[NGD] Jackson SL2 PRO znowu zjebka

[rafalek]

Witam.
Nie ma się póki co czym chwalić bo po przekopach z Hannemanem kolejne kupione wiosło funkiel nówka ze sklepu jest zjebane. Zamówienie z Music Store
Rzućcie okiem na te zdjęci i oceńcie czy to oddawać.
progi mi przebijają binding a w dwóch miejscach jak nie dały rady go przebić to go odkleiły od podstrunnicy. Nie byłoby problemu, gdyby mieli na stanie to samo wiosło i ten sam kolor bo się uparłem. Niestety nie ma i nie będzie. Myślicie, że warto zasugerować jakąś obniżkę ceny i wziąć to wiosło, czy nie ma sensu bo z biegiem czasu pojebie się jeszcze bardziej a binding odklei się całkiem. Najlepsze, że z towarem Music store przysyła broszurę o typowych defektach w gitarach i tam jak byk jest napisane , że jeżeli progi zaczynają wystawać poza podstrunnicę to znak , że gitara była przechowywana w zbyt suchych warunkach i drewno jest rozeschnięte.

Zdjęcia
https://plus.google.com/u/0/108374555471729164736/posts/GyZFvAbYmZ4?pid=6084085541095801042&oid=108374555471729164736

[g-zs]

Nie masz szczęścia do tych wioseł

Ale bez przesady, wiosło za taką kasę i jeszcze się zastanawiasz czy z takim rozpierdolem na podstrunnicy je zostawiać czy nie? Odsyłaj je w chuj, bierz kasę i kup wreszcie jakąś zadbaną używkę, która została przetyrana na lewo i prawo i wszystko co miałoby się z nią stac, juz by się stało.

[czerez]

Jak na nowe wiosło ze sklepu wygląda to fatalnie
Ja bym je oddał , bo za ponad 3k zł to jest niedopuszczalne
napisz do Marka z MusicExpert może ma na stanie takiego Jacka
http://www.musicexpert.pl/

[rafalek]

Największy ból,  że zapłaciłem za nią w Music Store 670 euro. Jedyne miejsce, które znalazłem z tym wiosłem na stanie to Thomann ale oni se już krzyczą stówkę więcej.

http://www.thomann.de/pl/jackson_sl2q_pro_soloist_tr.htm

A co do używek to też preferuję rozegrane wiosła ale w przypadku Jacksona SL2 w dodatku w takim a nie innym malowaniu to używka do znalezienia nie możliwa.
A na takie wiosło polowałem od dawna specka marzeń i do tego Jackson. Ja jako stary traszer nie mogłem się powstrzymać...

[czerez]

ja juz wszystko wiem o tym Jacku
seria SL2Q - teoretycznie z klonowym topem , w realu top jest sztuczny hehehe...
cena katalogowa 3750, -
Cena na którą zgadza sie Fender do dstrybucji detalicznej to 3550,-
więc wydaje mi się, że oni wiedzieli o tych mankamentach robiąc cenę poniżej 3K. Dodatkowo seria SL2 to produkcja chińsko/indonezyjska - zależy na co trafisz i jest to seria bardzo podatna na złe warunki przechowywania .

[Mother Puncher]

Wypierdol w kosmos. Znaczy oddaj do sklepu. Co innego słabo nabite progi, a co innego taki syf jak Tobie się trafił

[rafalek]

@czerez
O tym, że to Indonezja dobrze wiedziałem. Miałem już kilka chińsko - indonezyjskich wioseł i były całkiem dobrze wykonane więc się nie sugerowałem. A soloista SL2 zawsze chciałem mieć ale nie jestem z domu bogatym zawodowym muzykiem więc 7 koła za używkę nie bardzo chciałem dać. A tu za relatywnie niewielkie pieniądze mam dość wierną kopię z taką samą kompozycją drewna nawet hebanem na podstrunnicy i do tego oryginlany flojd który pięknie głęboko siedzi w korpusie przez co struny są nisko i prrrrrrrr da się robć dwa razy szybciej niż na wiosłach z wysokim mostkiem, flat top i ten gryf którego nie da się nie lubić. Gdybym kiedyś robił sobie customa to tak właśnie wygląda moje idealne wiosło. Może nawet lepiej że nowe, bo ma 3 lata gwarancji więc jak je zacznie wykręcać to oddam i już bo wtedy raczej naprawie nie podlega. Liczę też po cichu , ze mi obniżą ze 30% to zostawię tyle, że najpierw z jakimś lutnikiem pogadam jak widzi reanimację tego. Bo to wiosło bardzo mi siedzi manualnie.

[g-zs]

30%? Prędzej 30 euro

[rafalek]

Wiesz jak to jest...nadzieja umiera ostatnia:P

[vlamnick]

Ale manianę Fender odpierdala coraz większą... Skończ waść, wstydu oszczędź. Ja bym to oddał i zapolował na starego Professionala, bo tak.

[Testorrob]

No własnie zastanawiałem się gdzie to robią, bo za bublowate jak na USA i zdecydowanie za tanie.

[mastEr_eXplorer]

Dorósł byś w końcu i przestał bawić się chińskimi/koreańskimi/indonezyjskimi zabawkami 
Jak już koniecznie chcesz Jacksona to na forum frost sprzedaje fajnego japońskiego SL3, to już porządne wiosło. Sprawdzone i rozegrane.
Po prostu trzeba przestać myśleć kutasem/oczami a zacząć głową 

Spoiler

BTW bez obrazy, ale jak pojebanym trzeba być, żeby kupić indonezyjskie wiosło za 3750? 

