[NAD]Laney IRT60-212

[Omlet]

No to jest wreszcie pierwsza lampa do której nie brakuje mi paki, przez co nie stoi i nie kurzy się na półce. Dotychczasowe spostrzeżenia:

- Redukcję mocy można sobie w dupę wsadzić - w domu się i tak nie pogra z volume rozkręconym na więcej niż 3-4 Oczywiście jak dałem mu bardziej na pizdę (odkręciłem pokrętło Watts na mniej więcej 40%) to podłoga zaczęła drżeć, tak więc nie do końca jest tak mrocznie jak wyżej wspomniałem - mogło być jeszcze gorzej
- Wykonanie całkiem, od strony wizualnej nie ma się do czego przyczepić...
- ... oprócz tego że diody Power i Standby świecą się wtedy kiedy chcą :/ Chuj kurwa gówno.
- PO CO MI TYLE GAINU?! Jest go dużo ale mimo wbudowanego boostera i tak trzebaby dopalać. Gdybym w ogóle się tym gainem przejmował
- ZA CZYSTY CLEAN! Nie brumi, nie wysterowuje się. Może jak rozkręcę to bydle, czyli nieprędko. Z Big Muffem brzmi przeciętnie, czas zmienić fuzza na lepszego
- footswitch zjebany, nie załącza kanału lead. Z poziomu ampa wszystko gra. Oczywiście wkurwiło mnie to niemiłosiernie, już poszedł mail do Music House (skąd kupiłem ampa), w sprawie tego i LEDów. Kurwa kurwa kurwa.
- Jak to brzmi? A chuj wie. Dla mnie wszystko brzmi tak samo poza Mesą DR No i na takich głośnościach na jakich na razie mogę go odpalać to nie da się udzielić miarodajnej odpowiedzi.
- Ciężki w chuj. Myślałem że się zesram.

Więcej info wkrótce. Przede wszystkim zobaczymy co odpiszą w sprawie sraczki ktora jak zwykle musiała mnie spotkać...

[frost07]

 

- Ciężki w chuj. Myślałem że się zesram.

Ale myślałeś, że się zesrasz czy się ostatecznie zesrałeś sam z siebie i zwalasz winę na wzmaka?

[Omlet]

Tak.

[frost07]

Tak.

Dziękuję. Teraz już rozumiem hejty na tego wzmaka.

[Lukas]

Osobiście miałem okazję połoić na headzie Lejniego z różnymi paczkami (Laney, EVH, Orange i Mesa - all 212) i powiem że bardzo fajny i ciekawy wzmak. Jak za tą kasę to bardzo fajny. Zapas mocy jest, kurwił mi najfajniej z Orange, widać brytol z brytolem się dogadał...lipa że wyszła sraka. Oby szybko przeszła... łączę się w bólu i pozdrawiam!
P.S. zarzuć jakieś própki

[frost07]

Cenowo to jest bardzo dobrze. Gdzie był takie wzmaki w takich cenach, gdy zaczynałem grać... A nie... Były bugery - tyle że ta felerna seria autodestrukcyjna.

[Omlet]

Prupki mogę tylko Zoomem zebrać więc pewnie będzie lipa. Ale postaram się coś zadziałać.

Te kontrolki szczerze mówiąc mam w dupie, gorzej że FS nie bangla. No i sprzęt na gwarancji więc w sumie można się przyjebać o wszystko co tylko jest nie tak

[Amal_68]

Trzeba było mese ode mnie wziąć

Gralem na hedziku i kurwil. Z paka evh. Z tą swoją już tak raczej nie do końca. Ciekawe jak combo. Zarzuc coś

[ITHMW]

Ja dostałem wczoraj AMT Stonehead z Thomanna i co ?...    ...i kurwa jeszcze gorzej bo kanał Lead 1 nie ma gainu i jest cichy w chuj...   ...do momentu kiedy poruszam wtyczką w gnieździe Pewnie jakiś lut jebnął na wejściu. Wzmak świetny jak na tranzystor, ale po 5 sekundach wiedziałem, że wraca. Jakieś pół roku temu kupiłem ENGL'a Fireball'a z Thomana. Po 1-2 dniach grania zaczął brumieć jak pojebany. W jeden dzień znalazłem przyczynę. Ujebana noga największego kondzia. Po prostu pękła menda. Byłem tak wkurwiony, że sam sobie polutowałem co musiałem. W obecnym wypadku nie mam dojścia do gniazda. Za dużo rozbierania.

[Omlet]

Uhh to wspolczuje

Mysle ze zrobienie tego FSa nie bedzie jakos mega trudne, bardziej na nerwy dziala mi fakt ze po prostu ZAWSZE cos sie musi spierdolic...

Jakies slabe foto z wczoraj. Dioda Power akurat postanowila swiecic

[Zomballo]

Jak byś wziął GH to byś się tak nie wkurwiał i jeszcze by to dobrze grało.
Mój wójek dobra rada: zwrot kasy -> zakurwiasz saltem na allezło -> szukasz GH50L (najlepiej pierwszą wersję z czarnymi narożnikami i big logo) -> szukasz Harlej Biedaton na v30 -> czekasz na kuriera -> spinasz to wszystko do kupy -> leczysz zajady od ciągłego się cieszenia.

