samym:
na początek więcej ruchu, najlepiej (w kolejności): rower (nie dobija kolan, jak bieganie), bieganie lub spacery.
Kupujemy - parę hantli z kompletem obciążników. Poza tym wystarczą ćwiczenia z tzw. wolnymi ciężarami oraz ciężarem własnym. Atlasy są do ćwiczeń wyizolowanych - nie potrzebujesz tego. ("Och, dziękuję wuju Bacie, dzięki Tobie oszczędziłem kupę kasy nie kupując tego gówna").

Ćwiczymy: 3 razy w tyg.

Rozgrzewka (obowiązkowo), ćwiczenia rozgrzewające i rozciągające mięśnie najbliżej kręgosłupa (skręty, skłony), potem te dalsze (wymachy i obroty rąk i nóg, aż po obroty dłoni i stóp). Wykonujemy brzuszki na siedząco w seriach po 20 lub 10. Nogi najlepiej niepodparte (starasz się utrzymać je na ziemi podczas skłonu). Potem pompki z różnym rozstawem rąk, w tym na piąstkach i przysiady - wszystko powoli i dokładnie!, 3-4 serie po 12-15 powtórzeń. Pamiętaj o płynnym oddechu! Dla > intensywności w przerwie katowania jednej grupy mięśniowej ćwiczysz inną - ale to po paru tygodniach REGULARNEGO ćwiczenia.
Po pompkach ćwiczenie tricepsów (uginanie podpartych rąk, prostowanie ze sztangielką - wygooglujesz coś). Do tego przysiady i styka. Na koniec 100-150 brzuszków, w możliwie jednym ciągu. Na koniec masz mieć łzy w oczach, a nie się opierdalać. UWAGA! Tułów od ziemi podnosimy tylko na jakieś 30-45stopni, stopy na podłodze!
Następny trening - rozgrzewka, pompki, barki, biceps, przysiady, brzuszki na koniec oraz ćwiczenia rozciągające (jak na początku).

I tak w kółko. Przyjdź za 3 mce i opowiedz o efektach :P

Nie proponuję żadnych konkretnych substancji typu proteina (w Twoim przypadku 25-ka) itp., same takie ćwiczienia wystarczą. Podczas ćwiczeń dużo płynów, a przed - wietrzysz pomieszczenie.

Metoda szybsza - zacznij palić, wąchać klej, nie śpij po nocach (małe dziecko, albo drugi etat), rozstań się z dziewczyną, ekhm...! to znaczy z chłopakiem oczywiście. Schudniesz szybciej 8)

Powodzenia, sam też na dniach zaczynam reżim.
« Ostatnia zmiana: 06 Sty, 2009, 13:54:30 wysłana przez wuj_Batman »
Paczki z głów!

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Ja bym tam sie poprostu wybral na silke i tyle :) sam sie wybieralem przez trzy lata(obecnie zawiesilem, ze wzgledu na troszke inna dzialalnosc fizyczna i na silke nie mam juz czasu ani tym bardziej sily - a szkoda bo bardzo to lubilem)

To co wuj bat radzi, to jest jeden ze sposobow, ale ogolnie bardzo ogolnorozwojowy.(chociaz na Twoim miesjcu polecial bym z jakims trenigiem AB AB, albo 3 razy w tygodniu po dwie grupy miesniowe + brzuszki po kazdym trenigu, eventualnie 6 weidera jak chcesz ze kaloryferek podrzezbic), ale ja i tak radzil bym sie na poczatku zmiskowac, a potem rzezbic. Nigdy nie udaje sie przybrac czysciutka masa miesniowa, a w aeroby i redukcje i tak trzeba sie bawic. Jak sie nie zmiskujesz, to nie bedziesz mial czego rzezbic. Zreszta niektorym ciezko jest przybrac masy miesniowej, i typowa masowka(z lekko zmodyfikowana dieta), skutkuje u nich zrobieniem niezlej rzezby. Tak samo nie zrobisz sobie sily, jezeli nie bedziesz mial sporych ciezarow, ale zeby robic sile, trzeba wiedziec jak wykonywac poprawnie technicznie cwiczenia, bo niezle kuku moze byc.