Spoiler

[Mother Puncher]

Dorósł byś w końcu i przestał bawić się chińskimi/koreańskimi/indonezyjskimi zabawkami 
Jak już koniecznie chcesz Jacksona to na forum frost sprzedaje fajnego japońskiego SL3, to już porządne wiosło. Sprawdzone i rozegrane.
Po prostu trzeba przestać myśleć kutasem/oczami a zacząć głową 

Spoiler

BTW bez obrazy, ale jak pojebanym trzeba być, żeby kupić indonezyjskie wiosło za 3750? 

Spoiler

Premiumy od Ibaneza chyba są w takich cenach i ludzie CZASAMI je kupują

[Mother Puncher]

Akurat Ibanezy są wykonane lepiej od tych Jacksonów.

Spoiler

[Stivo2005]

Nowe wiosło w takim stanie? To binding w mojej 35 letniej Jolanie jest lepszy.

[rusiu]

Najbardziej znany tekst na świecie to teraz "mejd in czajna"
To jest kurwa smutne, że zalewa nas fala tandety z chin, indonezji i chuj wie skąd jeszcze, żeby to jeszcze było tanie, ale ponad 3koła za gitarę tak wykonaną to masakra. I tak jest ze wszystkim, elektroniką,  meblami, ubraniami, instrumentami, etc. Niedługo podręczniki do j.polskiego będą wydawane w chinach, bo taniej...

[13]

http://www.thomann.de/pl/jackson_sl2_pro_soloist_qs.htm

Tu jest o €70 droższa, to aż tak dużo, że nie mogłeś dołożyć, czy jak?

[Matt-Carnage]

a myslalem o zakupie takiego jacksona, ale chyba mam juz watpliwosci

[rafalek]

Myślałem, że to będzie budżetowa wersja SL2H. Coś jak ESP I LTD. Ale Przy serii PRO Jacksona LTD wypada o dwie ligi wyżej.

[Eisteufel]

Jak na nowe wiosło ze sklepu wygląda to fatalnie
Ja bym je oddał , bo za ponad 3k zł to jest niedopuszczalne
napisz do Marka z MusicExpert może ma na stanie takiego Jacka
http://www.musicexpert.pl/

LOL
Music expert lecą w chuja ostro. Na rg8 które zamowiłem od nich czekałem miesiąc a i tak nie dotarło. Ściemniali ze wszystkim co możliwe, omijać ten sklep z daleka, choć wirtualną ofertę mają ładną.
Pierw gadali, że zmieniają miejsce sklepu, potem że kurier zawinił, potem, że wiosło zostało oddane do sprawdzenia stanu technicznego a potem, że zawinił polski dystrybutor Ibaneza i że oni nie są niczego winni a to że wystawiają wiosła których na stanie nie mają to norma bo "klient nie zdąży odczuć,że wiosło idzie od dystrybutora do nich a potem do klienta", rzeczywiście, tylko kurwa miesiąc czekałem, aż zrezygnowałem.
A koleś z obsługi to mistrz " kolegi nie ma dziś, ja nic nie wiem, do usłyszenia"

[stillG]

Może autor wątku jak jeszcze żyje by napisał jak się akacja zakończyła?

[Algiz]

O Qurwa    !!!!!! Rafałek  ! to nie jest problem obniżki ceny . To gówno nie powinno opuścić fabryki . Takie   dziadostwo trzeba napiętnować i wypalić żywym ogniem .  Opublikuj te zdjęcia ku przestrodze , może te pseudo-opiniotwórcze chuje co się przypierdalali do sprężynki , tym by się zajęli , zamiast szukać dziury w całym . Ja pierdole  gitary robione na zajęciach ZPT to przy tym custom shop .

A Ty Rafałek też  przeginasz ! ślepy jesteś ? jak mogłeś wyjść z tym gównem że sklepu ? psujesz rynek w ten sposób , przecież nie będą się starać o jakość  , skoro Polak i tak kupi . A ty jak płacisz to zacznij wymagać i szanuj swoje pieniądze ! bo my wiecznie żyć nie będziemy

Wkleję jedno zdjęcie , niech idzie w świat i żyje własnym życiem .

[ChopZeWsi]

Scalloping krawędzi gryfu  Tak ma być, to taki nowy patent Jacksona! Daje +10 do szybkości.

[rafalek]

Rafałek ślepy nie je jest i nie wyszedł by z tym ze sklepu. Gitara była zamówiona z music store.de. Odesłałem, kasę oddali bez szemrania. Do kasy zwróconej dołożyłem co nieco i kupiłem na forum LTD Elite MII. A jak kiedyś jeszcze dolec w dół poleci to se dozbieram do SL2H.
Ale jeszcze raz dodam, że SL2Pro to manualnie najlepsza gitara jaką miałewm w rękach.

[Algiz]

Słowo "manualny  "jest tu naprawdę nie na miejscu i  do fotek nie pasuje  . To coś pewnie krąży od grajka do grajka  i czekają  aż ktoś jej nie zwróci . A powinna zostać zutylizowana toporem , ogniem i mieczem .