Nagłośnienie do wokalu (800)

[Zenon]

Słuchajcie zaczynamy się rozkręcać,  potrzebujemy nagłośnienia do małych pubów

Chciałbym kupić używany mixer do do którego mogę podpiąć kolumny i wystarczy wejście na 2 mikrofony bo przecież gitary i bas i perke słychać z własnego nagłośnienia  a nam  trzeba tylko wokal.

Myślałem o jakimś behringerze do 180 zł
Mikrofon najpierw możemy pozyczac a później kupić coś do 150 200 zł

Natomiast przydała by się jakaś jedna czy dwie kolumny  muzyka typowo metalowa. PS.  Czy jest opcjado jakiegoś miksera podpiąć kolumny i i słuchawki na raz ? Myślałem żeby kupić przedłużenie 10m i słuchawki żeby wokalistka miała odsłuch w uchu okej ?
Posty połączone: 03 Paź, 2015, 22:37:30?

[benkai]

Z takim nagłośnieniem to się w pubie nawet nie pokazuj. Chociaż skoro gracie metal to na chuj zrozumialy i czytelny wokal...

Mikrofon który działa to minimum 300, mikser dwuwlotowy  możecie kupic jakikolwiek,  im tańszy tym gorzej gra,  ma gorsza korekcje i wieksze szumy.  Kolumny aktywne sztuk MINIMUM dwie bo z jedną to będziesz miał tylko sprzężenia a nie nagłośnienie - 1500 kazda. . W tej branży raczej nie istnieje pojęcie : dobrze i tanio.

Do każdego miksera podlaczysz kolumne i słuchawki na raz.

[Zenon]

Ok a ktoś jeszcze się wypowie?
Koncerty w pubie dla max 40 osób. Myślałem o czymś tanim co sie jakoś nada. Na większe  koncerty mamy juz kluby w których jest nagłośnienie.
Myślałem o jakimś behringer xenyx  wystarczy 1-2 wyjścia na mikrofon. Do tego używany shure sv100 czy coś w podobie i kolumny tez używane.

Jakbym był w profesjonalnym zespole to stać by mnie było na coś wielkiego. Na ten moment chcemy się delikatnie zabezpieczyć przed wyjazdem
Posty połączone: 04 Paź, 2015, 11:09:08Oczywiście przed występem *

[Orange]

Myślę, że Benkai wyczerpał temat. Nie ma dobrze i tanio. Może być "taniej" jak kupisz używany sprzęt. I tak: majk używany za 100 wyrwiesz (np audiotechnica), mikser - niech będzie ten xenyx. Ale kolumny to na bidę 600 za sztukę i to pasywne. Do tego końcówka mocy - 400,500 zł. Czyli koszt taki jak za aktywy.
 

Spoiler

Sam jak byłem wokalista to składałem swój sprzęt - dlatego, że koledzy instrumentaliści kupili swój sprzęt za swoją mamonę, przecież ja się nie dorzucałem do bębnów, gitar, wzmaków. A skoro byłem takim samym członkiem zespołu to śpiewałem na swoim sprzęcie. W moim wypadku był to alesis z wyjściem usb, 2kolumny LDM i końcówka hollywood. Na próby i małe gigi starczało. Ale to był wydatek ponad 1500.

[Zenon]

Rozumiem Czyli Nie Bardzo Się Da ? Szkoda bo myślałem ze można by kupić mikser za 120 zł,  mikrofon za 100 a za 600 np jedna kolumnę . Skoro miejsce na koncert i tak jest małe.  Ale może będziemy pozyczac od kogoś .

[kermcio]

Z tańszych mikrofonów możesz zobaczyć Shure PG58, jest to tańsza wersja SM58. Używkę wyrwiesz za 150zł.

A z resztą to tak jak mówili poprzednicy, za taką cenę będzie to bardzo słabe nagłośnienie a więc i słaby koncert.
Rozsądnym rozwiązaniem będzie wypożyczenie sprzętu na koncert, można z salki w której gracie, albo od jakiegoś zaprzyjaźnionego zespołu.

A jak się nie da to może lepiej odpuścić koncert w takim klubie. Ja jestem zdania, że byle jaki koncert w cale nie pomaga w karierze, a wręcz odwrotnie. Nawet jeżeli to jest mały kameralny koncert, na którym są sami znajomi. Znajomi też zasługują na porządne brzmienie.

[deathtom]

Jak właściciel klubu chce mieć koncerty i tym samym zwiększyć sobie sprzedaż to niech on zainwestuje. Jak to typowa hiena to niech spada. Kermcio dobrze pisze.