Jezeli chodzi o kupowanie, to sam kupil bym uzywany zestawik - laweczke, sztange, mala sztange + gryfiki do chantli i do tego ze 100kg obciazenia na poczatek. Zrobisz tym wszystko co bedziesz chcial i zrobisz to dobrze. Jak nie chcesz wydawac 5 albo 6 stowek(bo za tylke da sie juz kupic taki zestawik na allegro) odrazu to idz na silke. Silka ma jeszcze jeden plus, jak sie juz tam wybierzesz to robisz trenig jak nalezy. Cwiczenie w domu wymaga ogromnego samo zaparcia, i albo trzeba byc doswiadczonym cwiczacym(zeby sie nie zrazic, bo czasami sa spadki formy i nasze starania daja niewiele) albo miec cholernie mocny charakter. No i poza tym zestaw cwiczen z racji ograniczonego sprzetu i braku wyciagow jest okrojony.


Jezeli chodzi o plany trenigowe i porady to odwiedz sfd.pl i kfd.pl. Mysle ze cos tam dla siebie wybierzesz. Jezeli chodzi o poprawne wykonywanie cwiczen, to sa atlasy internetowe, gdzie mozesz sobie wszystko zajebiscie zobaczyc. Pozdro
« Ostatnia zmiana: 06 Sty, 2009, 15:20:10 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
I podstawą jest regularne ćwiczenie i DOBRA DIETA.
Rano jedz zawsze owsiankę, albo gotowane mięso
3 godziny później czarny chleb+szyna
1,5 godziny przed treningiem ryż brązowy+kurczak/indyk
po treningu glukoza a 30 min po jogurcik+orzechy włoskie
no i przed snem mleczko.

To tak przykładowo, oczywiście nie katujesz się ciągle tym samym.Pamiętaj żeby jeść co 3 godziny ,regularnie ,do każdego posiłku warzywa ,owoce do południa, unikaj węglowodanów po 18 i nie jedz zaraz przed treningiem (wtedy energia idzie na trawienie, a nie na wysiłek). Ćwiczę sobie jakiś czas przestrzegając diety (jebać tylko w święta i ważniejsze imprezy) i jestem bardzo zadowolony. BTW nie dawaj się nabrać na kulturystów na puszkach, jedyny suplement po jaki imo wato sięgnąć i to nie odrazu to kreatyna (która swoją drogą nie powinna być traktowana na równi z tymi nitro cośtam).

PS.najważniejsza wytrwałość i cierpliwość !

Powodzenia!
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Z interesujących linków dorzucę od siebie stronkę z bardzo cennymi informacjami:
http://www.scoobysworkshop.com/
(niektórych forumowiczów może to zainteresować - po internecie chodzi plotka, że koleś jest gejem)

Jezeli chodzi o kupowanie, to sam kupil bym uzywany zestawik - laweczke, sztange, mala sztange + gryfiki do chantli i do tego ze 100kg obciazenia na poczatek.
Podpisuję się pod tym moimi czterema rękami :) Myślę, że na sam początek w zupełności wystarczy połowa tego obciążenia...

Bodybuilding niesamowicie wciąga :)

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
OK. Po przestudiowaniu Waszych postów plan zakupów mam taki: ławeczka, gryfy do hantli, obciążenie, sztanga oraz rowerek treningowy do domu (zima teraz i sobie na zwykłym nie pojeżdżę, poza tym na takim mogę o każdej porze dnia i nocy niezależnie od pogody potrenować). Pytanie mam co do tego rowerka... Jaki kupić? Przejrzałem allegro i tam sporo jest tego. Któryś z tych, czy czegoś innego szukać?

http://allegro.pl/item518468319_rower_magnetyczny_olpran_najlepszy_gwar_2_lata.html
http://allegro.pl/item518280323_rower_treningowy_z_licznikiem_rp1_motylek_gratis.html
http://allegro.pl/item521945034_porzadny_rower_treningowy_yeekang_sports_b102.html

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
zapomnailem dodac, ze silowania ma jeszcze dwa ogromne plusy:
1. mozesz podpatrzec jak sie robi cwiczenia, zawsze jednak co innego niz atlas w necie. W atlasie wszystkiego nie wyczaisz(to cos jak uczenie sie kawalkow z GP i uczenie sie u gitarzysty z krwi i kosci :))
2.zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie Twoim partnerem treningowym, czyli pomoze kiedy nie czujesz sie pewny, a chcialbys podniesc/wycisnac wieksze obciazenie. samemu mozna sobie zrobic krzywde, a jak ktos czuwa, to jest bezpieczniej i wydajniej.