[jaco]

Ja mam GH100 za 1700zł do spylenia jak coś.

[Mother Puncher]

Świecące diody power w IRT to akurat standard. Chiński szajs

Ale w sumie to ja nie wiem...cieszysz się w końcu czy nie?

[Omlet]

Zombi - to będzie dla mnie wiele za głośne...

Na razie czekam ciągle na odpowiedź sklepu.

Czy się cieszę? Tak bo gada.

I chyba będę musiał się przesiąć na EL34 żeby chociaż trochę brudu wycisnąć z tego sterylnego kanału clean

[mwczesniak]

@ITHMW
Za większość zimnych lutów możemy podziękować specom od ekologii i za te ich lead free spoiwa lutownicze, a później kanał lead we wzmaku rzeczywiście jest free.

[stillG]

Awaryjne chińskie badziewie, miałem i też musiałem reklamować. Czysty słabizna i średnio współpracuje z przesterami. Lead może być ale też nie porywa, gainu jest w chuj ale przy większej jego ilości zaczyna się dusić ratowało go jedynie dopalenie zewnętrznym drajwem. Oczywiście jest to taniocha więc nie ma czego więcej oczekiwać.

[frost07]

Ale że chce im się potem pierdzielić z tymi naprawami/zwrotami/gwarancjami, to ja nie wiem. Jakby nie można było wypuścić sprzętu w przystępnej cenie, który się po prostu prędko nie rozwali.

[Amal_68]

Niemcy kiedyś wypuścili Mercedesa w210 i w124. Był tak solidny że firma prawie splajtowala. Serwisy stały puste. Potem weszła c klasa i zgadnij co . Podejrzewam że tutaj jest podobnie.

@Omlet mogę spytać ile za to dałeś?

[Omlet]

Duzo w kutas, 2,3k Ale w sumie nie robi mi to aż tak. Gorzej że ten footswitch mnie wkurwił.

To że przester się dusi to akurat dla mnie zaleta, gorzej że z Tele dusić się nie chce...

[Zomballo]

http://musichouse.pl/kategoria/9/comba-gitarowe/price_desc/4
Tyle tam pieców fajnych a Ty musiałeś wziąć to chińskie gówno? Ogarnij się i niech Ci wymienią na jakiegoś nie chińskiego Marshalla JCM, Orange Rocker, Peaveya Cl50, Fendera (tu nie wiem nie znam się), Laneya TT, LC30, VC30.

[Amal_68]

Osz kurwa. Myślałem że z 1500. W tej kasie z laneya to ja bym vh100r pobierał

[Omlet]

To jeszcze znajdź mi tam coś co będzie miało 50W, 212 i na czym będzie się dało w domu pocisnąć

ED:

W tej kasie z laneya to ja bym vh100r pobierał

W którym miejscu vh100r to combo?

[mwczesniak]

Nie ma tu co się czepiać Omleta, gdyż zapewne nie wyrzucił sobie 2,3k bez zastanowienia i przejrzenia interesujących go comb dostępnych na rynku.
@Zomballo Problem w tym, że ciężko teraz znaleźć coś nie wyprodukowanego w Chinach. Teoretycznie, to nawet napis made in Germany, England, USA może niewiele teraz znaczyć, bo wystarczy ponoć, że np. tylko poskładają wzmacniacz do kupy z gotowych PCB, obudowy itd. zrobionych w Azji i mogą sobie walnąć, że zrobiono w Europie. Dodatkowo i tak większość elementów elektronicznych produkowana jest w Chinach, na Tajwanie i w tym podobnych krajach, więc zarówno wzmacniacze za 1k jak i za 15k są zrobione z kitajskich podzespołów. Sęk w tym, że w tych renomowanych markach są wstawiane dobre kondensatory, potencjometry, itd.

[Mother Puncher]

Made in USA znaczy, że 100% robione jest w USA. Takie mają prawo federalne. Duncany pasywne są USA i mają napis made in USA. Aktywy już tego nie mają np, tylko dopisek, że nawijane w USA, a część elementów już jest np. z Chin. I napisu "Made in USA" już nie mają. Bo nie mogą.

Poza tym jak rzucasz takimi twierdzeniami w postaci "coś made in Germany, made in Germany nie jest" to wypadałoby dać jakieś uzasadnienie. Bo to ciężki zarzut, wyjebany jak brud spod napleta w stylu pierwszego, lepszego "znaffcy", który pierdoli i rzuca bezpodstawnymi frazesami, "bo on się kurwa zna". A ja mam na to np. wychujałe uczulenie. Spore grono użyszkodników tutaj pewnie też.

[Omlet]

Wykurwiać mi stąd z tym offtopem.

W ramach ciekawostki dodam że jest tak ciężki że mnie łapy wczoraj zbyt bolały żeby dłużej pograć Dziś spróbuję trochę pokręcić gałami, może uda się coś ukręcić. Oczywiście bardziej chodzi mi o to żeby z fuzzem ciekawie zagadał. Jebać kanały przesterowane.

A, jeszcze jedno, ten cyfrowy reverb nie jest warty uwagi. Skoro cyfra to mogli dać hall reverb a nie udawać sprężynowy. No ale cóż