Autor Wątek: Znów amp do grania w domu...  (Przeczytany 10294 razy)

Offline krank

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 54
Znów amp do grania w domu...
« 17 Wrz, 2015, 11:00:27 »
Naszła mnie ochota na nabycie/zlecenie budowy małej lampki do grania w domu.

Wymagania:
1. Jeden kanał Hi-gain lub dwa kanały, z których jeden to Hi-gain :)
2. 1w mocy (przerzuciłem już troche gratów, m.in 5-watowe głowy, do grania w chacie za glosne).
3. Przesterek musi juz ładnie sie nasycać przy pokojowej głośności, bez opcji wkurwiania sąsiadów.

Dodam że najlepszym wzmakiem "do grania w domu" jaki mialem do tej pory byl Engl Blackmore, juz na minimalnej glosnosci wyrzucal z siebie calkiem tlusty i potężnie brzmiący jazgot. Ale szkoda go bylo kisic w mieszkaniu, wiec poszedl dalej..

Jest coś w tej chwili na rynku co nie zrujnuje mnie finansowo?? A może ktoś może polecić jakiegoś magika ktory by coś takiego sklecił za rozsądne pieniądze, nie przedłużając terminów wykonania 15 razy?? :)

Pozdrawiam,
Dawid.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Razor89

  • Gaduła
  • Wiadomości: 383
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #2 17 Wrz, 2015, 12:03:39 »
Kit z Amptone drogi moim zdaniem i do tego jest to preamp typy jcm800/plexi. Hi gainu za chiny z tego nie będzie po cichu, chyba że z dopałką. Po drugie licz się z tym, że im mniejsza moc wzmaka tym mniej korzystny stosunek ceny do mocy. Robota w zasadzie ta sama przy 50W lub 1W ;) Na rynku w zasadzie gotowców o tej mocy i z takim preampem nie ma.

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 450
  • It is useless, to resist.
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #3 17 Wrz, 2015, 12:24:02 »
IRT15H/Studio/Iommi combo

Poza tym sąsiad może Ci ssać pałkę dopóki serio nie przesadzasz i nie grasz pp 22
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline matisq

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 147
  • Gadaj z dupą to Cię osra
    • My Youtube
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #4 17 Wrz, 2015, 12:29:50 »
Ja mam Laney TI15. Jednokanałowe kombo. z Wejściem 15W i 1W.
Gra to bardzo fajnie, jedyne co myślę zmienić to głośnik - pewnie na V30 :)

Chyba że wcześniej go sprzedam i kupię mesę boogie mark V 25 :)

Offline krank

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 54
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #5 17 Wrz, 2015, 14:34:08 »
No laney pewnie spoko, ale kosztuje ponad 2k - jak bym chcial tyle kasy kisić w sypialni, to bym Engla nie sprzedawal :)
No i pake juz mam po ten cel 2x12, wiec combo na razie odpada..

Offline Razor89

  • Gaduła
  • Wiadomości: 383
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #6 17 Wrz, 2015, 14:38:24 »
Powiem Ci tyle, że same dobrej jakości części na 2 kanałowy wzmak o mocy 1W w obudowie typu head to około 1400zł  ;D

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #7 17 Wrz, 2015, 15:09:50 »
Jeśli ten rodzaj przesteru Ci leży, to nie wymyślaj koła na nowo, tylko kup Firebirda z opcją płynnej regulacji mocy. Po co kombinować.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #8 17 Wrz, 2015, 15:24:15 »
Powiem Ci tyle, że same dobrej jakości części na 2 kanałowy wzmak o mocy 1W w obudowie typu head to około 1400zł  ;D

Ergo rozsądek mówi, że taniej będzie kupić używany, produkowany seryjnie wzmacniacz. :P
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Razor89

  • Gaduła
  • Wiadomości: 383
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #9 17 Wrz, 2015, 15:32:53 »
dokładnie tak  ;D

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 450
  • It is useless, to resist.
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #10 17 Wrz, 2015, 17:48:24 »
Oooo tak grałem ostatnio na Firebirdzie. Dojebany piec.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline choody

  • Gaduła
  • Wiadomości: 202
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #11 17 Wrz, 2015, 17:49:06 »
Jeśli ten rodzaj przesteru Ci leży, to nie wymyślaj koła na nowo, tylko kup Firebirda z opcją płynnej regulacji mocy. Po co kombinować.
Sam posiadam właśnie Firebirda i w domu jadę na minimum mocy w pentodzie i żeby brzmiało to zadowalająco, to jednak trochę trzeba mastera odkręcić. Jak na moje ucho to jednak nieco za głośno w warunkach domowych. W triodzie jest ciszej, ale z kolei niespecjalnie podoba mi się brzmienie.