No ale taki domowy zestawik od biedy moze byc. Tzn, sam sie teraz cos w takiego bawie, ale ja jednak mam pare lat za soba, a wiem, jak bylo kiedy zaczynalem.

A niech tam, nie chce mi sie ale napisze jeszcze co i jak troszke. Tak jak kolega wyzej napisal dietka to podstawa. o typowiej diecie na masowce znajdziesz najwiecej na sfd i kfd. Sam juz o tym pisal nie bede, bo naprawde duzo tego. Ogolne zalozenia, to 2g bialka na kg masy ciala, oraz 3-3,5g wegli na kg masy ciala. Wszystko mozesz sobie policzyc w necie na kalkulatorach zywieniowych. Z glukoza radze uwazac, bo to jest cukier prosty. Przy kreatynce jako transporter - mozna, ale w decie lepiej uzywac zwyklego carbo, albo poprostu gainera na poczatek czy lepiej bulka. Chociaz ja i tak jestem zwolennikiem osobno carbo i osobno bialka(minimum 80%). Zreszta na sam poczatek skup sie zeby jest wiecej miesa(kurczak) i wiecej nabialu(jogurty, kefiry, biale chude sery), omijaj cukry weglowodany proste i o wysokim indeksie glikemicznym. Organizm za ma poczatku pewne zapasy i itak rozwija sie bardzo szybko. Po okolo 3 miechach mozesz myslec dalej.

Sam bawilem sie glownie w masowe, a redukcjie byly raczej sporadyczne :) dlatego jestem przy kosci. No ale to moj wybor, zeby sie masowac i skupic sie na sile.


Co do samego trenigu to tak jak mowie, obczaj treningi na tych forach, ktore podalem. Mozesz cwiczyc 3x w tyg albo 4x. Eventualnie kazda partie osobno. Sam musisz na sobie potestowac co daje Tobie lepsze efekty. Mi najbardziej podpasowal standardowey 3x w tygodniu + dwa dni przerwy.
Tak jak mowie, radze trening masowy Ci poprowadzic, czyli 12-10-8 powtorzen w serii. na Duze partie po 4 cwiczenia i trzy serie w kazdym cwiczeniu, na male 3 cwiczenia. Nie baw sie tez w superserie na bica i trica, przynajmniej na pocatku.

z ogolnych wytycznyc to jeszcze - trening niech trwa kolo 1h na poczatku a do 1h i 15 minut, eventualnie  1h i 30 minut jak juz sie wdrozysz pozadnie. Przerwy miedzy seriami to 1,5 minuty mniej wiecej. Zaczynajac pamietaj ze powinienes skupic sie na cwiczebniach ogolnorozwojowych i robic obiegowke tak zwana, czyli cwiczenie na kazda partie ciala po sobie(po 3 serie) i to wszystko x 2. I tak przez ok. dwa tygodnie, zeby przyzwyczaic miesnie i stawy do obciazen.
Pozdro ;)
No pain No gain !

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Dzięki za obszerną wypowiedź. Zamierzam się do tego zastosować. Wracając do mojego ostatniego pytania - orientuje się ktoś w tych rowerach? I jaką ławkę kupić? Przepraszam za naiwne pytania, ale jestem w tym zielony, a nie chcę po prostu wyrzucić kasy na sprzęt, który się nie sprawdzi.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Stary, mysle ze nikt Ci nie pomoze. Sam musial bys zobaczyc czy dany rowerek jest solidny, ale z doswiadczenia wiem ze w miare rowerek kosztuje kolo 5-6 stow. Tych fimr nie znam, i moga Ci sie rozleciec po miesiacu.


