Autor Wątek: Jackson JS32-7Q  (Przeczytany 13488 razy)

Offline macko9393

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 97
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #25 27 Sty, 2015, 20:58:49 »
Napisz jaki to sklep, żeby wiedzieć jakich unikać na przyszłość

Offline RWD

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #26 30 Sty, 2015, 18:45:08 »
Gitarę kupowałem w Gitarowni.
Co mi wysłali to widać. Kierując się wyborem sklepu wybrałem ich ze względu na dobre opinie jakie czytałem na ich temat. Nie chcę wywalać tu swoich żali, ale niech każdy sam sobie oceni po progach jaką gitarę mi przysłali.
Dodam jeszcze, że zwrócili mi pieniądze za samą gitarę. Kosztu wysyłki już mi nie zwrócili. Trzeba tu powiedzieć, że powinni zwrócić mi za gitarę, i koszt wysyłki jaki poniosłem żeby mi gitarę przysłali, a ja odsyłając gitarę powinienem zrobić to już na swój koszt. Upominałem ich o to, ale przedstawili mi jakieś swoją teorie na ten temat, i dostałem pieniądze tylko za gitarę. Więc wnioski też proszę sobie wyciągnąć samemu.
Ostatnie, i najciekawsze - kupiłem ostatnią gitarę, ze sklepu, bo jak zatwierdziłem zakup, i wszedłem z powrotem na ten model, to wyskoczyło, że model niedostępny, i był niedostępny przez okres jaki miałem gitarę, czyli dwa tygodnie. Gitarę otrzymali wczoraj. Dziś już model jest dostępny, i tu znowu proszę sobie wyciągnąć wnioski.
Zamówiłem już sobie Schectera Demona 7, a Jackson? No cóż, nadziałem się.
Nie wiem czy ktoś to ze sklepu przeczyta, czy nie, i w sumie gówno mnie to obchodzi. Opisałem sytuację jaka była, i nic ponad to. Wklejam jeszcze kilka zdjęć gryfu

« Ostatnia zmiana: 30 Sty, 2015, 18:47:12 wysłana przez RWD »

Offline macko9393

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 97
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #27 30 Sty, 2015, 18:51:07 »
Sam w sobie Jackson nie ma tu nic do rzeczy. To sklep wysłał Ci taki badziew. I tak jak myślałem, pchną to cudeńko innemu komuś, w nadziei, że on już nie zwróci, tylko fundnie sobie szlif progów.
A propos braku zwrotu przesyłki, wg polskiego prawa mają obowiązek zwrócić to, co zarobili. Nie muszą zwracać kosztów przesyłki, choć oczywiście mogą. A fakt faktem, szanujący się sklep, za wysłanie takiego bubla powinien Ci na siłę zwrot tych kosztów wciskać. No ale cóż...

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #28 30 Sty, 2015, 19:52:04 »
A nie zmieniło się czasami prawo, że koszty "odsyłki" wadliwego produktu ponosi sprzedawca?

Cytuj
szanujący się sklep

A znasz takie? ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline macko9393

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 97
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #29 30 Sty, 2015, 20:00:56 »
A nie zmieniło się czasami prawo, że koszty "odsyłki" wadliwego produktu ponosi sprzedawca?

Cytuj
szanujący się sklep

A znasz takie? ;)

No w sumie to nie wiem czy znam xD

Co do prawa, nie słyszałem żeby coś zmieniali, ale dawno się nie interesowałem, więc może i się zmieniło.

Offline RWD

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #30 31 Sty, 2015, 00:27:08 »
Ze zwrotem kosztów sprawdziłem bardzo dokładnie, i na tą chwilę wygląda to tak -