Moim zdaniem do domu jednorodzinnego - okej, ale do mieszkania w bloku odpada. Sam właśnie będę się go pozbywał przy najbliższej przeprowadzce do nowego lokum.

Ale jak się go nieco odkręci i głośnik ma już czym oddychać... po prostu miód :)
« Ostatnia zmiana: 17 Wrz, 2015, 17:50:47 wysłana przez choody »

Offline sinquestsound

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 179
  • Tekst osobisty
    • SinMix
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #12 17 Wrz, 2015, 19:10:36 »
Ja mam Laney TI15. Jednokanałowe kombo. z Wejściem 15W i 1W.
Gra to bardzo fajnie, jedyne co myślę zmienić to głośnik - pewnie na V30 :)

Chyba że wcześniej go sprzedam i kupię mesę boogie mark V 25 :)
Ta Mesa jest chujowa :D do tego napierdala strasznie głośno lekko ruszysz i już - a te symulacje kolumn to już całkiem porażka jakaś. Amp nie dla mnie - dobrze ze sprzedałem w pizdu :D

Pozdrawiam.

Offline matisq

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 147
  • Gadaj z dupą to Cię osra
    • My Youtube
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #13 17 Wrz, 2015, 19:50:22 »
A rectoverb 25 testowałeś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #14 17 Wrz, 2015, 20:36:40 »
Oooo tak grałem ostatnio na Firebirdzie. Dojebany piec.

Myślałem, ze jesteś bardziej z krainy tęczowego piździeja ;) :D

Posty połączone: 17 Wrz, 2015, 20:43:10
Jeśli ten rodzaj przesteru Ci leży, to nie wymyślaj koła na nowo, tylko kup Firebirda z opcją płynnej regulacji mocy. Po co kombinować.
Sam posiadam właśnie Firebirda i w domu jadę na minimum mocy w pentodzie i żeby brzmiało to zadowalająco, to jednak trochę trzeba mastera odkręcić. Jak na moje ucho to jednak nieco za głośno w warunkach domowych. W triodzie jest ciszej, ale z kolei niespecjalnie podoba mi się brzmienie.

Brzmienie na triodzie, to przecież zupełnie inny wzmacniacz.

Bawią mnie ludzie, którzy przełącznika trioda-pentoda używają do "ściszania" wzmaka :)

Szczerze - wszelkie te wbudowane power brake'i to lipa. Trzeba na nowo kręcić gałkami, kombinować, a i tak wniosek jest jeden: nie oszukasz bujanego na wietrze z paczki wora jakimś tam 1W outputem "na cicho" ;)

Głośnik jest martwy przy takich głośnościach, lepiej se kupić porządnego cyfrobździąga i dobre słuchawki.
« Ostatnia zmiana: 17 Wrz, 2015, 20:43:11 wysłana przez Ghost_of_Cain »

Offline choody

  • Gaduła
  • Wiadomości: 202
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #15 17 Wrz, 2015, 21:55:50 »
Brzmienie na triodzie, to przecież zupełnie inny wzmacniacz.

Bawią mnie ludzie, którzy przełącznika trioda-pentoda używają do "ściszania" wzmaka :)
A no i mi się nie podoba, więc nie korzystam  :)

Szczerze - wszelkie te wbudowane power brake'i to lipa. Trzeba na nowo kręcić gałkami, kombinować, a i tak wniosek jest jeden: nie oszukasz bujanego na wietrze z paczki wora jakimś tam 1W outputem "na cicho" ;)

Głośnik jest martwy przy takich głośnościach (...)
Dokładnie to miałem na myśli - głośnik musi oddychać  :)

Offline zeppelin8

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 10
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #16 17 Wrz, 2015, 21:58:29 »
Popieram! Trioda dobrze brzmi do słodkich cleanów... Do łojenia zdecydowanie nie. Chyba, że do 21 lampa potem cyfra... Ja tak robię (blok+Firebird), nie jest źle...

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 883
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #17 17 Wrz, 2015, 22:01:23 »
2. 1w mocy (przerzuciłem już troche gratów, m.in 5-watowe głowy, do grania w chacie za glosne).

 Żeby jeszcze te 1W było dużo cichsze niż 5W...  :lol:
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline Razor89

  • Gaduła
  • Wiadomości: 383
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #18 17 Wrz, 2015, 22:09:20 »
To już całkiem inna sprawa. 1W po porządnym rozkręceniu będzie nadal za głośne. Druga sprawa jest taka,że żeby osiągnąć dobre brzmienie trzeba ten głośnik jednak odpowiednio napędzić. Tej kwestii nie da się przeskoczyć, bo paczka zaczyna dobrze gadać dopiero od pewnej głośności.

