HESU 212 vs Buzzaro ST-B212 - TEST

[Stivo2005]

Siema,

walnąłem małe porównanie, zapraszam do odsłuchania

[Mother Puncher]

Buzzaro. All the way. W miksie to przejście z Buzarki na Hesu aż w uszy kłuło. Na surowo też ma jakiś taki dziwny świdrujący środek.

[stillG]

Dla mnie lepiej Buzzaro, więcej wyraźnego środka.

[mastEr_eXplorer]

Dla mnie wygrywa Buzzaro, brzmi potężniej i lepiej siedzi w miksie. Hesu jakoś szeleści i się gubi trochę.

Spoiler

Stivo zajebiste filmy kręcisz, oby tak dalej. Czekam na więcej 

[Franq]

+1 Buzzaro w tym filmie

Spoiler

+chyba mniej krzywo zagrane niż w wersji do misku, którą wrzucałeś

[lwronk]

Spora różnica, większa, niż często między różnymi wzmacniaczami. Rzeczywiście w jednej słychać coś dziwnego w środku pasma.

[lefty]

Hesu sieje piachem. W jej brzmieniu brakuje środka przez co w miksie wydaje się być bardziej wycofana. Odsłuchane na Berkach 2030A.

Buzarro +1

[Mat]

Hesu brzmi troche jak ampsim, taki plaski, siarzacy. Buzzaro jest fajne, pelne.

[Zomballo]

Stivo2005! Jesteś jak Wołoszański w gitarowych sensacjach wieku. Fajnie gadasz i wyglądasz. Hesu ma więcej środka i punchu ogólnie jest bardziej czytelna. Buzz muli, ma więcej dołu i dlatego może się pozornie podobać (choć widzę tu nową jakąś konstrukcję z pochyłym frontem?).

[Luke]

Buzzaro zdecydowanie. Ma taki ładny gruz w środkowym paśmie, Hesu IMO nie gada źle (też mi się podoba, jest inna) ale różnica na korzyść buzzarki jest spora jeśli chodzi o brzmienie w miksie.

[Stivo2005]

@Zomballo Front jest prosty, może tak się tylko wydaje. No Buzzaro ma więcej środka, dla mnie lepiej brzmi w mixie i na żywo, ale pojedyncze nagrane ślady są lepsze w Hesu. Generalnie,  obie są bardzo dobre.

[sinquestsound]

No w tym zestawieniu i ja Stawiam na Buzzaro, ale "sample text" w 4:48 też jest spoko 

Pozdrawiam.

[Thoth]

Buzzaro wydaje mi się czytelniejszy przez ten środek. Na Hesu robi się czasem chaos i ma wkurwiający fizz jak z poda.

[Ghost_of_Cain]

Założę się, że ten sam efekt "fizzu z poda", gdyby tylko ktoś chciał, dałoby się wywołać na Buzzaro lekko przesuwając mikrofon

[Stivo2005]

Założę się, że ten sam efekt "fizzu z poda", gdyby tylko ktoś chciał, dałoby się wywołać na Buzzaro lekko przesuwając mikrofon

Mikrofon w obu był identycznie ustawiany, swoją drogą ustawienie mikrofonu daje więcej zmian w brzmieniu niż zmiana kolumny. HESU ma ten fizz, ale w realu przez to brzmi bardzo modern, Buzzaro wydaje się być bardziej vintage, co nie zmienia faktu, że siedzi strasznie dobrze w mixie ogólnie. Obie są bardzo dobre.

[lwronk]

Mi na przykład po kilkukrotnym przesłuchaniu minimalnie lepiej siedzi Hesu.

[Orange]

Mi buzzaro.

[Nightmarishreaper]

Buzzaro +1

[Alchemik]

Buzzaro!

[pshemo]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

[Mother Puncher]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

A obchodzi to kogokolwiek tutaj?

[Stivo2005]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

Szczerze, to nie mam pomysłu póki co jak to zrobić by miało to ręce i nogi, chcę, ale najpierw musiałbym mieć koncepcję.

[pshemo]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

A obchodzi to kogokolwiek tutaj?

Wiedziałem, że takie coś padnie

[lwronk]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

A obchodzi to kogokolwiek tutaj?

Wiedziałem, że takie coś padnie

+1

[Nightmarishreaper]

A moze jakis test na innych brzmieniach niz tylko hajgej?
crunche, cleany?

A obchodzi to kogokolwiek tutaj?

Wiedziałem, że takie coś padnie

+1

Klasyczny sierpik +2