Co do laweczki, to tez generalnie musisz zobaczyc czy dany produkt jest solidnie zrobiony(w koncu sztanga a my wraz z nia troszke wazymy). No i bardzo wazna sprawa - czesto mozna spotkac laweczki z malym rozstawem elementow podtrzymujacych sztange(a tak jest latwiej i taniej zrobic). Cwiczenie na takiej laweczce jest wtedy bardzo utrdunione, bo optymalna szerokosc uchwytu jest mniej wiecej na wysokosci naszych barkow(troszke szerzej eventualnie - oczywiscie mowa o standardowym trenigu na miesnie klatki piersiowej)
No pain No gain !

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
To ja napiszę kilka minusów :)
1 brak rozgrzewki=kontuzja
2 takie wynalazki jak kreatyna dodają znacznie siły, dźwigasz więcej=stawy dostają po dupie (odczuwalne zwłaszcza po kilku latach)
3 dźwiganie=sztywne paluchy=2x więcej ćwiczeń na gitarze :)
Nie żebym Cię zniechęcał, ale musisz robić to z głową. Sport to zdrowie jednak nie wyczynowy. Osobiście dźwigałem żelastwo przez 12 lat i odczuwam wszystkie tego pozytywne i negatywne skutki.
Jeszcze jedno co zostało wspomniane. Będziesz miał często kryzysy, nie będzie Ci się chciało ćwiczyć. Tutaj napewno pomoże partner, który odpowiednio zmotywuje do terningu (Ty z pewnością jemu się też zreflektujesz w ten sam sposób).
Życzę wytrwałości i systematyczności bo to podstawa.

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
komentarz do posta maślaka:

1. zgadzam sie w 100%. co wiecej, glupota i niechlujstwo przy wykonywaniu cwiczen to kolejna przyczyna nieprzyjemnych kontuzji.

2.To tez fakt, ale faktem jest tez  to o czym wspomniales pare zdan pozniej. kazdy sport wyczynowy to psucie sobie zdrowia(niestety). Na silce tez sie da cwiczyc tak ze nie bedzie zadnych kontuzji, ale nie bedzie tez takich efektow(i nie tak szybkich). Biegac i cwiczyc sztuki walki tez mozna tak ze nie bedzie kontucji kolan(albo jescze czego inngo), ale to tez nie bedzie mistrzowski poziom. Na to trzeba byc przygotowanym i trzeba sie z tym pogodzic. Jezeli bedziesz machal sztangielkami proforma to niczego zlego nie doswiadczysz. Jak zaczniesz to robic na powaznie i powaznymi ciezarami, to predzej czy pozniej cos moze bolec, i bedziesz musial uwazac.

Ale jest jedna naczelna zasada. Grunt to wszystko robic z glowa i zachowywac umiar we wszystkim. Z tym jest tak ze trzeba sie nauczyc reakcji naszego organizmu i niczego nie mozna robic na pale, bo sobie mozna zrobic krzywde.

3. Sam nie zauwazylem, powiem wiecej, mi to pomoglo :) i szybkosc i wytrzymalosc wzrosla. Oczywscie schabem ktory wazy 140kg nie jestem, ale malutki i chudziutki tez nie jestem :) Mysle ze grunt to nie zaniedbywanie gitary i wtedy wszystko bedzie okey. zreszta pietruch sie zeswiniaczyl, a mysle ze nie cwiczy 2x wiecej, bo chyba sie juz nie da :)
No pain No gain !

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 828
komentarz do posta maślaka:
(...)
3. Sam nie zauwazylem, powiem wiecej, mi to pomoglo :)

W moim przypadku było właśnie gorzej, przede wszystkim z szybkością, sztywniały mięśnie przedramion.
Paczki z głów!

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Generalnie slyszalem o takich zastrzezeniach gdzieniegdzie i to moze byc prawda. Ale nie jestem pewien czy ta podatnosc zalezy od fizjonomii cwiczacego, czy jeszcze od innych czynnikow(wide petrucci ostatnimi czasy). Mam znajomka, ktory gra muzyke klasyczna i jest calkiem niezle zrobiony. Jemu tez to nie przeszkadza. tak jak mowie, mi to pomoglo odczuwalnie, stalem sie szybszy i wytrzymalszy. Byc moze znaczenie ma tutaj dobor cwiczen. Sam zawsze oszczedzalem nadgarstki i cwiczylem w rekawiczkach z przepska uciskowa na nadgarstek, no i uwazalem bardzo na nie.

