Autor Wątek: Ciulowatość sklepów muzycznych...  (Przeczytany 5997 razy)

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 729
Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
« 19 Gru, 2008, 20:12:52 »
A to *&^^$#$%&%^%#$^%&!!! Dzisiaj dostałem maila:

Cytuj
Panie Sebastianie

Otrzymaliśmy od dystrybutora informację mówiącą, iż dostawa Schaller Straplock BK powinna pojawić się u nas najwcześniej 20.01. (podana data oszacowana jest wraz z pewnym marginesem bezpieczeństwa) W momencie otrzymania przez nas sprzętu zostanie on wysłany do Pana po terminie dostawy o ile termin ten jest dla Pana akceptowalny. Przepraszamy z naszej strony za późną dostawę ale wynika ona z braku sprzętu u dystrybutora krajowego wynikającego z opóźnień dystrybucji zagranicznej. Od ręki możemy zaproponować np. Dunlop SLS1031N

Pozdrawiam
Maciej Piotrowski
Biuro Obsługi Klienta "Guitar Center"
guitarcenter@guitarcenter.pl
(0-42) 632 49 14

Widzę, że nie jestem jedyny grrr.... Nie polecam Guitar Center. Parę miesięcy temu też tam zamawiałem (parę kostek, preparaty czyszczące itp.) i były tylko same problemy. Albo nie mieli tego, albo tamtego, a teraz znowu lecą w kulki. Pierdole ich i będe zamawiał już tylko w BigBeat. Tam nigdy nie było żadnych jaj z zamówieniem, a trochę w nim już pokupowałem .....
power to a being never dies