Koszty, które konsument ponosi w przypadku wykonywania przez niego prawa do odstąpienia od umowy, to bezpośrednie koszty zwrotu towarów (m.in. według orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE). Oznacza to, że należy zwrócić konsumentowi całą wpłaconą kwotę łącznie z kosztami dostawy towaru do konsumenta. Art. 6 ust. 2 dyrektywy w sprawie ochrony konsumentów w przypadku umów zawieranych na odległość (dyrektrywa 97/7/WE z dnia 20 maja 1997 r.) stanowi, że konsument, który skorzystał z prawa do odstąpienia od umowy, nie może zostać obciążony żadnymi opłatami poza bezpośrednimi kosztami zwrotu towaru. Trybunał uzasadnił swoją decyzję tym, że postanowienia dyrektywy dotyczące skutków odstąpienia od umowy mają jednoznacznie na celu niepowstrzymywanie konsumenta od prawa do odstąpienia od umowy. Ten cel nie byłby jednak osiągany, jeżeli dopuszczono by możliwość obciążania konsumenta kosztami wysyłki. Ponadto trybunał uznał, że ponoszenie kosztów wysyłki przez sprzedawcę i kosztów przesyłki zwrotnej przez konsumenta stanowi zrównoważony podział ryzyka. Dodatkowe nałożenie kosztów wysyłki, jak stwierdził trybunał, stanowiłoby zbyt wysokie obciążenie dla konsumenta, gdyż musiałby on wtedy ponosić w całości koszty związane z transportem towarów.
„Aby chronić konsumenta przed ryzykiem, wynikającym z faktu, iż przed zawarciem umowy kupna w obrocie zdalnym nie miał możliwości zobaczenia towaru, należy zwrócić mu koszty, które musiał ponieść na usługi dodatkowe wysyłającego, takie jak koszt wysyłki towaru, gdyż z chwilą odstąpienia od umowy stracił on zainteresowanie zamówionym towarem.” Przepisy polskie także nie określają jednoznacznie, kto jest zobowiązany do pokrycia kosztów odesłania towaru w sytuacji, gdy konsument skorzystał z prawa prawo do odstąpienia od umowy. Ponieważ przepisy powstały w ramach konwersji wyżej wymienionej dyrektywy, trzeba uwzględnić cele dyrektywy przy interpretacji odpowiednich przepisów polskich. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE stanowi ważną wskazówkę interpretacyjną dyrektywy, a więc także przepisów polskich.

Sporo tego, ale tak to wygląda, a może komuś się jeszcze przyda. Nie chce mi się już zajmować tymi kilkudziesięcioma złotymi. Niech mają na zdrowie. Dla mnie to niepoważni ludzie ( określenie najbardziej delikatne, bo cisną mi się na usta same wulgaryzmy ) a co zrobili z gitarą jak ją odesłałem świadczy chyba najlepiej co sobą reprezentują. Kończę ten temat, i czekam na Schectera. Pozdrawiam.


Offline macko9393

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 97
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #31 31 Sty, 2015, 00:48:38 »
Czyli w skrócie mają oddać tyle, ile kupujący zapłacił łącznie z kosztami przesyłki.

Offline RWD

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #32 31 Sty, 2015, 02:49:54 »
Dokładnie.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #33 31 Sty, 2015, 10:10:07 »
Ja bym się dochodził. Nie dla kilku dyszek, ale dla racji. Przysłali towar ewidentnie wadliwy - nie że babol na bindingu, nie że wada która wyszła w trakcie (np. trzeszczące potencjometry czy coś) ale chujnię widoczną na pierwszy rzut oka. Właśnie na zasadzie "wciśniemy leszczowi może nie odeśle" :facepalm:

Jest tu killa osób bardziej biegłych, którzy na pewno wiedzą jak to oficjalnie ugryźć i jakie pismo nasmarować, może czytają temat to zarzucą rozwiązaniem.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline RWD

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #34 31 Sty, 2015, 13:58:50 »
Jakby komuś się chciało. Ja jeszcze pójdę do rzecznika praw konsumenta, i zobaczę co on mi powie, czy mogę jeszcze teraz coś z tym zrobić.

Offline Marcel

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 16
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #35 02 Lut, 2015, 12:42:57 »
ale rzeźnia to na zdjęciach dałeś js 32-7Q ? mam ten model i mam binding na podstunnicy a progi są nabite perfekcyjnie
nie mogę uwierzyć ale syf

Offline RWD

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 66
Odp: Jackson JS32-7Q
« Odpowiedź #36 02 Lut, 2015, 12:52:21 »
Nie, nie. Pisałem że to jest JS22-7 Dinky.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Jackson

Zaczęty przez Wojdus Custom shop

1 Odpowiedzi
3871 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2007, 17:48:41
wysłana przez lord_awesomeguy
8 Odpowiedzi
7133 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2014, 19:19:19
wysłana przez gregorinus
2 Odpowiedzi
2659 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Wrz, 2014, 14:07:47
wysłana przez g-zs
14 Odpowiedzi
12267 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Sie, 2015, 18:35:45
wysłana przez vastio
30 Odpowiedzi
10643 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Sty, 2016, 18:52:21
wysłana przez Hortazon