Forum Sevenstring.pl

Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: BartekL w 19 Gru, 2008, 19:13:09

Tytuł: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 19 Gru, 2008, 19:13:09
Otóż chciałem kupić bratu pod choinkę straplocki Schallera.Zadzwonił em do Guitar Center, czy aby napewno mają (widziałem na stronie, ale wolałem się upewnić), kolo poszedł sprawdzić i mówi mi że jest jeszcze parę sztuk, to wchodzę na stronę i zamawiam. to było z 3 dni temu. Dziś dostaje maila, że lipa, że straplocków nie ma, że dostawa bedzie dopiero 20.12. Myśle sobie jutro :) Po czym dosyłają maila że pomyłka i dostawa bedzie dopiero 20.01.2009 :/ i że jak chce to Dunlopy mogę sobię wziąć.

To dzwonię, i dowiaduje się, że w czasie kiedy ja pytałem się to już dwie sztuki były zamówione. No spoko, ale nie po to dzwoniłem 3 dni temu, żeby teraz się tego dowiedzieć. Dalej się dowiaduję się, iż mogło być tak, że straplocki ktoś inny zamówił, w okresie czasu od odłożenia słuchawki do zamówienia na stronie www. Taaa, parę sztuk straplocków w góra 5 min... To się wkurwiłem tą gadką z ich strony i wycofałem zamówienie.

Ogólnie, żeby to nie był prezent to bym przebolał, ale tak to muszę się pożalić.

Bardziej udanych zakupów niż moje życzę.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Gru, 2008, 19:53:12
dopisz do listy powodow dla ktorych nie warto kupowac nic w PL :(
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: 7th w 19 Gru, 2008, 20:12:52
A to *&^^$#$%&%^%#$^%&!!! Dzisiaj dostałem maila:

Cytuj
Panie Sebastianie

Otrzymaliśmy od dystrybutora informację mówiącą, iż dostawa Schaller Straplock BK powinna pojawić się u nas najwcześniej 20.01. (podana data oszacowana jest wraz z pewnym marginesem bezpieczeństwa) W momencie otrzymania przez nas sprzętu zostanie on wysłany do Pana po terminie dostawy o ile termin ten jest dla Pana akceptowalny. Przepraszamy z naszej strony za późną dostawę ale wynika ona z braku sprzętu u dystrybutora krajowego wynikającego z opóźnień dystrybucji zagranicznej. Od ręki możemy zaproponować np. Dunlop SLS1031N

Pozdrawiam
Maciej Piotrowski
Biuro Obsługi Klienta "Guitar Center"
guitarcenter@guitarcenter.pl
(0-42) 632 49 14

Widzę, że nie jestem jedyny grrr.... Nie polecam Guitar Center. Parę miesięcy temu też tam zamawiałem (parę kostek, preparaty czyszczące itp.) i były tylko same problemy. Albo nie mieli tego, albo tamtego, a teraz znowu lecą w kulki. Pierdole ich i będe zamawiał już tylko w BigBeat. Tam nigdy nie było żadnych jaj z zamówieniem, a trochę w nim już pokupowałem .....
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: cygan w 19 Gru, 2008, 20:25:37
Gówno prawda za przeproszeniem... że niby nie ma u dystrybutora. Sam pracuję w sklepie i mogę mieć w jeden dzień, pomijając fakt że chromy i nikle mam od ręki. Ech....

Nikt - Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Są ludzie, którzy naprawdę się starają.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Gru, 2008, 20:49:34
Nikt - Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Są ludzie, którzy naprawdę się starają.

nie twierdze ze sie nie staraja i nie napisalem ze wina lezy po stronie sprzedawcow (tylko i wylacznie). znam przypadki ze ludzie skaly by przestawiali a dystrybutora nie rusza bo ma wyjebane na wszystko. najbadziej dostany przypadek to interton ktoremu ogolnie wszystko zwisa

jak mam czekac miesiac lub dwa na cos co moge kupic na ebayu taniej i szybciej to po cholere mam tracic przy tym jeszcze nerwy??

sa oczywiscie wyjatki.

ja np. na guitarcenter nie moge narzekac. robilem z nimi deale 2 razy i 2 raz bylo wszystko bez zastrzezen. ale to byly tylko struny ;)
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Mery w 19 Gru, 2008, 20:50:45
Gówno prawda za przeproszeniem... że niby nie ma u dystrybutora. Sam pracuję w sklepie i mogę mieć w jeden dzień, pomijając fakt że chromy i nikle mam od ręki. Ech....

