obudowa wentylowana 1x12 i przester "high gain"

[jerzees]

Potrzebuję nagłośnić gitarę w drop-G, ale tak, żeby mi dysk nie wypadł przy transporcie;) 1x Eminence "man o war" wydaje się dobry i wystarczający do tego celu, ale małe obudowy mają tendencję do brzmienia kartonowo-pudełkowego. Z tego powodu zainteresowany jestem obudowami wentylowanymi, które mają opinię brzmienia jak większe. Czy jest to spowodowane otworem czy po prostu tym, iż są trochę większe?
W Noisybox pytałem o możliwość zastosowania głośnika gitarowego w ich standardowej, basowej obudowie bass reflex, ze względu na podobieństwo do Bogner Cube, ale dowiedziałem się, że do ciężkiego grania i przesterów całkowicie odpada. Ponoć "strasznie przeciąga dół na niektórych dźwiękach i otwory rezonansowe wzbudzają się przy większych mocach".
Natomiast Dave Freda (z Freda Guitar Cabinets) twierdzi, że ich obudowa powinna dać radę (choć nigdy nie sprawdzał tego na niskim stroju) przez to, że ich otwory mają rozmiar 50x300mm.
A jakie jest wasze zdanie? Może ktoś ogrywał Mesa Compact Thiele, EV TL806, Port City czy inny Genz Benz?