Sprawa wygląda tak (wg. instrukcji): on uciągnie do 200 W, tyle że piec 100W (plus uwzględnione jeszcze jakieś urządzenia w torze) może skokowo dawać do 200 W i te drugie 100W jest jako bezpiecznik po prostu. Nie podoba mi się przede wszystkim fakt, że wszędzie jest mówione "macie do 200W do wykorzystania" a na obudowie urządzenia pisze 100W only :/
Co do małych możliwości.. wrzucę jeszcze jedną próbkę, tylko się nie śmiejcie bo krzywo i w ogóle, ale ona obrazuje jak można zmienić brzmienie pieca samym Transducerem. Zresztą nie jest jego zadaniem zmieniać brzmienie tylko je przenosić
Co nie zmienia faktu, że nie radzę używać dodatkowego kompresora na ścieżki nagrywane Transducerem.
Co do Powerbrake'a - no to powinno załatwić sprawę, chociaż to już nieco komplikuje setup
EDIT:
A oto i owa bnieszczęsna próbka. Na piecu i w gitarze nic nie zmieniane, przełączałem jedynie ustawienia typu paczki, typu mikrofonu i odległości od głośników.
http://www.sevenstring.pl/files/transducer.mp3