Nikt - Dlaczego wrzucasz wszystkich do jednego worka? Są ludzie, którzy naprawdę się starają.

Po ile macie Dunlop Jazz III?
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Harvest w 19 Gru, 2008, 20:54:05
Kurwa Mery PW ...

No Interton to czad, choć ja podpadłem prezesowi na jakiejś prezentacji w RnR ;)
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Mery w 19 Gru, 2008, 20:57:04
Kurwa Harv to prowokacja była :P

Widzisz gc oferują dużo sprzętu w bardzo dobrych cenach, którego nie ma gdzie indziej. Później się okazuje, że go nie ma na stanie. Ja też tak miałem (nie)przyjemność (patrz pierwsze zamówienie wspólne z gc.pl dla wrocka). Teraz nie odpowiadają na maile... Mam nadzieję, że fm.pl rozszerzy działalność i będzie potrafiła ją kontrolować. Potrzeba konkurencji chłopaki ;)
Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 19 Gru, 2008, 21:31:36
A ja z kolei zamawiałem kilka gadżetów, między innymi wspomniane strapy schallera u tego (http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1194032) pana. We wtorek wygrałem aukcję KT, przelałem kase i poprosiłem o szybką wysyłkę kurierem. Następnego dnia dostałem maila że kasa doszła i dostanę kolejnego maila z potwierdzeniem wysłania.
O 19 przyszedł kolejny mail, a wczoraj dostałem paczuszkę z zabawkami i wesołą gazetą Hard Rocker w prezencie.

Ogólnie nie mam zaufania do guitarcenter, wolę poprosić kumpla w Łodzi, żeby mi kupił i wysłał :P
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 19 Gru, 2008, 22:46:05
No ja akurat na GC narzekac nie moge. Robiłem tam zakupy pare razy i zawsze bez wtopy
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 20 Gru, 2008, 02:53:03
Nie mówię, ze tak jest zawsze, bo pierwszy raz tam robiłem akurat zakupy, a tu zonk, maja widać tak duże obroty, że nie przejmują się mną takim jednym :) no cóż, jakbyście byli chłopaki w swoich sklepach i zauważyli Schallery czarne, to dajcie cynk, bo w moich okolicznych ni chu chu...
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Owczur w 20 Gru, 2008, 09:00:37
Ja tez w gc robilem, pare dobrych razy, zakupy i nigdy dymanska nie bylo ( ;( ). Mysle, ze poprostu czasem kazdy walnie wtopke - zdarza sie.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 20 Gru, 2008, 09:32:20
3 razy robilem zamowienie w GC (miala byc siodemka, pozniej bas i akcesoria). Za kazdym razem musiale anulowac.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 20 Gru, 2008, 09:55:05
Mysle, ze poprostu czasem kazdy walnie wtopke - zdarza sie.
Wtopka wtopką, każdemu może się zdarzyć, ale mnie ewidentnie wykiwali, a jeśli rzeczywiście nawet coś im się pomyliło i to było nieumyślne, to tym głupim pieprzeniem, przy drugim telefonie do nich, mnie wkurwili :) Z resztą nie ma nad czym się rozwodzić :)
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 20 Gru, 2008, 10:30:45
Z GC zamawiałem chyba 2 czy 3 razy. Raz chciałem mieć nowe kable na koncert, to zamówiłem ponad tydzień przed, specjalnie wziąłem kuriera, żeby szybko było. No i dupa, po ponad tygodniu czekania dostałem serie maili "towar przyjęto", "towar wysłano", "zamówienie zamknięto". Następnego dnia, po chyba 8 dniach roboczych czekania przjechał kurier...
Ostatnio natomiast kupowałem strunki, napisałem żeby możliwie szybko wysłali bo chce je pod choinkę położyć bratu i zwykłą pocztą doszło chyba w 4 dni.