Oczywscie jezeli juz sie jest tak wielkim schabem jak pudzianowski, albo inni strongmen'i to moze byc z szybkoscia problem, jednak jezeli sie kladzie nacisk na szybkosc to miesnie nie przeszkadzaja(wide fighterzy z wagi ciezkiej - same cholernie szybkie schaby)

No ale zeby stwierdzic jednoznacznie jak z tym jest , trzeba by przeprowadzic naukowe badania.
No pain No gain !

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Inkantuję nekromanckie zaklęcie i ożywiam temat o ćwiczeniu...

http://mmo.pl/wioslarz-magnetyczny-32w-p-277.html - co sądzicie o tym? Lepiej kupić tego wioślarza? Czy też rower treningowy celem zrzucenia nadmiaru tłuszczu i poprawienia wydolności?

Offline deely

  • Gaduła
  • Wiadomości: 489
    • deely.bandcamp.com
Na moim przykładzie: dieta montignac + plan biegania na bieżni 10cio tygodniowy (www.bieganie.pl) = 4kg w pierwszy miesiąc ćwiczenia i innego jedzenia :-)

Offline hofiman

  • Gaduła
  • Wiadomości: 409
jeśli chodzi o chudnięcie to w te wakacje w 8 dni zgubiłem 11 kilo(byłem chory  na zapalenie jamy ustnej+brak opieki medycznej+gorączka)no i sie wypociłem i odtłuszczyłem:D-idealny trening
jak każdy dodaje coś od siebie,to ja też:no wiec kreatyna to genialny suplement,ale 1 cykl powienien mieć miejsce kiedy wykorzystasz ten 1 czas kiedy zaczynasz ćwiczyć,wtedy organizm jest podatny na przyrosty.a po tym okresie dopiero kreatyna.
I bardzo wazne wg mnie jest ćwiczyć pod okiem kogoś kto sie zna na tym.pójdź na siłke i niech jakiś trener Ci trening rozpisze+diete i pokaże jak robić niektóre ćwiczenia.(ja np przez 6 miesiecy ćwiczenia na ławeczce nie wyrobięłm sobie klaty tylko ręce i plecy:p
potem ciężko było mi się odzywczaić.Unikaj używek ;D
mój pies,jest spoko i wie o co chodzi,mówi elo mojej mamie zawsze gdy wychodzi.

Offline neyoam

  • Gaduła
  • Wiadomości: 145
Jeśli zaczynasz to naprawdę siłownia będzie najlepszym rozwiązaniem. Jest tam masa przyrządów, na których wszystkie partie mięśni można ćwiczyć. W razie nieprawidłowej techniki zawsze można zasięgnąć rad na miejscu.
A tak w ogóle to polecam stronkę sfd.pl .
khm...jajo

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Panowie, na tę chwilę chcę kupić rower lub wiosła celem poprawienia wydolności, na siłkę później przyjdzie czas. Doradzi mi ktoś, który z wymienionych sprzętów kupić?

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
Cwiczysz cos w domu?

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
Na razie nie, bo nie kupiłem żadnego sprzętu. Machania hantlami i pompek nie uważam za jakiś wybitny trening. Poza tym stosuję dietę. Ponawiam pytanie... Rower, czy wiosła? :)

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
a pompki przysiady?

Offline Vlad The Vampire

  • Gaduła
  • Wiadomości: 341
  • Djentelmen
a pompki przysiady?
Pompki tak. Przysiady nie... Stary, ale na litość co to ma do mojego pytania? Pytam o sprzęt, a Ty mnie o przysiady. No chcę coś kupić i tyle. Postów już padła masa, a nikt nie wypowiedział się na linii rower-wiosła. ;) Ludzie, doradźcie mi coś, proszę Was bardzo. Zadałem pytanie, a nikt mi na nie nie odpowiedział. Jasne, dziękuję za próbę podania alternatywnych metod, ale na serio bardzo będę wdzięczny, jak pomożecie mi rozwiązać ten jeden konkretny problem.
« Ostatnia zmiana: 29 Mar, 2009, 21:44:05 wysłana przez Vlad The Vampire »