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 450
  • It is useless, to resist.
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #19 18 Wrz, 2015, 00:20:10 »
A rectoverb 25 testowałeś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Błagam tylko nie Rectoverb. Syf. Nadaje się tylko do cleanów. Wszystko inne brzmi jak kupa. Jakby się ten piec męczył podczas grania. Takie sranie z zaparciem.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.

Offline matisq

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 147
  • Gadaj z dupą to Cię osra
    • My Youtube
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #20 18 Wrz, 2015, 08:15:05 »
A rectoverb 25 testowałeś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Błagam tylko nie Rectoverb. Syf. Nadaje się tylko do cleanów. Wszystko inne brzmi jak kupa. Jakby się ten piec męczył podczas grania. Takie sranie z zaparciem.

Ale ten 25W czy w ogóle? To Mesa ma coś fajnego w ogóle oprócz Mesa Boogie 2 x 12" Rectifier Horizontal ? :)

Zomballo

  • Gość
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #21 18 Wrz, 2015, 08:54:00 »
A rectoverb 25 testowałeś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Błagam tylko nie Rectoverb. Syf. Nadaje się tylko do cleanów. Wszystko inne brzmi jak kupa. Jakby się ten piec męczył podczas grania. Takie sranie z zaparciem.

Ale ten 25W czy w ogóle? To Mesa ma coś fajnego w ogóle oprócz Mesa Boogie 2 x 12" Rectifier Horizontal ? :)

Nie. Fajne są stare meski dwukanałowe. Niestety chyba były za fajne bo już ich nie produkują. ;)

Offline Gohes

  • Colonial Marine
  • Gaduła
  • Wiadomości: 352
  • Szatan, Blasty, Benedykt XVI...
    • J. D. Overdrive
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #22 18 Wrz, 2015, 08:54:46 »
Ja ze swojej strony polecam Laney IRT Studio. 15W z opcją na 1W właśnie, trzy kanały od clean do hi-gain (można ukręcić naprawdę wiele), pre boost, reverb, pętla efektów, możliwość nagrywania przez USB i bez podłączania kolumny. Ja jestem bardzo zadowolonym posiadaczem.

O taki ładny jest:

M: Kobieto, przynieś browar! K: A magiczne słowo? M: Czary mary, podaj browary!

Offline krank

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 54
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #23 18 Wrz, 2015, 09:25:38 »
Cytuj
Druga sprawa jest taka,że żeby osiągnąć dobre brzmienie trzeba ten głośnik jednak odpowiednio napędzić. Tej kwestii nie da się przeskoczyć, bo paczka zaczyna dobrze gadać dopiero od pewnej głośności.

No tak, ale mowimy tutaj o specyficznej sytuacji, kiedy musimy szukać jakichs kompromisów. Ja podpinałem swojego Blackmora do paki Noisybox 2xV30 i naprawde to grało nawet po cichu. Jako ciekawostke dodam, ze mialem okazje porównac mojego Engla z tym samym modelem, ale z pierwszego roku produkcji (chyba '96 - moj byl z 2012/2013) no i niestety tamten nie gadal na pokojowych glosnosciach. Brzmialy podobnie dopiero po porzadnym rozkreceniu. W srodku tez bylo widac roznice w budowie po odkreceniu tyłu.


Cytuj
Głośnik jest martwy przy takich głośnościach, lepiej se kupić porządnego cyfrobździąga i dobre słuchawki.

Co do "cyfrobździąga" to mialem PODa HD500 i niestety nie potrafilem go ustawic zeby brzmial zadowalajaco na sluchawkach, ciagnal cyfrą i to mnie wkurwiał. Zabraklo mi cierpliwosci i pewnie umiejetnosci, ale ojebalem go i to juz przeszlosc :)

Laneyki wygladaja na ciekawa propozycje, ale za nieco wyzsza cene od studio (<2000), mozna trafic tez juz Ironhearta 60-tke, tez z opcja 1W...

No i chuj wie teraz w ktora strone isc...

Offline Razor89

  • Gaduła
  • Wiadomości: 383
Odp: Znów amp do grania w domu...
« Odpowiedź #24 18 Wrz, 2015, 10:06:34 »
Mnie w ogóle wnerwia granie na słuchawkach,  nawet na lampiaku. Lepiej jednak z kolumny ;D ale ja mam warsztat w którym mogę grać głośno i nikt mi nic nie gada :P

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
10 Odpowiedzi
10364 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Wrz, 2011, 23:55:41
wysłana przez majkelk
34 Odpowiedzi
14650 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Lis, 2011, 22:10:38
wysłana przez Line6-Fanatic
12 Odpowiedzi
4811 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Kwi, 2016, 12:19:02
wysłana przez lwronk
8 Odpowiedzi
3032 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2017, 12:18:53
wysłana przez dobry
7 Odpowiedzi
2910 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Gru, 2017, 22:28:55
wysłana przez blendamed