Z Mczosem miałem też przygodę. Zamówiłem ostatnio pokrowiec i stroik, przy wyborze sposobu zapłaty kliknąłem sobie to jego "targuj się" i czekałem na odpowiedź. Czkałem ponad tydzień aż mu napisałem, odpowiedział że już mi wcześniej pisał (nie wiem, może jakoś przeoczyłem tego maila) i że stroików nie ma (na stronie były), czeka na dostawę i jak będą to będą droższe. Fest. Wziąłem sam pokrowiec i tyle.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: krzy1125 w 20 Gru, 2008, 20:19:38
zamawiałem w gc kilka pierdółek tyle że odbierałem to osobiście, wszystko było ok. ale co ciekawe jakiś miesiąc po tym dostałem maila, że zamówione przeze mnie rzeczy są już do odbioru... później dostałem maila z przeprosinami, że po prostu się ktoś walnął i nie zamknął mojego zamówienia, ceny jak dla mnie mają super ale chyba mają tam bałagan
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 20 Gru, 2008, 21:17:31
Mój kumpel kiedyś zamówił w gc wzmacniacz za pobraniem, a wysłali mu bez pobrania :D
Ale zadzwonił i "naprawił" sytuację.

W GC chciałem kupić parę rzeczy, ale zawsze nie mieli ich w sklepie, a dystrybutor też dupa.
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Musza w 21 Gru, 2008, 14:36:07
Ja robiłem 5 razy zakupy w GC,2 wiosła i 3 razy kupe pierdół i tylko raz zabrakło paska (zadzwonili czy może być inny). Jestem w sumie zadowolony z kontaktu i czasu realizacji ,ale i tak nie przebiją www.taniestruny.pl (in fact nie tylko struny)-są rewelacjni i ciągle dodają jakieś prezenty (czasem dość zacne jak komplet strun gratis ;D).
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 21 Gru, 2008, 15:03:57
co do rozwijania fm - powoli wrzucamy nowe gadżety na www, ale jeszcze długo minie zanim będziemy normalnym sklepem. póki co celujemy w co innego - w dystrybucję. może w nowym roku się coś zmieni, bo wiadomo - nowy rok przynosi zmiany ;-)

tak czy siak pamiętajcie, że jak ktoś coś chce "na zamówienie" to mu ściągniemy (w miare możliwości, bo nie zawsze się da) i to być może w lepszych cenach :->

i ostatecznie: co do terminów, wysyłek, itp. dwa mega pozytywne zaskoczenia - jedno od gościa z niemiec, od którego paczka doszła zanim zdążyliśmy zapłacić (i to przy pierwszej transakcji!), a drugie z musictoolz - zamówiliśmy zabawkę dla klyenta i bam - na  drugi dzień jest...
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 21 Gru, 2008, 18:24:35
musictoolz - zamówiliśmy zabawkę dla klyenta i bam - na  drugi dzień jest...

Sevenstring od samego poczatku chwali wspolprace z toolsami, wzorowy partner we wspolpracy, wiele wspolnych inicjatyw wyszlo od nich. Generalnie, niewiele jest firm ktorym zalezy na promocji w takich mediach jak my, nie wiele firm rozumie sile takiej wspolpracy, toolsi rozumieja, FM tez i chwala Wam i nam za to
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 21 Gru, 2008, 23:04:45
no, choć w wypadku musictoolz mnie to bardziej dziwi bo to duża firma jest :-)
Tytuł: Odp: Ciulowatość sklepów muzycznych...
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 21 Gru, 2008, 23:15:47
no, choć w wypadku musictoolz mnie to bardziej dziwi bo to duża firma jest :-)

jak widac na tym przykladzie, nawet duzy dystrybutor czuje potrzebe powiekszania pola do promocji.. Co do wiekszosci, hmm... duzo bym mogl na ten temat powiedziec, tylko po co?